SsangYong Forum

Kupiłem klocki hamulcowe, ponieważ już słychać przy hamowaniu blaszkę rezonansową i mam przejechane 56 tyś. km.
Klocki Brembo P77001 za 163 zł, Febi Bilstein 170629 za 54 zł oraz Blu Print ADG 042168 za 55 zł (oryginalne klocki Ssangyong to 48130350 B0).
Pomiędzy klockami Febi Bilstein, a Blue Print nie ma żadnej różnicy, wygląda na to, że wyprodukowane w tej samej fabryce. Brembo są trochę inne mają dodatkowe blaszki, ale jakościowo nie widzę różnicy.
Na pierwszą wymianę wybrałem Brembo, bo kierowałem się rankingami, które mniej więcej przedstawiają się tak:
1. Brembo,
2. TRW,
3. Febi Bilstein,
4. ATE,
5. Textar,
6. Bosch,
7. BRP,
8. Blue Print,
...
16 Delphi.

Moje pytanie: Jak samodzielnie wymienić klocki hamulcowe?
Nigdy nie wymieniałem klocków w żadnym samochodzie, ale z uwagi na kosmiczne ceny w serwisach zacząłem sam serwisować swój samochód.

Mój Plan Wymiany Klocków Hamulcowych przedstawia się następująco:
1. Odkręcić korek wlewu płynu hamulcowego. (Widziałem też na filmiku jak radzono, aby nacisnąć pedał hamulca do oporu i zablokować w tym położeniu np. listewką., ale to chyba uniemożliwi mi wciśnięcie tłoczka?) Nie jestem pewien jak układ hamulcowy przygotować do tej operacji.
2. Przekręcić kluczyk w stacyjce - tak aby można skręcać koła w trakcie wymiany.
3. Podnieść samochód, odkręcić i zdjąć koła.
4. Zdjąć zaślepki/gumki i wyjąć prowadnice. Przed odkręcaniem prowadnic stuknąć w czoło łba śruby lub w klucz na śrubie, bo śruba może być zapieczona.
5. Włożyć płaski długi śrubokręt i wcisnąć tłoczek, tak aby klocki nie blokowały zacisku na tarczy przed zdjęciem zacisku.
6. Zdjąć zacisk hamulcowy. Wcześniej puknąć w niego gumowym młotkiem jak będzie trudno go ruszyć.
7. Wyjąć stare klocki.
8. Wszystko oczyścić szczotką drucianą i sprayem do hamulców.
9. Założyć nowe klocki. Wcześniej zeszlifować krawędzie klocków papierem ściernym, aby nie piszczały lub użyć pasty do smarowania klocków
10. Założyć zacisk. Wcześniej wcisnąć tłoczek praską do tłoczków.
11. Nałożyć smar wysokotemperaturowy do hamulców na prowadnice (np: smar grafitowy).
12. Nałożyć na gwint prowadnic klej do gwintów.
13. Włożyć korki na prowadnice.
14. Wszystko oczyścić sprayem do czyszczenia hamulców.
15. Założyć koła.
16. Dodać płynu hamulcowego DOT4 do zbiornika wyrównawczego.
17. Wcisnąć kilka razy pedał hamulca.
Wydaje mi się, że to wszystko.
Bardzo proszę o konstruktywne rady osób które już samodzielnie wymieniały klocki hamulcowe.

Przód to wymienisz bez problemu ale tył z tego co kojarzę jest wkręcany. Nie blokuj hamulca bo nie ma po co. Natomiast jest pewna szkoła dotycząca ESP... By nie cofać płynu z zacisku do pompy ESP lepiej założyć wężyk na odpowietrznik poluzować i wtedy wciskać tłoczek wywalając płyn z zacisku przez odpowietrznik następnie go zakręcić i uzupełnić płyn.

Znalazłem film z wymiana przednich klocków
[url]https://youtu.be/Z8ZTar3G7ds/[url]

Można tak jak na filmie skoro szukasz tego typu informacji to nie odkręcaj odpowietrznika bo chyba sobie nie poradzisz, poprostu wciśnij tloczek. Jak nie masz przyrządu można wcisnąć dwoma kluczami płasko oczowymi zrobić sobie widełki o zacisk, układasz klucze jak by w literę v i rozpieracz. I tłoczek się chowa.

Filmik wyjaśnił wiele spraw:
1. Można odkręcić tylko dolną śrubę od prowadnicy jarzma i odchylić cały zacisk - to bardzo upraszcza robotę. Myślałem, że trzeba zdjąć cały zacisk.
2. Klocek z blaszką rezonansową idzie do góry i od strony silnika/tłoczka.
3. Blaszka antywibracyjna nakładana jest na klocek od strony silnika/tłoczka (na ten sam klocek z blaszką rezonansową).

Ale też pojawiły się nowe pytania:
4. Osoba na filmie używa bardzo dużo spraju. (Nie używa w ogóle szczotki drucianej). Czy spray do hamulców jest bezpieczny dla gumowych uszczelek?
5. Osoba na filmie w ogóle nie smarowała sworznia prowadnicy. Czy to prawidłowe działanie?

Jeszcze dwa pytania:
1. Jakiego smaru należy użyć do miejsca łączenia blaszki z jarzmem? Smar ceramiczny, grafitowy, ATE Plastilube? Czy nakładamy smar na blaszki, czy pod blaszki? Czy w ogóle nie smarować?
2. Z jaką siłą (z jakim momentem) należy dokręcić śrubę do sworznia prowadnicy?

Serio myślisz że mechanicy przy wymianie klocków dokręcają wszystko kluczem dynamometrycznym? Co do smaru na blaszki ja nigdy nie używam żadnego bo tam jest takie środowisko że może to bardziej zaszkodzić niż pomódz (pył z klocków tarcz itd) smar daje się tylko ewentualnie pod wszystkie gumki tam gdzie nie będą łapały pyłu. Co do siły dokręcenia to mocno ale tak żeby nie urwać

Potwierdzam: terenn , też wymieniałem klocki w wielu autach i też robiłem to na sucho bez smarów. Jedynie samo regulatory po oczyszczeniu pod gumki dawałem smar trudno topliwy. Klucza dynamometrycznego też nie potrzebowałem, i było wszystko ok. Jeśli SZYMONXLV się obawia że coś się odkręci , to można kupić specjalny klej do skręcania: LIQUI MOLY Klej do gwintów niebieski

I po robocie:
1. Trzeba odkręcić dwie śruby od prowadnicy jarzma. Przy odkręceniu jednej nie można do końca odchylić zacisku (tak jak na filmiku). Śruby są dokręcone lekko. Na śrubach nie widziałem kleju do śrub, więc też nie dałem przy skręcaniu.
2. Zacisk podnosi/zdejmuje się lekko - nie trzeba siły, młotka, śrubokręta.
3. Pod gumkę tłoczka wcisnąłem paste Bremszylinder ATE, na blaszki dałem cienko plastilube ATE, sworzni prowadnic nie wyjmowałem (wyjmę i nasmaruję przy następnej wymianie). Generalnie wszystko wyglądało na w pełni sprawne i nieuszkodzone.
4. Miałem przewód z butelką do zaworu w zacisku, ale zrezygnowałem, bo średnica przewodu była za mała, a po odkręceniu zaworu płyn hamulcowy bardzo szybko uciekał.
5. Praska do tłoczków to największy problem, albo nie mam doświadczenia, albo z tą praską jest coś nie tak. Ciągle wypadał mi na podłogę jakiś element praski, albo praska ustawiała się pod ukosem i w ogóle nie wciskała tłoka. Nie wiem co z tą praską było nie tak, ale ogólnie to zajęło mi trochę czasu i już myślałem, że nie wcisnę tłoczka. Są jakieś markowe, dobre praski, które się nie rozlatują i profesjonalnie wciskają tłoczek.
6. Po wszystkim w zbiorniczku wyrównawczym było za dużo płynu i strzykawką odciągnąłem.

Brawo Ty