SsangYong Forum

Witam forumowiczów,
Jestem tu nowy więc wybaczcie błędy
Przeszukałem forum, ale nic podobnego nie znalazłem więc zakładam nowy temat.
Problem mam taki: między 2200 a 2700 obrotów mam wibracje i rezonans pod autem. Nawet jak stoi oraz przy rozłączonym sprzęgle.
Na podnośniku stwierdziłem (oraz spece od wydechów, które podejrzewałem na początku), że wibruje cały zespół napędowy (skrzynia, reduktor i tylny wał).
Jak się ktoś na wale "powiesi" to problem ustępuje.
Sprawdziłem krzyżaki na wale oraz luzy wału - wszystko w normie. To na co zwrócili uwagę w warsztacie to fakt, że cały reduktor wraz ze skrzynią rusza się dość mocno. Poduszka pod skrzynią jest cała, ale jak się ciągnie w górę za wał to się wyciąga gdzieś 1,5-2 cm.
Przy wyłączaniu silnika trochę nim bujnie, ale bez szaleństw.
Czy Wasze skrzynie i reduktory siedzą sztywno na poduszce ?
Będę wdzięczny za pomoc, bo nie chcę be sensu wymieniać kupy części.

PS - czy ma ktoś z Was nr zamiennika albo wymiary uszczelniacza w tylnym moście ? Zaczęło z tamtąd trochę chlapać.

WItam,

Po ponownych gruntownych oględzinach zlokalizowałem delikatny luz na wieloklinie tylego wału. Czy taki mały luz może powodować głośne wibracje nawet na postoju ?

Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami w tej kwestii !

Dziękuję z góry !

Ja bym raczej obstawiał przedni wał (wieloklin)
ale trudno powiedzieć

Bogis pisze:WItam,

Po ponownych gruntownych oględzinach zlokalizowałem delikatny luz na wieloklinie tylego wału. Czy taki mały luz może powodować głośne wibracje nawet na postoju ?

A z jakiej paki to ma tworzyć wibracje na postoju skoro wał się nie obraca?
Żeby coś wibrowało to musi się obracać i nie być wyważone osiowo.
Jak nie wierzycie to sprawdźcie w seksszopie

sorki nie łapnołem ze to na postoju

sprawdzałes pasek moze słabo naciagniey i sprezyna od naciagu stuka??

Ja mam podobnie tylko że tak przy 1,6-2tys, z dopiętym przodem mocniej słychać i czuć, jest tak odkąd go mam, podejżewam kolo wumasowe ale że cały czas jest tak samo to się przyzwyczaiłem (najtańsze rozwiazanie )

Witam ponownie,

Dziękuję za podpowiedzi. Wydaje mi się, ze jednak siedzą poduszki silnika i być może skrzyni.
Zmieniłem cieknący uszczelniacz w tylnym moście (20 pln w serwisie SY) i przy okazji podmieniłem oba wały. Z tymi nowymi (wywazone i bez luzów) są jeszcze większe wibracje na biegu jałowym. Silnik chodzi równo a budą trzęsie aż w środku wszystko trzeszczy.

W 2 warsztatach ogladali te poduchy i powiedzieli zgodnie, ze zeby sprawdzić to trzeba wyjąć .

Chyba zaryzykuję i kupię 2 szt w Polparts i zobaczę czy to pomoże.

No chyba, że ktoś ma jeszcze jakiś tańszy pomysł .

a jakie masz obroty na biegu jałowym??
może się rozregulowały, tam jest jakieś sterowanie nimi na podciśnienie ale co i jak to poszukaj na forum bo ten temat gdzieś już był przerabiany
a odczuwasz wibracje czy kołysanie autem??

Obroty mam idealne - gdzies okolo 700obr/min.

Zmieniłem poduszki (oryginalne) i niestety nie pomogło.

Mechanik z serwisu SY powiedział mi, że moźe to być wina koła zamachowego jesli jest dwumasowe. Niestety podobno nie da się tego stwierdzić bez wyjęcia skrzyni, bo Koreance montowali jak popadlo.

Po swietach mam go odstawic na sprawdzenie. Dam znać.

1. sprawdź w manualu jakie powinny być obroty na luzie
2. jak dodajesz troszkę gazu to poprawia się?? mniej trzepie

U mnie było bujanie cała budą na biegu jałowym przy 700 ob około. Mechanik mercedesa w serwisie stwierdził na 90% regulator w pompie przy silniku i dał namiary na pompiarza i to było to, po regulacji chodził jak zegarek przez pół roku i powoli zaczyna się to samo tylko w mniejszym stopniu ale teraz planuję wyjęcie pompy i sprawdzenie wszystkiego wyregulowanie (ciśnienie podawania ropki oraz stan wtrysków). Po całej operacji zamierzam przedstawić na forum krótki opis. Pozdrawiam.

Dwumasa i sprzęgło wymienione. Nowe ze sklepu. Było trochę zabawy z doborem elementow, ale się udało.
Problem tylko taki, że na wibracje nie pomogło. Jak były tak są, choć moje stare koło dwumasowe było zużyte.

Zdjąłem też pasek - bez zmian.

Co to może być jeszcze ? Panewki ? Koło pasowe na wale ?

Może ktoś ma jakiś pomysł ?

Wibracje zarówno na postoju jak i w czasie jazdy powyżej 2000 obr/min bez względu na bieg.

W takich sytuacjach już byłem, wymiana pół auta i zera efektu, pozostaje się przyzwyczaić, i podkręcić radio ...
A tak powarznie to sprawdź jeszcze amortyzator napinacza paska, ten potrafi dawać nie samowite efekty... U mnie to aż na budzie było czuć, częsta usterka w tych silnikach, w mesiach potrafiło doprowadzić to pękania napinacza paska(aluminium) i mocowania pompy wspomagania układu kier. Może to nie to ale warto sprawdzić Tym bardziej że piszesz że na postoju się objawia
W razie co to koszt ok 100zł, pikuś w porównaniu z kołem dwu masowym...

Napinacz sprawdziłem poprzez zdjęcie paska i uruchomienie silnika. Objawy bez zmian.
Na angielskim forum przeczytałem, że tego typu wibracja mogą być spowodowane "wypadaniem" któregoś z cylindrów na konkretnych obrotach.
Pozostaje więc jeszcze sprawdzenie wtryskiwaczy oraz jak również przeczytałem wałka rozrządu i popychaczy hydraulicznych. Kilku forumowiczów na ssangyong.co.uk miało podobne objawy wynikające z uszkodzonych popychaczy na którymś z cylindrów.

No chyba, że ktoś z szanownych forumowiczów ma jakieś inne pomysły .