Strona 1 z 1

Obciążenie silnika i szarpanie po włączeniu 4x4.

: 18 sty 2012, 10:27
autor: ossacip
Witam.
Zakupiłem niedawno musso (2.9d, skrzynia manualna) i pierwszy raz włączyłem napęd 4x4. Po włączeniu napędu na śliskiej nawierzchni auto tak jakby stało się mniej stabilne, miałem dziwne uczucie rozjeżdżających się kół. Gdy spróbowałem tego samego na ciemnym asfalcie to zauważyłem, że auto strasznie zwalnia, silnik nie ma siły rozpędzać się na 3 biegu. Do tego czułem tak jakby przeskakiwanie lub szarpanie. Samochód miał wcześniej wymieniany wał z tyłu, podobno zamontowany był identyczny. Przeglądałem różne wątki i były niektóre tematy podobne jednak nie zauważyłem takiego z identycznymi objawami.
Czy gdyby zamontowany most z tyłu był inny niż powinien to objawy byłyby takie jak opisuję?
Myślałem, żeby sprawdzić przełożenia mostów żeby podnieść jedną stronę samochodu, zaznaczyć na kołach kreskę i na 4L spróbować przekręcić kilka razy kołami. Jeśli linia będzie tak samo to znaczy, że przełożenia są takie same. Wyczytałem, że musiałbym sprawdzić jeszcze wałek ataku i sprzęgiełka.
Proszę o wasze opinie co może być nie tak i co jeszcze powinienem sprawdzić aby dojść do rozwiązania problemu.
Pytanie dodatkowe to czy przy wyłączaniu 4x4 należy się cofnąć samochodem kilka metrów aby wysprzęglić napęd przedni czy wystarczy się tylko zatrzymać. Na drzwiach jest jest kartka że po przełączeniu należy odczekać ok. 3s ale o cofaniu nic nie było napisane ( u mnie nie wysprzęglę przedniego napędu bez cofnięcia się). Czy włączać napędy można podczas jazdy? Opony są takie same.
Pozdr.
Paweł
BTW, czy jest gdzieś jakieś FAQ grupy? ( nie piszę o faq obsługi forum).

Re: Obciążenie silnika i szarpanie po włączeniu 4x4.

: 18 sty 2012, 13:36
autor: Gonzo
oj bracie off roadowy...
a od kiedy 4x4 jeździsz po czarnym? było o tym, poczytaj... i o mechaniźmie różnicowym.

Re: Obciążenie silnika i szarpanie po włączeniu 4x4.

: 18 sty 2012, 23:19
autor: ossacip
Czytałem, jednak nie wiem czy ty przeczytałeś uważnie mój post? Na śliskiej nawierzchni samochód staje się mniej stabilny, na czarnym (przedni napęd zapięty na próbę, przy jeździe na wprost, bez skręcania) zachowuje się tak jakby jechał z przyczepą. Czy to jest normalne? Jeździłem tylko samochodami takimi jak Hyundai galloper i hyundai terracan, przy nich takich sytuacji nie ma. Po włączeniu napędu 4x4 auta są stabilne i nie czuć obciążenia/szarpania.

Re: Obciążenie silnika i szarpanie po włączeniu 4x4.

: 18 sty 2012, 23:40
autor: matee
Sprawdź przełożenia ...
Od handlarzy słyszałem, że ludzie biorą mosty na tył, nie zważając na przełożenie.
Może poprzedni właściciel wymienił most właśnie tak "na pałę".

Re: Obciążenie silnika i szarpanie po włączeniu 4x4.

: 22 sty 2012, 12:57
autor: miroslaw74
Cześć ossacip .
Najprawdopodobniej ktoś założył dyfer od innego modelu i przez to brak zgodności obrotów między przodem i tyłem a to szarpanie na '' czarnyn ' to przeskakujący łańcuch w reduktorze .

Re: Obciążenie silnika i szarpanie po włączeniu 4x4.

: 06 paź 2012, 16:19
autor: kali106
U mnie jest tak samo :( ....Zalaczam 4x4 niby wszystko ok a tu lipa ....jak jade np po piasku szarpie przednimi kolami i silnik nie ma sily...a i nie dziala wcale 4l nie wiem czemu mozliwe ze byl wymieniony most "na pale" albo cos z reduktorem....prosze o odp bo nie wiem czy mam mosty rozbierac ..
z gory dzieki
Pozdrawiam

Re: Obciążenie silnika i szarpanie po włączeniu 4x4.

: 06 paź 2012, 18:05
autor: unimart
W modelu Musso, do 2002 roku możliwych było 6 różnych przełożeń mostów. Zasadniczo, w przypadku silnika 2,9 doładowanego powinniśmy mieć przełożenie 4,27 dla manualnej i 4,89 lub 3,54 dla automatycznej skrzyni biegów (BTRA lub MB). Ponieważ most jako całość w większości przypadków daje się założyć, możliwych jest wiele sprawiających kłopoty kombinacji. Oryginalnie, każdy most miał przykręconą tabliczkę z wytłoczonym przełożeniem i/lub namazane dość trwałą farbą numery, jednak po latach trudno chyba na to liczyć.
Jedynym pewnym sposobem ustalenia faktycznych przełożeń jest policzenie zębów na kole talerzowym i wałku atakującym.
Np. mamy 47 na talerzu i 11 na wałku, czyli 47/11=4,27.

Re: Obciążenie silnika i szarpanie po włączeniu 4x4.

: 04 lis 2012, 11:29
autor: SLAVCO1983
Ja mykam po czarnym z zapiętym 4x4 i nie mam problemów. Oczywiście opory są większe ale autko bez wahania się rozpędza. Jeśli coś ci strzela w przednich kołach i są duże opory to wałek może być też w łożyskach prowadzenia przegubu po prostu się rozsypały, bynajmniej ja tak miałem. Po wymianie problem znikł. Co do włączania napędów nienienie!! Napędy włączamy tylko i wyłącznie na postoju!!!