Uszkodzony wał rorządu w rocznym Korando z przebiegiem 11000km
: 15 maja 2025, 13:17
Witam wszystkich.
Piszę na forum ponieważ kilka dni temu podczas wyjazdu z mojej posesji samochodem Korando 1.5 benzyna zakupionym rok temu, pojazd zgasł i już nie odpalił. Po kontakcie z infolinią przyjechała laweta samochód przewiozła do najbliższego serwisu SsangYoung. Po 2 dniach stwierdzono uszkodzony wał rozrządu, prawdopodobna przyczyna wada konstrukcyjna ale to tylko przypuszczenia. Podobno rozrząd jest w porządku bo jest bezkolizyjny, a wał i części do naprawy znajdują się w magazynie w Belgii i czas oczekiwania wynosi 14 dni. Potem jeszcze wymiana części.
Pytanie do forumowiczów czy ktoś miał podobną sytuację lub słyszał o podobnym przypadku.
Na co zwrócić uwagę przy odbiorze auta z serwisu po takiej naprawie gwarancyjnej?
Z góry dziękuję za uzyskaną odpowiedź.
Pozdrawiam wszystkich.
Marcin.
Piszę na forum ponieważ kilka dni temu podczas wyjazdu z mojej posesji samochodem Korando 1.5 benzyna zakupionym rok temu, pojazd zgasł i już nie odpalił. Po kontakcie z infolinią przyjechała laweta samochód przewiozła do najbliższego serwisu SsangYoung. Po 2 dniach stwierdzono uszkodzony wał rozrządu, prawdopodobna przyczyna wada konstrukcyjna ale to tylko przypuszczenia. Podobno rozrząd jest w porządku bo jest bezkolizyjny, a wał i części do naprawy znajdują się w magazynie w Belgii i czas oczekiwania wynosi 14 dni. Potem jeszcze wymiana części.
Pytanie do forumowiczów czy ktoś miał podobną sytuację lub słyszał o podobnym przypadku.
Na co zwrócić uwagę przy odbiorze auta z serwisu po takiej naprawie gwarancyjnej?
Z góry dziękuję za uzyskaną odpowiedź.
Pozdrawiam wszystkich.
Marcin.