Musso stało półtora roku = przykry zapach...
: 11 kwie 2010, 13:14
Witam po długiej przerwie.
Moje Musso z racji tego, że dostałem służbowy samochód nie było używane prawie przez półtora roku - stało sobie i czekało
Czekało, aż się miesiąc temu za niego wziąłem.
1996r 2.9D, naprawiłem na dziś napędy (uszczelniacze), zawieszenie, wymieniłem amortyzatory, sprężyny tył, sworznie wahaczy górne i dolne, hamulce (tarcze + klocki) przód, tarczo-bębny tył + linki hamulca ręcznego (cholernie drogie) no i wszystkie świece żarowe + filtry, pasek ten przedni i olej, do tego nieco go podniosę (tył, ponoć wystarczy regulacja na śrubach) no i zostanie blacharka i lifting zewnętrzny - nie duży, lubię klasyczne kształty bez "bajerów". Zabolało po kieszeni, ale myślę, że moje Musso, które mam już 4 rok (przejechałem nim ok. 14.000km) mi to zwróci
Problemów mam kilka, a oto pierwszy z nich:
Podczas wsiadania czuć taką stęchliznę - nie, żebym w nim coś trzymał te półtora roku, wyciągnąłem nawet kanapę i przednie siedzisko zanim go odstawiłem, ale zapach jest raczej nieprzyjemny - jak najlepiej/czym go zniwelować, zlikwidować? Może znacie jakieś środki?
Moje Musso z racji tego, że dostałem służbowy samochód nie było używane prawie przez półtora roku - stało sobie i czekało

Czekało, aż się miesiąc temu za niego wziąłem.
1996r 2.9D, naprawiłem na dziś napędy (uszczelniacze), zawieszenie, wymieniłem amortyzatory, sprężyny tył, sworznie wahaczy górne i dolne, hamulce (tarcze + klocki) przód, tarczo-bębny tył + linki hamulca ręcznego (cholernie drogie) no i wszystkie świece żarowe + filtry, pasek ten przedni i olej, do tego nieco go podniosę (tył, ponoć wystarczy regulacja na śrubach) no i zostanie blacharka i lifting zewnętrzny - nie duży, lubię klasyczne kształty bez "bajerów". Zabolało po kieszeni, ale myślę, że moje Musso, które mam już 4 rok (przejechałem nim ok. 14.000km) mi to zwróci

Problemów mam kilka, a oto pierwszy z nich:
Podczas wsiadania czuć taką stęchliznę - nie, żebym w nim coś trzymał te półtora roku, wyciągnąłem nawet kanapę i przednie siedzisko zanim go odstawiłem, ale zapach jest raczej nieprzyjemny - jak najlepiej/czym go zniwelować, zlikwidować? Może znacie jakieś środki?