SsangYong Forum

Jak w temacie kilka mam pytań:
1. Czy dam radę to zrobić sam - mechanik ze mnie średni, nie mam kanału, jedyne co mam do lewarek i klucze
2. Jaki olej tam wlać
3. Jak często się to wymienia (mam Musso 4 lata i nie pamiętam, bym tam to w ogóle wymieniał, a skrzynia chodzi jak igła)

Wymiana oleju w skrzyni co 60 tys km.Poszukaj na forum ,jest bardzo duzo na ten temat.

A tak z innej beczki, to czy niski poziom oleju w skrzyni może być powodem wyskakiwania wstecznego????

Ja wlałem boxol bo tańszy,to jest to samo,a co do wyskakującego wsteka,jak długo tak masz to już koło zębate wsteka jest wywalone,a to przez wybity mechanizm włączania biegów(ten w kabinie) i widełki-jest po prostu nie do końca włączony,sprawdz najpierw ten mechanizm z lewarkiem. Ja u siebie wymieniłem skrzynię na używkę z diesla 2004rok która ma już bezpośrednio na cięgnach a nie linkach.Mam benzyniaka 2.4

Też mam benzyniaka na cięgnach. Lewarek jest wywalony, ale to nie wina cięgien że za płytko wchodzi to skrzynia siada w sumie to już ponad rok tak się bujam. Próbowałem wyregulować cięgna ale to nic nie daje. Jeśli to by była wina regulacji to oprócz wstecznego by wywalało też pozostałe 2 i 4 a to się nie dzieje, tak że reasumując według mnie pada synchronizator wstecznego. Jak padnie całkiem to zmienię skrzynię. Pasowała ci od diesla?

Mi wywalało wstek i coś jeszcze źle wchodziło (nie pamiętam) - po wymianie, a nie regulacji, linek dział bez zarzutów.

tak pasowała,w sumie to czy diesel czy benzyna skrzynia ta sama różnice są tylko na mostach. patrzyłem na tą rozwaloną skrzynię w której wstek wyskakiwał,to wystarczyło by wyciągnąć łapę i w miejscu w którym załącza wsteczny założyć spaw na 2-3 mm. i zębata by normalnie wchodziła.Coś to musi być bo raz mi się linka urwała,ale pospawałem i było dobrze,ale z obawy przed ponownym zerwaniem kupiłem nowe za 350zł i od tej pory wsteczny zaczął wyskakiwać i pogłębiało się to coraz bardziej,aż do tego stopnia żeby cofnąć pod górkę to reduktor włączałem.

to nie synchro tylko ta mała trzecia zębatka,najlepsze jest to że to wsteczny pada,który w porównaniu z jedynką dużo mniej dostaje popalić.

No właśnie u mnie też zaczęło się to po wymianie cięgien.

porównywałem,to te zamienniki za 350zł są do bani bo ciut krótszy skok i już wystarczyło by wsteka nie dołączało i skrzynia na złom