SsangYong Forum

Witam, Panowie w dniu wczorajszym wracając z moją żoną z impressski <ona prowadziła>, stwierdziła kierownica ciężko chodzi ja na to że to możliwe bo zapięty jest przedni napęd. Niestety po chwili zapaliła się lampka od ładowania. Na szczęście dojechaliśmy do garażu i w trakcie wjeżdżania do niego przeze mnie odkryłem że faktycznie nie działa wspomaganie. Czyli w jednej chwili odkryłem że:
1. nie działa wspomaganie,
2. nie działa obrotomierz,
3. nie działa wspomaganie,
CO to możę być pomocy.
Gdzie znajduje się zbiorniczek z płynem do wspomagania

Kolego te objawy wskazują na pasek,który napędza pompe wspomagania alternator,pompe wodną pompe wacum.Sprawdz napinacz możliwe że pasek "ślizga"

Pewno go wcale nie ma... sie zgubil.

PRZY PRZYGAZOWANIU TAKIM DO OKOŁO 3000 lampka gaśnie ale obrotomierz ni drgnie.

gdzie ten pasek jest umiejscowiony??
Czy to jest ten główny pasek klinowy??

Pasek jest jeden... napedza wszystko - wielorowkowy.
Skad wiesz ze 3000? Podobno obrotomierz nie dziala..
Pasek Ci sie slizga na 100%. Poluzowal sie napinacz zapewne.

Tak to jest ten główny pasek,a co do obrotomierza to możliwe że wysuną się przewód,który jest wpięty do alternatora.Sam kiedyś tak miałem.Obrotomierz przestał działac,powód wysuną się przewód z alternatora.Podejście strasznie kiepskie,potrzebujesz zgrabne dłonie i dużo cierpliwości żeby go tam wpiąc na miejsce.Powodzenia

Powróciłem do garażu i po otwarciu maski okazało się że pasek jest luźny jak guma w gaciach emeryta przed pierwszym.
niestety mój Serwisman jest na wyjeździe ale jutro wraca więc się będzi głowił czy to napinacz czy jakąś rolkę urwało. Zobaczymy, o postępach będę informował.

pod żadnym pozorem nie jeździj autem z walniętym paskiem ... napędza on m.in. pompę wody, a bez niej ... wolę nie pisać co może ci "pierdnąć"

No i po kłopocie.
Okazało się iż rolki: napinacza się rozwaliła a i prowadzącą czas już było wymienić.
Niestety sam zakup tych że okazał się nie tak prostą sprawą ale od początku.
Najpierw odpaliłem katalog części który mamy na naszej stronie i odnalazłem numery seryjne rolek.
Okazało się że do mojego modelu silnika są takie rolki których u nas (w Wałbrzychu) nie idzie dostać nawet ich w katalogach nie mają.
Więc demontujemy stare rolki a tam okazuje się że są te same numery jak w katalogu no i się zaczęło.
Wjeżdżamy do hurtowni i tam dobieramy rolki na oko, na szczęście trafia się lokalny magik od mercedesów i odpowiada od jakiego mesia to będzie pasowało jedna rolka trafiona w sedno a drugą niestety lipa i trzeba było wypodkładkować ale działa, zobaczymy jak długo. Jutro trochę pojeżdżę i zobaczę czy aby paska nie bierze.

Kolego ponton26 nie wiem jaki to był super magik od merców! Ale chyba też zbyt dużego pojęcia nie miał! Jak Wiadomo wszem i wobec silnik 2.9 TD (licencyjny czyli podobny) siedzi w naszych nosorożcach od Merca Sprintera oznaczenie 312D. Ja wczoraj miałem tez przyjemność wymiany paska wieloklinowego w swoim Musso. Wraz z kolegą mechanikiem odwiedziłem stronęhttp://katalog.fota.pl/Katalog/Cars2.aspx?KTypeNr=8747 (zakladka paski napędowe/roli) i zakupiłem cały zestaw (pasek, rolki, zestaw naprawczy napinacza, amortyzator drgań bo padł - po cenach kolegi zestaw = 500 zł)! i nie podkładałem żadnych podkładek czy jakichś tam wynalazków. I głowa spokojna bo nie muszę patrzeć czy mi paska nie tnie. Poprostu czasem trzeba poszperać i pogłówkować!

Wymieniał ktoś może rolkę pośrednią paska wielorowkowego (te płaska) w 2.9TD?? Trzeba demontować wiatrak czy da się to bezboleśnie zrobić bez rozbierania czegokolwiek?

Da się zrobić.Trzeba tylko przekręcić osłonę wentylatora.

ZEby sie do niej dostac to musielismy zdjac odslone wentylatora plus gorny waz od chlodnicy i wezyk przelewowy od zbiorniczka wyrownawczego. Rolki posrednie (z rowkami i plaska bez rowkow) pasuja od mercedesa ale uwaga... SS ma swoje sruby
Rolki od merca maja tuleki dystansowe z tylu i druga z przodu z podcieciem na srube imbusowa. W SS by deeu w oryginale z jednej strony rolki maja dystans a z drugiej nie ma nic bo sruba sama w sobie ma dystans - jest z takim duzym kolnierzem ktory wchodzi w rolke. Za duzo nie kombinujac bo raczej nic sie nie wymysli, przegrzebalem u kolegi pudlo ze srubami i idealnie dobralismy sruby imbusowe od VW od przegubow. 30min roboty.