Pomóżcie niezdecydowanemu !
: 03 sie 2011, 16:57
Jako,że jest to mój pierwszy post na forum wypadałoby się przywitać co niniejszym czynię:
Witam wszystkich posiadaczy SSang Yong-ów tych zadowolonych i tych niezadowolonych choć przyznam,że mam nadzieję,że tych drugich jest zdecydowanie mniej.Więc jeszcze raz WITAM WSZYSTKICH.
A teraz,nawiązując do tematu,pokrótce opiszę problem.Jestem myśliwym,nigdy nie miałem auta terenowego i w zasadzie jedyny kontakt jaki miałem z autami tego typu to krótkie przejażdżki w terenie Suzuki Jimny i Nissan Terrano 2 kolegów z koła.Kolega który jeździ Nissanem strasznie narzeka na paliwożerność i korozję natomiast ten od Suzuki strasznie sobie go chwali.Tak więc nietrudno się domyślić,że gdy zapragnąłem auta terenowego moje poszukiwania zmierzały właśnie w kierunku Jimnego.Tyle tylko,że gdy przeglądałem sieć natknąłem się na Korando,zacząłem o nim czytać i okazało się,że to całkiem fajne autko.Gdy pokazywałem go znajomym to pierwsze co mówili to "daj sobie spokój z wynalazkami" ale żaden z nich nie przedstawił żadnych argumentów.Z kolei opinie kierowców z Autocentrum sa same pozytywne.W tej chwili jestem rozdarty między Jimny a Korando.Na plus w Korando mogę zapisać :sylwetkę,która bardzo mi się podoba,trwały silnik 2,9(diesel,bez turba),więcej miejsca niż w Jimnym,dobre wyposażenie w standardzie i trwałe blachy,(a propos blach,one są ocynkowane,bo nawet roczniki 97 nie mają oznak korozjii?) i niska cena zakupu.Jedyny minus to niepopularna marka.Jimnego nie będę opisywał bo to nie miejsce ale też ma bardzo dobre właściwości terenowe i same dobre opinie.Proszę,pomóżcie mi i przekonajcie,że Korando to dobry wybór to wsiądę w pociąg i pojadę go kupić.
Witam wszystkich posiadaczy SSang Yong-ów tych zadowolonych i tych niezadowolonych choć przyznam,że mam nadzieję,że tych drugich jest zdecydowanie mniej.Więc jeszcze raz WITAM WSZYSTKICH.
A teraz,nawiązując do tematu,pokrótce opiszę problem.Jestem myśliwym,nigdy nie miałem auta terenowego i w zasadzie jedyny kontakt jaki miałem z autami tego typu to krótkie przejażdżki w terenie Suzuki Jimny i Nissan Terrano 2 kolegów z koła.Kolega który jeździ Nissanem strasznie narzeka na paliwożerność i korozję natomiast ten od Suzuki strasznie sobie go chwali.Tak więc nietrudno się domyślić,że gdy zapragnąłem auta terenowego moje poszukiwania zmierzały właśnie w kierunku Jimnego.Tyle tylko,że gdy przeglądałem sieć natknąłem się na Korando,zacząłem o nim czytać i okazało się,że to całkiem fajne autko.Gdy pokazywałem go znajomym to pierwsze co mówili to "daj sobie spokój z wynalazkami" ale żaden z nich nie przedstawił żadnych argumentów.Z kolei opinie kierowców z Autocentrum sa same pozytywne.W tej chwili jestem rozdarty między Jimny a Korando.Na plus w Korando mogę zapisać :sylwetkę,która bardzo mi się podoba,trwały silnik 2,9(diesel,bez turba),więcej miejsca niż w Jimnym,dobre wyposażenie w standardzie i trwałe blachy,(a propos blach,one są ocynkowane,bo nawet roczniki 97 nie mają oznak korozjii?) i niska cena zakupu.Jedyny minus to niepopularna marka.Jimnego nie będę opisywał bo to nie miejsce ale też ma bardzo dobre właściwości terenowe i same dobre opinie.Proszę,pomóżcie mi i przekonajcie,że Korando to dobry wybór to wsiądę w pociąg i pojadę go kupić.