SsangYong Forum

Witam,
Czy ktoś wymieniał olej w manualnej skrzyni biegów. Bardziej pytanie w sensie gdzie są korki od zlania i wlania. Ile weszło jak to zrobić najlepiej.
Tivoli 2015, skrzynia manualna, benzynowy silnik

Pozdrowienia,

Spustowy znajdziesz z podnośnika bez problemu, gorzej z wlewowymi bo często nie ma. W VW trzeba demontować taką (zupełnie na to nie wskazującą) zaślepkę techniczną pod wybierakiem i dopiero tamtędy można napełnić skrzynię olejem.

Dzięki za odzew
Obejrzałem skrzynię przy okazji jak robiłem inne roboty z płynami i filtrami. Ale nie za bardzo lokalizuje ani jeden ani drugi. Co prawda byłem skupiony na innych robotach ale ze wstępnych oględzin na kanale to muszę zrobić drugie podejście do tematu.

Witam ponownie,
Jak byłby ktoś zainteresowany to poniżej foto korków i skrzyni. Wymiana raczej prosta, mnie więcej ok 1roboczo-godziny i zrobione.
Konieczne klucze to 24 i 17 oraz pompka do oleju albo wlewanie od góry ale tego nie ćwiczyłem tyko pompowałem od dołu auta. Ten wlewowy trochę trudno dostępny ale są czasem gorzej umieszczone elementy i też trzeba sobie radzić.

Jak ktoś ma daleko do serwisu SS to pasują uszczelki z KIA (jak na foto) lub Hyundai te same numery

Brawo Ty. A zmierzyłeś może ile spuściłeś/zleciało oleju a ile nalałeś nowego ?
W wielu modelach skrzyń VW też są gdzieś z boku "niby-korki" wlewowe które w rzeczywistości nimi nie są. Efekt taki że dolnym spuścimy 1.6L oleju ze skrzyni a bocznym wlewamy ledwo 1,1L i już wycieka wprowadzając w błąd mechanika że skrzynia już ma stan podczas kiedy do tego to brakuje jeszcze 0,5L oleju - gdyby została napełniona przez właściwy otwór na górze.

oleju zeszło ok 2L(poniżej) i tyle samo da się napełnić przez ten otwór. Ja zrobiłem tak,że tyle ile zleciało tyle wlałem.
Wg. serwisówki to jest chyba ok 1.95L

co ile kilometrow wymieniac olej ?

W manualu ? Z raz na 150 tys km będzie wystarczająco. Chyba że to "słynne" skrzynie z VW z lat `10-`16 to pierwsze czym prędzej... najlepiej tuż po gwarancji bo zalewane były fabrycznie jakimś ekologicznym świństwem które odparowywało ze skrzyń. W efekcie już po 120 tys km przebiegu potrafiło nie było już czego wymieniać poza całą skrzynią biegów na produkt po regeneracji.

Ja wymieniłem bo gdzieś doczytałem że zmniejsza to trzaski podczas zmiany biegów. Owszem zmniejszyło trzaski ale zwiększyło spalanie fabrycznie zalana była woda. Spalanie skoczyło o około 0.7l lpg. Ale skrzynia wyraźnie chodzi ciszej szczególnie przy zmianie biegów i hamowaniu silnikiem.... Taka ta motoryzacja teraz jest. Kosztem dobrego smarowania auto ma na siłę mniej palić i przejeździć gwarancję a potem klops. Pozdrawiam wszystkich użytkowników olejów typu 0w20... Zasada ta sama.

Pomierz wyniki z całego zbiornika, najlepiej z tysiąca czy dwóch przebiegu - bo to dopiero będzie miarodajne.
Co do olejów to kolega ma nówkę Aurisa, no tam z `20r, polski salon itp. W instrukcji ma napisane "rekomendowany" 0W-20, ASO stosują 5W-30... dla własnego dupochronu zapewne coby silnik przetrwał gwarancję.
Aczkolwiek mam w rodzinie też nowe Volvo - znaczy było nowe kiedy je kupował, teraz ma 190tys km i cały czas na rekomendowanym 0W-20 ale zmienianym co 12-15tys km. Jedyny mankament to że po 140 tys km silnik się rozciekł na większości połączeń (pierwsze zapocenia zaczęły się pojawiać już po ok 80 tys km przebiegu) do tego stopnia że przy 180ciu już znaczył teren na którym parkował dłużej jak pół godziny. Zapadła zatem decyzja o wstawieniu go do warsztatu specjalizującego się w Volvo (ale nie ASO) gdzie stwierdzili że w zasadzie jedyna uszczelka jaka nie wymaga ruszenia - to ta pod głowicą. Wszystkie pozostałe już się pociły, wszelkie połączenia węży i metalowych czy plastikowych króćców gdzie są o-ringi itp - zewsząd sie lało. Przy okazji takiej skali ingerencji zapadła decyzja o wymianie rozrządu bo jak już i tak wszystko na wierzchu... także 5800zł pękło (bo 3/4 uszczelek trzeba było zamawiać po oryginale gdyż zamienników brak (2.0D Drive-e 181KM)
Obecnie auto już u kolejnego właściciela, 30 od w/w serwisu zrobiło i wszystko OK. Także jak widać jakiegoś dramatu z tym nie ma pod warunkiem trzymania się z daleka od wytycznych serwisowych dot. interwału olejowego (co 30 tys km).
W VW skrzyni też by nie było problemu gdyby po tych 120-150 tys km ktoś zmienił ten olej. Ale że napisane jak byk "nie podlega wymianie" no to u mnie w firmówce po 240tys km jak zaczęła wyć na 5tce to już było "too late"

wpływ ma też samo-starzenie się oleju, ja wymieniłem nie ze względu na przebieg a właśnie na ilość lat. Auto ma obecnie 60tyś. biegi wchodziły dobrze i dalej wchodzą. Ja zalałem nowym olejem 70W.

Piasek1980 pisze:Pomierz wyniki z całego zbiornika, najlepiej z tysiąca czy dwóch przebiegu - bo to dopiero będzie miarodajne.
.

Na podstawie 6 tys km..... Więc sprawdzone. Niebawem wlewam 70w o niskiej lepkości i sprawdzę spalanie wtedy by się upewnić....

70W jest rekomendowaną przez SY lepkością do tych skrzyń. Może coś w tym jest. Fakt faktem że ma to konsystencję "wody z kranu".

Powiem tak olej zamówiony w ASO koszt 119zl litr. Ma być w przeciągu tygodnia wleje i zdam relacje za miesiąc czy tam 2... Generalnie auto wcześniej w trasie przy 110-120 paliło w okolicach 8L wczoraj wróciłem z takiej właśnie trasy i wyszło 10L
Nic się z autem nie działo oni nie dzieje a wymiana oleju była spontaniczna bo tu wyczytałem właśnie wskazówki że ten fabryczny olej to zły i niedobry... No nie, był bardzo dobry a do mechanicznej pracy zmiany biegów trzeba się przyzwyczaić bo generalnie po większym dochodzeniu we wszystkich autach nowszego typu leje się taka wodę do skrzyni właśnie dla osiągnięcia dobrego spalania i żeby nie lepiły się do siebie koła zębate co niestety niesie za sobą różne dźwięki. Wiadomo miód tłumi lepiej jak woda... Spalanie większe zaczęło się odrazu po wymienia. Na forum toyoty wiele osób zrobiło ten sam błąd. Wiadomo ktoś kto mało jeździ może nie zauważy... Mało tego nawet w serwisach o tym nie wiedzą i tam gdzie dzwoniłem mówią że leją normalny przekładniowy jak jest potrzeba. Dopiero jak pan zajrzał w specyfikację przyznał mi rację i przestał traktować jak kosmitę co chce specjalistyczny płyn z gumi jagód do skrzyni. Stary jestem przerobiłem już wiele aut a człowiek ciągle się uczy. Bo technika idzie do przodu.

I jeszcze zaleje 0w20 i zobaczymy jak się wtedy auto będzie zachowywać. Z jednej strony się boje bo to film olejowy cieniutki ale może też zmniejsza w dużym stopniu wewnętrzne opory. Silnik cały aluminiowy chłodzi się błyskawicznie więc powinno być ok. No i miska Alu też robi robotę jeśli chodzi o chłodzenie oleju.