Witam kolego sprzegiełka warna króluja nad standardowymi w musso chociażby tym iż w zaspie lub w najmniej oczekiwanym momencie kiedy własnie sie zakopałeś albo wpadłeś w rów załaczasz 4H a przód wzioł sobie wolne bo przylgnia nie trzyma ciśnienia lub przewodzik czy trójnik od powietrza wzioł urlop

Ja to własnie przerobiłem mieszkam za miastem i tak naprawde nie wiadomo kiedy napęd odmawia posłuszeństwa...
Warna załaczasz rzeczwywiscie wysiadajac z samochodu a potem przełacznikiem 4H lub 4L by zabawe 4x4 zacząć... Ale załaczasz zawsze przed zakopaniem się w błocie po szyby

gdyż musso z racji swoich napedowych rozwiazań nie zaleca jeżdzenie 4x4 po czarnym i suchym bo nie ma centralnego mechanizmu róznicowego i możesz kosztownie zapłacić pózniej za robocizne napędów... Przed zabawą przełaczasz sprzęgiełka recznie jeszcze na delikatnym szutrze i ognia w teren i masz ta 100% pewności ze naped przód już cie nie zawiedzie zresztą wygladaja super są chromowane i nie musisz przerabiac przednich dekli bo ich nie zakładasz... Wpisz w google WARN 29091 i zobaczysz jakie sa rasowe nie porównywalne wykonanie z AVM które miałem założyc ale mi też ktoś pomógł i odradził i tu Cię pozdrawiam Grzegorz dzieki...
Założenie jest proste wystarczy podciać tuleje zabezpieczjacą starą sprzegę na piascie która jest tam nasadzona oczywiscie bez jej wyciagania delikatnie kątuweczką z cieniusieńką tarczą przy samym ksieżycu dla lepszego spasowania...
Jak zdejmiesz sprzegę orginał to zobaczysz sam prosta robota a wtedy nie zleżnie od warunków pogodowych i ilosci kilometrów przód zawsze będzie sie załączał i spinał półosie z kołami a wał krecił całością... Jesli sie zdecydujesz to mój tele 501-095-638 służe radą na gruncie... Pozdrawiam