SsangYong Forum

Witam mam dosc niepokojaca sytuacje, kilka miesiecy temu kupilem korando 2.9 D z 1998 wszystko gralo niby,
lecz ostatnio wybralem sie za miasto w dluzsza trase i tu zonk, temperatura silnika osiagnela szczytow , niestety z wycieczki nici, w miescie na krotkich dystansach tego nie zauwazylem ale dlugich strasznie sie grzeje nie mowiac juz o podjezdzie pod gorke.
Moze ktos mial podobny problem badz wie cos na ten temat, wydaje mi sie ze to termostat ale moze sie myle, a z mechanikiem umowiony jestem dopiero w przyszlym tygodniu,
pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc

Trochę diagnostyki możesz zrobić sam. Sprawdzić, czy otwiera się termostat (gorące rury do chłodnicy), czy kręci wentylator (pewnie na sprzęgle wiskotycznym - wyłącz nagrzany motor i na wyłączony silniku sprawdź czy wentylator łatwo się obraca ręką- wtedy problem - uwaga, jak wentylator elektryczny, to nie dotykaj, tylko zobacz, czy się włącza jak gorąco), czy nie bulgoce w zbiorniczku wyrównawczym , czy nie ma wody w oleju lub białego dymu z rury (3 ostatnie symptomy to walnięta uszczelka albo pęknięty blok), czy chłodnica nie zabita błotem albo brudem (sam umyjesz,byle delikatnie). Coś się dowiesz - przede wszyskim nie dopuść do przegrzania silnika, bo będzie drogo. Jak się odwarzysz wymontować termostat, to możesz go ugotować w kuchni w rondelku - zobaczysz, czy się otwiera..


Możliwe przyczyny:
Brudna (do umycia) lub zakamieniona (można płukać, ale raczej wymiana) chłodnica.
Udzkodzony termostat.
Sprzęgło wentylatora
Uszczelka pod głowicą.
Pompa wody
Zacierający się motor???

do wypowiedzi kolegi dołozyłbym tylko to ze moze wentylator zawalony błotem i sie nie załacza elektromagnes termostat przewaznie psuje się na duzym obiegu i nie mozna dogrzać ale róznie to bywa

Wielkie dzieki za pomoc, jutro sobie posiedze i zobacze co tam sie dzieje,
Pozdrawiam

witam
znalazlem problem, nic powazniejszego tylko sprzeglo wentylatora padlo. dzieki wielkie za pomoc
pozdrawiam wszystkich