SsangYong Forum

Witam, forumowiczów Wróciłem, znów do myśli aby zakupić sobie korando.
Chciałem kupić Rextona, ale mi sprzątnęli sprzed nosa. Uznałem więc , że kupie Korando, pojeżdżę, a jak mi się spodoba poszukam Rextona.
Moje pytanie, chłopaki jaki silnik 2.3 TD, 2.9 D czy 2.9 TD.
Jazda głównie miasto + trasa ok 200 km i oczywiście czasem wypady w błotko
Jaki silnik byście polecali ? Wiem, że 2.9 D niezniszczalne, ale do miasta się chyba raczej nie nadaje.
2.3 TD ma znajomy, ale twierdzi, że dla niego za słabe. Mieszkał 15 lat w USA
Pytam się więc was Ssangyongowa brać, co wybrać )

2.9D do miasta wystarczy, braknie tylko kopa na trasie potrzebnego np. przy wyprzedzaniu czy podjezdzie pod gorke.
2.3TD slabe w trasie i w terenie, bedziesz sie wk...wial ze auto nie jedzie.
2.9TD wystarczy i tu i tu i jeszcze w terenie.
Trza tylko dbac odpowiednio to i posluzy.

Ja proponuje poszukać 3,2 benzyna i zagazować.

Ja takie mam Musso i jestem bardzo zadowolony. Często robię długie trasy. Auto bardzo mocne (220 KM), tylko zawieszenie i środek ciężkości przypomina, że to ramowa terenówka.

Super się nim wyprzedza. Kiedyś rozkręciłem silnik (jest wysokoobrotowy do 6500 obrotów) tak, że na trzecim biegu prędkościomierz pokazywał 160 km/h.

Ja nie jeżdżę w terenie. W błocie diesel będzie miał lepszy moment obrotowy od niskich obrotów.

Moja benzyna na niskich obrotach jest mułowata, dopiero powyżej 3 tys ładnie zaczyna kręcić.