Strona 1 z 1

Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 31 maja 2008, 16:34
autor: Asgalt
Zabrałem się za zawieszenie mojego Mussoliniego i się zaczęło...

Teleskopy, gumy na wahacze to była fraszka. Drążki kierownicze już były problemem ale się udało :)

Czary zaczęły się przy końcówkach drążków. Wszelkie źródła podają, że do Musso (2,9 D 1996 r.) końcówki powinny mieć gwint wewnętrzny (ten od strony drążka kierowniczego) M 14x1,5 i taki sam zewnętrzny (od strony zwrotnicy), a średnica trzpienia wchodzącego w łapę zwrotnicy winna mieć 16 mm.
Wszędzie, tylko nie u mnie :) U mnie gwint od strony drążka się zgadza ale od strony zwrotnicy jest trzpień 14 mm i gwint M 12. A w sklepach i hurtowniach rozkładają ręce. Owszem, końcówki drążków, jak najbardziej ale katalogowe czyli 2 x M 14 i trzpień 16. Czy ktoś z Was zetknął się z takim tematem? Jakaś nie uwzględniona modyfikacja, bo nie sądzę, żeby poprzedni właściciel kombinował coś ze zwrotnicami, bo i po co? Pomóżcie ludziska, bo ja już po prostu wymiękam...

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 01 cze 2008, 1:32
autor: Asgalt
No i się dogrzebałem :idea:
Okazuje się, że Mussolinki robione między lipcem 1993 r., a kwietniem 1996 r. miały końcówki drążków z trzpieniem 14 mm i gwintem M 12 x 1,5. Późniejsze miały już trzpień 16 mm i gwint M 14 x 1,5. W obu przypadkach gwint wewnętrzny (na drążek) był ten sam (M 14 x 1,5). Piszę to na wszelki wypadek, gdyby ktoś z Was miał podobny problem. A żeby było jeszcze śmieszniej, to autka robione od 7 marca 2000 r. mają jeszcze inny typ końcówki ale nie wiem w czym różnica.

A skąd, choroba, wytrzasnąć te końcówki starszego typu nie mam pomysłu. Może Wy coś wiecie?

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 01 cze 2008, 9:31
autor: DANIEL
nie widzalem tego na wlasne oczy, ale poleciałbym do dobrego tokarza aby zkompletował nowy typ z starym

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 03 cze 2008, 19:54
autor: Asgalt
Urrraaa! Wczoraj dostałem i już jeżdżę. Jutro, najdalej pojutrze zmieniam opony, robię zbieżność i tyle na razie w temacie zawieszenia :)

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 26 maja 2012, 18:41
autor: michalkrupa
Drogi Kolego,

podbijam wątek bo mam podobny problem. Gdzie udało Ci się kupić te końcówki bo w u mnie w okolicznych sklepach mają tylko te "zwykłe" 14 mm i gwint jest za duży.


Pozdrawiam

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 26 maja 2012, 22:25
autor: Julian
Miałem problem z końcówkami. Na pewnym,wiadomo jakim portalu zakupiłem końcówki, które w/g zapewnień sprzedającego pasować miały do Musiołka i Korka. I co? I wielkie g... ! Wewnętrzny gwint jest o ok 7mm krótszy od oryginalnej końcówki i nijak nie ustawi się geometrii. Skończyło się na regeneracji starych w profesjonalnym zakładzie. Gwarancja roboty? cyt.... Panie, jeździj Pan a jak by coś było, to przyjedź pan. Wnuki będą się jeszcze nimi cieszyły... :lol:

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 29 maja 2012, 20:24
autor: SLAVCO1983
Sam ostatnio wymieniałem tuleje, sworznie górne i dolne i myślałęm o końcówkach. Zamówiłem ale tak jak kolega pisze przyszły większe. Pojechłem do kupla na stację diagnostyczną i stwierdził ze nie ma co wymieniać, wiec ustawił zbierzność i jeżdżę dalej. A zamówione zwróciłem, taką samą sytuację miałem jak wymieniałem sprzęgło. Trzy razy zamawiałem w różnych sklepach w końcu się udało. Ale jest niuans siada mi skrzynia po wymianie tego sprzęgła, wyskakuje wsteczny.... ale jakoś daję radę. :) i nie jest to na 100% wina regulacji niestety...

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 31 maja 2012, 17:58
autor: matee
Pociągnę ten mały offtop ...
SLAVCO1983 pisze:Ale jest niuans siada mi skrzynia po wymianie tego sprzęgła, wyskakuje wsteczny.... ale jakoś daję radę.

Posprawdzaj linki ... mi kiedyś też wywalało wsteczny i któryś jeszcze. Po wymianie linek, jak ręką odjął!

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 02 cze 2012, 8:53
autor: SLAVCO1983
Tyle że mi wywala tylko wsteczny, reszta jest ok i nie ma problemu. Obstawiam synchronizator. Rozebrał bym skrzynie ale obawiam się że mogę jej już nie złożyć... :|

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 14 lip 2012, 10:42
autor: pagus1
Witam z drążkami też przerabiałem ten temat.
W musso do 96r.występują drążki o mniejszej średnicy. Po wielu bojach przypasowały od Hundaia Coupe 2.0l w benzynie za 30zł sztuka.
Będę wieczorem w garażu to podam oznaczenia :)

Re: Czary z końcówkami drążków - kto wie?

: 14 lip 2012, 13:07
autor: mussolinii
W musso sa dwa rodzaje przekladni kierowniczych i co za tym idzie dwa rodzaje drazkow. Jeden typ to MANDO a drugi to TRW.