SsangYong Forum

Ostatnio pojawił się u mnie problem z odpalaniem - co jakiś czas autko odwala taki manewr, że przy uruchamianiu auta po prostu brak jest "uderzenia rozrusznika". Kontrolki wszystkie się palą, ale po przekręceniu kluczyka jest cisza, nic się nie dzieje - Panowie, co to może być? Styki na rozruszniku przeczyściłem, rozrusznik był regenerowany w ubiegłym roku, akumulator kupowany/wymieniany rok temu - co może być? Auto używane dość często, ale małe przebiegi, średnio około 200km na miesiąc, ja to jeszcze wytrzymam - ale żonka ostatnio jechała na zakupy i jej nie odpalił - dopiero po 20minutach modlitwy Nosorożec się uruchomił.

Przelacznik pod pedalem sprzegla.. no chyba ze masz automat.

manual - ten przełącznik się wymienia? można gdzieś to kupić? i dużo jest roboty, by to zrobić?

Wsadź Robercie głowę pod deskę i ujrzysz przed swym obliczem tajemniczy knefelek sprzęgłowy.
Może jemu styki się poluzowały?
Może pieścisz nosorożca plakami różnymi i tam one osiadły powodując przyklejenie kurzy do styków?
Może trzeba go podkręcić na regulacji coby wcześniej już "łapał"?
A może po prostu zamiast zamiast szukać na siłę po sklepach identycznego za chore pieniądze wystarczy odpiąć od niego kostkę i zewrzeć piny jakimś spinaczem choćby?

obadam temat - dzięki za porady
Wcale mi nie zależy na tym, by "odpalał ze sprzęgła" - czyli jak zewrę spinaczem ten knefelek będzie odpalał bez potrzeby wciskania sprzęgła? czy to ma jakieś znaczenie - nie wiem, dla silnika, czy odpalamy bez czy z wciśniętym sprzęgłem...

Krzychu - daj na chomiku polską instrukcję obsługi - manuala

u mnie było tak samo, zajrzałem, wypiąłem, zwarłem piny i po kłopocie.

jest na konsoli przy mieszku taki guziczek z "pedałem" przytrzymać i odpala bez sprzęgła.... można wysiąść i odpalić..... bynajmniej taki guzioł u mnie jest

No chyba że szczotki jak u mnie założyłem zresztą temat bo dziś wymieniałem.

Roberttt pisze:
Krzychu - daj na chomiku polską instrukcję obsługi - manuala

Mam tylko papierowe.
Ale skanera niet

mam obecnie podobny problem, ale w benzynie 3.2 - nowy aku, rozrusznik po regeneracji a i tak czasami kontrolki palą a nie chce zapalić
czy rozwiązanie problemu może być takie same?

Komputer naprawiałeś?? Poruszałem ten temat w innych swoich postach.

Ewentualnie jeszcze immo.

Byłem u elektryka i komputer nic nie wykazuje, wysłużony akumulator został wymieniony na nowy - problem tkwi prawdopodobnie w immo. Elektryk chciał go odciąć, ale potrzebuje schemat elektryczny do tego samochodu. Czy można to gdzieś znaleźć? Czy schemat w manual'u wystarczy do takiej operacji?

Panowie miałem podobny problem. Po przekręceniu kluczyka nic się nie działo, kontrolki nie przygasały, auto nie zapalało dopiero po 20-30-40 przekręceniu kluczyka auto odpalało. Po zwarciu na krótko elektrowłacznika rozrusznika auto odpalało za każdym razem. Diagnoza: styki odpowiadające za rozruch w stacyjce. Dołożenie przekaźnika w układ pomiędzy elektrowłącznik ( na sterowanie elektrowłącznika) a stacyjkę rozwiązało problem. Musso odpala z kluczyka za każdym razem.

Ja podobny problem miałem kiedyś w polonezie żony. Jak był odpalony to jeździł. Ale przy odpaleniu to było czysta loteria, czasami trzeba było 30 minut próbować.

Mechanik podłączył do komputera (miał wtrysk Abimexu) i okazało się, że wytarły się styki w stacyjce. Po wymianie całej stacyjki jak ręką odjął. Od tej pory nie noszę żadnych breloczków przy kluczach. W czasie jazdy breloczek się buja i przenosi drgania na stacyjkę i zęby wycierają się. Tak mi poradził mechanik

nadal mam problemy z odpaleniem silnika.
Wydaje mi się, że to przekaźnik od świec żarowych, bo jak wyciągnę jedną z jego wtyczek (nie grzeje wtedy świec) odpala bez problemów, a tak to się zdarza, że auto po prostu nie odpali i koniec.
Jakiś czas temu go wymieniałem i wygląda na to, że kupiłem uszkodzony...

chyba, że macie jakieś inne pomysły

pedał sprzęgła odpada
rozrusznik też