Strona 1 z 1
CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 29 kwie 2008, 22:58
autor: Roberttt
Zapodalem ten watek rowniez na Forum Glownym, ale czy ktokolwiek z Was widzial na Wlasne oczy ten model SY? Ile kosztuja i jaka ciesza sie opinia? Czy na Polskich drogach widzieliscie to auto? co o nim sadzicie? Wiem, nie to forum, sam mam Mussonka, ale tutaj najwiecej opinii, watkow wiec pytam...
Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 30 kwie 2008, 9:41
autor: malek
ja kiedyś widziałem - ale było to na pewno daewoo chairman. Ten model chyba nie jest sprzedawany poza azją.
Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 30 kwie 2008, 14:01
autor: maciej1985musso
widziałem, i to dość często. jeźdzzi wiele odmian, każdy inny. w Waqrszawie troche tego jest, nawet jako taxi (wersja jakas taka przedłużona chyba). ogólnie fajnie wygląda, używane trafiają się czasem na stronach z ogłoszeniami otomoto itp. tez na allegro. Samochód fajny, ale jesli z czesciami sa takie problemy do musso to do chairmana to sobie nie wyobrazam... ale moze sie myle.
Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 03 maja 2008, 15:46
autor: matee
w gdańsku jeździ jedno takie daweoo. najbardziej egzotyczny z egzotycznych samochodów

Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 25 sty 2010, 14:36
autor: polmussik
Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 25 sty 2010, 16:52
autor: krzychu
Ostudzę troche Wasze emocje
Znajomek z Kutna ma taką gablotę.
Wersja 600S.
Autko bardzo sobie chwali.
Prestiż większy niż jazda Mercedesem.
Cena zakupu niska, ale utrzymania to kosmos.
Np. klocki hamulcowe pasują od mercedesa ale tarcze już nie.
Szukał tarcz i znalazł przez serwis SY w Holandii w cenie bagatela
800 PLN/sztDawał dwa litry dobrej wódy dla tego kto znajdzie w Polsce w normalnych cenach.
Więcej szczegółów w tym poście
Królestwo za tarczeW jego profilu są numerki GyGy i szarej komórki więc jak ktoś jest zainteresowany to może do niego zatelefonić i pogadać jak to jest z tą flagową limuzyną spod znaczku SY
Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 26 sty 2010, 8:00
autor: polmussik
sytuacja jest w miarę normalna,posiadanie drogiego mało typowego auta stwarza problemy,Koszt utrzymania auta załeży najczęściej od jego ceny początkowej.Z nostalgią wspominam cenę części do Poloneza Caro 1,9GLD,którego posiadałem 14 lat i który miał dwa mocne punkty silnik citoena i tanie części,wspomniana wyżej tarcza hamulcowa -25 zeta.Pozatym miałem 100% pewności,że nie zepsuje się wspomaganie kierownicy,elektryczne zamki, elektryczne szyby,nie rozszczelni się szyberdach,klimatyzacja będzie działać zawsze ,jak również ABS i inne układy wspomagające,o asystencie hamowania nie wspominając.Przed zakupem nowego poloneza miałem kilkanaście starych zachodnich aut i ten nowy Caro wydawał się przy nich 7 cudem śwaiata,i jeszcze niskie koszty części zamiennych.
Więc jeśli ktoś chce mieć tanio to może kupić golfa III lub astrę I.
Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 26 sty 2010, 9:38
autor: Ramzes
O polonezie to ja mam bardzo pozytywne zdanie. 9 lat temu kupiłem moje ówczesne wielkie marzenie Poloneza Caro Plusa 1,6 GLI, Od I właściciela rocznik 1998 miał niecałe 3 lata i 21 tys przebiegu. Zagazowałem go. Bardzo dobrze mi służy, nadal go mam i go nie sprzedam, żona będzie nim jeżdzić. Obecnie ma 165 tys przebiegu.
BARDZO BYM SOBIE ŻYCZYŁ ABY WSZYSTKIE MOJE PRZYSZŁE AUTA BYŁY TAK AWARYJNE JAK POLONEZ.
Jest mułowaty, źle się prowadzi na zakrętach, ale nie wiem co to awarie, a jeżeli już to ceny prawie za free. Moi znajomi podśmiewali się i kupowali auta stare zachodnie, ciągle je musieli naprawiać, nawet jeden silnik cały wymieniać.
Mój polonez bardzo dużo mi towaru przewiózł (firma handlowa), nie raz ciągnął przyczepkę towarową i kempingową.
Największą wadą poloneza dla mnie to to że nie jest terenówką.
Jeżeli Musso będzie mi się psuć to będę go traktować jak kapryśną kochankę, "dopóki miłość nie przejdzie to będę musiał jej dużo wybaczyć"
Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 26 sty 2010, 9:46
autor: Ramzes
Aha, jeszcze jedno istotne, NIE WIEM CO TO RDZA NA POLONEZIE.
Na początku eksploatacji kilka razy go własnoręcznie zakonserwowałem.
Gdyby nie moje "zboczenie do nosorożców" to pewnie jeszcze bym z 5 - 6 lat jeździł polonezem. Ale i tak zostaje w rodzinie.
Re: CHAIRMAN - ZBIERAM OPINIE
: 26 sty 2010, 15:48
autor: polmussik
Poldek 98 był już cynkowany i stąd to zjawisko.Mój był 95 i zakończył żywot z powodu rdzy właśnie, został dawcą i jego silnik żyje w Gazie 69 i podobno sprawuje się znakomicie.Mnie zawsze bawiły kwoty jakie płaciłem za części zamienne.ten jego prymitywizm był uroczy. Z tym ,że jest to względne,bo w 96r kolega,który miał Borewicza był zachwycony Caro-bo jaka piękna kierownica,wygodne fotele,normalne wskażniki i wiele innych,które dla mnie nie były niczym nadzwyczajnym,a on widzi9ał to jako poważne zmiany.
Mnie cieszył pierwszy w życiu nowy diesel,nowoczesny ,sprawny i przez cały bez żadnych problemów.Musso mam ponad rok i to jest to o czym marzyłem całe życie-nie chodzi o markę a o właściwy punkt siedzenia.