Strona 1 z 2

Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 07 lis 2021, 13:22
autor: terenn
Po pierwsze chciałem się że wszystkimi przywitać.
Jestem od nie dawna posiadaczem tivoli 1.6 benzyna. I odrazu problem po powrocie z miejsca zakupu odstawienia auta na około 5 dni odpalam a tam chmurka. Szybkie zerkniecie na bagnet a tam pół stanu (jak kupowałem był max) dolałem nawet ciut ponad max i dziś rano patrzę znów chmura. Zerkam na bagnet już mniej jak max. Tak szybko licząc konsumpcja 0.5 L na 100km słyszałem że te silniki miały jakiś problem z uszczelniacza mi zaworowymi. I nie ma problemu wymienię je tylko gdzie je nabyć? Po za tym silniczek chodzi jak pszczółka bez zastrzeżeń. (Po za też tu opisywanym problemem z kompresorem od klimy)

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 08 lis 2021, 10:46
autor: domarchewa
Są partie , w których sprężarki od klimy głośno chodzą, ja praktycznie co roku zgłaszałem ten fakt przy przeglądach serwisowych, jednakże żaden serwis mi tego nie uwzględniał bo twierdzili, że tak ma być. Dopiero w zeszłym roku jak został tylko serwis w Katowicach to mi wymienili sprężarkę na nową. odnośnie uszczelnień zaworów i ubytku oleju, to u mnie ok, wymiana co ok 10-15 tysięcy, w zależności ile zrobię w danym roku km.

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 09 lis 2021, 14:48
autor: cojapacze
Ja miałem wymieniane w ramach gwarancji te uszczelniacze bo faktycznie w pierwszych egzemplarzach były takie przypadki po wymianie lux nic nie ubywa. A o uszczelniacze zapytaj w salonie majątku nie będą kosztowac.

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 10 lis 2021, 0:29
autor: terenn
Już namierzyłem fajnego faceta w Łomiankach uszczelniacze koszt 14zl sztuka. Org. Robić będę sam choć się trochę obawiam rozpięcia rozrządu. Umówiłem się ze znajomym mechanikiem jak będziemy to robić to zajrzymy odrazu do tej klimy powiedział konkretnie : łożysko na tym czarnym kółku jak rozbierzemy i będzie na stanie to wymieni od ręki jak nie to na drugi dzień. Objaw taki że jak włączę klimę jest spoko ale jak klima jest wyłączona jest dramat chodzi tak głośno że silnika nie słychać, ale czasem mu przechodzi. Jako ciekawostkę dodam tylko że w Ssangyong można zamówić cały kompresor klimatyzacji tanie poszczególne części jest to koszt 3,400 netto Mój dokładnie zjechał z linii 18.03.2015 więc można powiedzieć jeden z pierwszych więc pa dużo chorób młodzieńczych przebieg 53000 i to go zgubiło bo powychodziły te usterki już po gwarancji. Czy dysponuje ktoś z grupy może serwisowką do tego silnika ? Bo w necie niby jakieś są ale nie jest pokazane rozpinanie rozrządu ani siły dokreceń np. wałków ...

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 12 lis 2021, 20:39
autor: Piasek1980
Nie zapomnij dodać obszernej fotorelacji z zabiegu. Sam jestem ciekaw jak to tam wszystko wygląda.

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 20 lis 2021, 12:58
autor: terenn
Przesyłam zdjęcia z nr części dla potomnych zobaczymy jak będzie szła wymiana.

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 19 mar 2022, 12:29
autor: terenn
No to powoli będę wrzucał relacje
Generalnie auto od nowości (60tkm) jeździ na castrolu i nigdy więcej. Rozbierałem kiedyś swój silnik po mobil1 5w30 ESP i nie było tego co jest tutaj...

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 19 mar 2022, 13:05
autor: Piasek1980
Brawo Ty :)
Zdolności Castrola (zwłaszcza linii Magnatec) w materii szlamienia silników są wręcz legendarne. Ale to młody i zdrowy silnik. Zrobić mu płukankę i powinno załatwić sprawę.
Aczkolwiek na szlamienie olejów duży wpływ ma charakterystyka jazdy: notorycznie krótkie dystanse, niedogrzany silnik (szczególnie zimą), powolna miejska jazda i nadmierne zaufanie w zalecenia dot. interwału serwisowego oleju załatwią każdy silnik. Regularne przeloty w trasach, szczególnie autostradowe prędkości... i wszystko co miał zebrać olej - zebrał.

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 19 mar 2022, 13:49
autor: terenn
Kolejna porcja.

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 19 mar 2022, 15:37
autor: terenn
Widać jaka jest duża różnica między starymi a nowymi. Stare poprostu były za luźne i to bardzo.

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 21 mar 2022, 12:09
autor: terenn
I na koniec dodaje filmik jak auto po nocy odpalało przed wymianą a jak po wymienie:
https://youtu.be/m3swSXCOIjg

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 22 mar 2022, 8:28
autor: Piasek1980
Można ? Można :)
Brawo Ty. Ale faktycznie widać że to żarło olej bo końcówka rury czarna, okopcona sadzą jak w starym dieslu. U mnie czysta, nic nawet jakiegoś beżowego nalotu czy coś. Surowa stal, lekko spatynowana.

A mógłbyś jeszcze nagrać filmik spod maski ? Jak ci startuje rano po nocnym postoju... chciałbym porównać z moim (grechotaniem) bo chyba będę musiał zamówić jednak nowy ten napinacz łańcucha i sprawdzić czy to nie on jest winowajcą.
https://youtu.be/9ambLzPPjM8
https://youtu.be/dfYPEQn2xNw

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 22 mar 2022, 21:50
autor: terenn
Z grzechotek to jest tak przed rozbiórką silnika był po złożeniu (ze wszystkich popychaczy spuszczony olej) zniknie na 3 dni a dziś znów się pojawił ale o ile wtedy budziło to u mnie grozę o ile teraz jak już zobaczyłem co jest w środku i jak to działa jest to dla mnie normalne.
1. Napinacz rozrządu oprócz sprężynki ma w sobie dziurkę i dociąga się oelejm a raczej jego ciśnieniem. Daje zdjęcie jak to działa. Ale on raczej nie grzechocze to grzechoczą dźwigienki zaworowe uderzające w zawory puki się nie napełnia. Taka mają konstrukcje że od spodu mają dziurkę i tam wali w nie olej i kasują lizy zaworowe trwa to dosłownie monet ale to jest właśnie ten moment który słuchać ten terkot. Jak składaliśmy rozrząd to przeskoczył nam że 2 razy zanim zrobiliśmy to dobrze więc jak by to rozrząd terkotał to by już był klops a nie słyszałem żeby komukolwiek w tym silniku przeskoczył rozrząd. Zdjęcie napinacza z tivoli 1.6 benzin
Kiedyś jeszcze prześlę jak wygląda silnik w porównaniu z tym co tam zastałem po castrolu a teraz wlany mobil1 5w30 ESP bo raptem zrobione 250km a już przez korek widać mega rezultaty.

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 23 mar 2022, 10:35
autor: Piasek1980
Masz rację - to ewidentnie słychać górę przy tych rozruchach po dłuższym postoju. Znaczy że olej spływa. Wkurza to i irytuje. Ot co.
Pytanie tylko czy tam nie powinno być jakiegoś zaworu który powinien jednak trzymać ten olej na górze. Opel przy swoim systemie zmiennych faz rozrządu (silniki XER, XEL) ma taki zaworek w puszcze filtra oleju. Klasyczna kulka na sprężynce którą nabija ciśnienie oleju z pompy ale po zgaszeniu silnika sprężynka dociskająca kulkę zapobiega opróżnianiu się grawitacyjnemu "góry" silnika, zwłaszcza KZFR przed opróżnianiem z oleju.
A coś tu kiedyś był temat o rzekomej wadliwej serii tych napinaczy łańcucha rozrządu że nawet była na to akcja serwisowa coś takiego ale jakoś się temat rozpłynął i tak ...

Re: Uszczelniacze zaworowe tivoli

: 23 mar 2022, 10:48
autor: terenn
Od zmiennych faz są 2 wariatory na walkach i ci powiem że trzymają bo jak składaliśmy łańcuch to bez kręcenia kluczem walka dolotowego nie ma szans złożyć na znaki i prężył na tyle że właśnie na tym kole nam rozrząd przeskakiwał przy składaniu a ciekawostka taka że łańcuch między kołami bez tego napinacza nakręcanego do góry jest luźny... Popychacze są rozmieszczone po całej długości głowicy przy każdym zaworze po sztuce (Ale od strony dźwigienki. Wsadza się je w głowicę gdzie właśnie jest ta dziurka zaraz pozaznaczam na zdjęciach. A co do spuszczania oleju z nich przed składaniem to one mają wstępny luz kasowany sprężynkami w sobie ale jak widać to za mało...