Strona 1 z 1

zbyt długie grzanie świec

: 23 paź 2010, 23:03
autor: Roberttt
Miałem tak przed wymianą i teraz po wymianie świec problem nie zniknął. Wymieniłem też przekaźnik wymiany świec (czy jak go zwał, jest pod maską).
Do dziś odpalam tak.
Przekręcam kluczyk, czekam, aż zniknie kontrolka świec żarowych, czekam około 1 min, aż usłyszę takie "pyk" ( :) ) i odpala bez problemu....
Dziś potrzebowałem szybko przeparkować auto, przekręciłem kluczyk, kontrolka świec żarowych zniknęła i spróbowałem go odpalić, kręcił rozrusznikiem ale nic, kręcił, ale nie chciał odpalić...
Druga próba to samo = odczekałem aż kontrolka świec zgaśnie i odpaliłem - kręcił i kręcił i odpalił, ale chodził jakoś "twardo".

Czy którykolwiek z Was miał podobny problem?
zaraz powiecie, że wymieniłem na złe świece - a na poprzednich (też nie pamiętam firmy niestety) robił dokładnie to samo, świece wymienione, przekaźnik wymieniony, problem nie zniknął...

Jak poczekam do tego, aż pyknie sobie przekaźnik auto odpala bez problemu, ale jak chcę by odpalił po zgaszeniu kontrolki świec żarowych to jest problem, co prawda auto odpala, ale mam wrażenie, że to jest odpalenie na siłę i że się świece nie podgrzały...

Re: zbyt długie grzanie świec

: 24 paź 2010, 9:11
autor: mussolinii
U mnie po zgasnieciu kontrolki odpala normalnie. Zauwazylem ze zalezy to rowniez od jakosci paliwa. Na bioestrze to na 100 % trzeba bylo dluzej czekac.

Re: zbyt długie grzanie świec

: 25 paź 2010, 7:36
autor: Roberttt
jeżdżę na ON tankowanym na BP

Re: zbyt długie grzanie świec

: 25 paź 2010, 19:42
autor: sasek1
sprawdź swiece czy napewno dobrze dokręcone kable
jest to objaw padniętej swiecy jednej albo 2 ,3 ,4 :d