Chce kupic korando
: 02 kwie 2011, 21:22
Czy ktoś może mi przybliży ten model Głównie zależy mi Jaki silnik polecacie i jak to jest z tymi napędami bo tu to już kompletnie zielony jestem 
Strona 1 z 1
Re: Chce kupic korando
: 03 kwie 2011, 9:15
Ale takiego: http://www.tagaz.ru/cars/tager/ czy takiego: http://www.ssangyong.pl/modele/korando/? O tym drugim mało wiadomo. Pierwszy może mieć napęd dołączany na sztywno (nie do użycia na asfalcie) albo automatycznie. Oba z reduktorem. Mechanicznie to co przeczytasz o musso bedzie też dotyczylo Korando "2" - jeszce starsze Korando Family to już zabytek raczej. Właściciele mogą mieć inne zdanie ale silniki są w ogóle OK i tylko jest kwestia mocy i spalania do wyboru nabywcy.
Re: Chce kupic korando
: 03 kwie 2011, 20:41
Chodzi mi o ten model http://www.tagaz.ru/cars/tager/ Tylko z tymi napedami nie wiem co j jak Co znaczy na sztywno Bo w ogloszeniach pisza tez "blokada dyferencialu " czy wszystkie modele "2" to posiadaja I czy 2.3 TD ma takie samo spalanie jak (2.9 D z mercedesa) ? Sorki za moja niewiedze ale to moje pierwsze terenowe auto 
Re: Chce kupic korando
: 04 kwie 2011, 15:46
O spalaniu nic nie wiem, natomiast o "napędach" mogę się wypowiedzieć: najpewniej (w dieslu na 99,9%) jest przód dopinany na sztywno. Włącza się to elektrycznym pstryczkiem, kóry ma 3 pozycje:
2H - napęd na tył
4H - napęd na 4 - przedni most na sztywno z tylnym - nie ma centralnego dyfra i nie ma jego blokady - coś jak w Uazie, albo w Jeepie Wranglerze - nie wolno tak jeździć po przyczepnej nawierzchni, a w terenie to najlepsze rozwiązanie. Można przełączać w czasie jazdy.
4L - to co 4H plus reduktor- wszystkie biegi stają się "mocniejsze" i wolniejsze 2,48 raza. Włącza się tylko na postoju
Pstryczek przez specjalny komputer robi dwie rzeczy - przełącza elektrozawory i podciśnieniem dopina przednie półosie do piast oraz elektrycznym silniczkiem przestawia "wajchę" skrzyni rozdzielczej. Powszechnie wiadomo, że te dwa elementy się psują - piasty można zmienić na dołączane ręcznie, co trwale rozwiązuje problem, zaś silniczek wymienić, albo są domiesienia o naprawach (ewentulanie problem w podłączeniach i w szczelności układu podciśnienia). Koniecznie układ dołączania trzeba sprawdzić, są dwa sposoby - na podnośniku i w boju - przez buksowanie na piachu, albo troszkę niezdrowo - wyczucie oporu w skręcie na asfalcie. Same lampki pokazują stan silniczka, ale nic nie mowią o zadziałaniu piast.
Możliwe jest LSD w tylnym moście (czyli częściowa, samoczynna blokada) - możliwe też, że nie działa, np.dzięki wymianie oleju na zwykły. Możliwy jest też (raczej przy 3.2 benzyna) napęd TOD, w którym sa dwie pozycje 4H Auto (przód się dopina sam przez wielopłytkowe sprzęgło - na szosę i w lekki teren) oraz 4L - reduktor i przód na stałe. O włączanych blokadach fabrycznych w tym modelu nie słyszałem.
Co do silnika - spalanie ważne, ale moc też się liczy. Poza 3.2 benzyna, żaden nie jest potworem i chybe 2,9 turbo jest najlepszym wyborem.
2H - napęd na tył
4H - napęd na 4 - przedni most na sztywno z tylnym - nie ma centralnego dyfra i nie ma jego blokady - coś jak w Uazie, albo w Jeepie Wranglerze - nie wolno tak jeździć po przyczepnej nawierzchni, a w terenie to najlepsze rozwiązanie. Można przełączać w czasie jazdy.
4L - to co 4H plus reduktor- wszystkie biegi stają się "mocniejsze" i wolniejsze 2,48 raza. Włącza się tylko na postoju
Pstryczek przez specjalny komputer robi dwie rzeczy - przełącza elektrozawory i podciśnieniem dopina przednie półosie do piast oraz elektrycznym silniczkiem przestawia "wajchę" skrzyni rozdzielczej. Powszechnie wiadomo, że te dwa elementy się psują - piasty można zmienić na dołączane ręcznie, co trwale rozwiązuje problem, zaś silniczek wymienić, albo są domiesienia o naprawach (ewentulanie problem w podłączeniach i w szczelności układu podciśnienia). Koniecznie układ dołączania trzeba sprawdzić, są dwa sposoby - na podnośniku i w boju - przez buksowanie na piachu, albo troszkę niezdrowo - wyczucie oporu w skręcie na asfalcie. Same lampki pokazują stan silniczka, ale nic nie mowią o zadziałaniu piast.
Możliwe jest LSD w tylnym moście (czyli częściowa, samoczynna blokada) - możliwe też, że nie działa, np.dzięki wymianie oleju na zwykły. Możliwy jest też (raczej przy 3.2 benzyna) napęd TOD, w którym sa dwie pozycje 4H Auto (przód się dopina sam przez wielopłytkowe sprzęgło - na szosę i w lekki teren) oraz 4L - reduktor i przód na stałe. O włączanych blokadach fabrycznych w tym modelu nie słyszałem.
Co do silnika - spalanie ważne, ale moc też się liczy. Poza 3.2 benzyna, żaden nie jest potworem i chybe 2,9 turbo jest najlepszym wyborem.
Chce kupic korando
: 05 kwie 2011, 9:00
Wielkie dzieki za info Czyli stacja diegnostyczna tez moze posluzyc za tester?
Re: Chce kupic korando
: 05 kwie 2011, 12:31
Diagnossta sprawdzi wiele, ale jak się z nim nie umówisz i on nie zrozumie o co chodzi, to napędu na 4 koła na pewno nie sprawdzi.