SsangYong Forum

od prawej strony jest wlacznik wycieraczek przy kierownicy czyli manetka .nawet na siłe ani drgnie...da się to naprawić czy kupować nowe?

Widzę ze tylko mnie to się zdarzyło... mam pecha

Jak byś zrobił zdjęcie elementu to prawdopodobnie mam tą część do sprzedania za nie dużą kaskę.

Ptasiek pisze:Jak byś zrobił zdjęcie elementu

Nie widziałeś jak manetka od wycieraczek wygląda?
I chcesz ją sprzedać?

Wiśnia, rozbierz osłonę kolumny kierownicy i zobacz co tam się dzieje.
Może jakaś zapadka przeskoczyła, lub coś podeszło i zablokowało.
Tak czy owak i tak będziesz musiał toto rozebrać żeby wymienić

Najciekawsze jest to ze ta manetka wogole się nie obraca żeby włączyć wycieraczkę. Zastanawiam się czy nie można zdjąć samej góry plastikowej bez rozbierania całości. Problem raczej tkwi w górnej części manetki . Ona nie chce się obracać.

Bo ona się nie obraca
Wycieraczki włącza się manetką majtając nią góra-dół
Masz autko z 1997, jak mniemam, i pewnie regulację czasów pracy wycieraczki masz gdzieś osobno na desce.
Tylna wycieraczka po lewej stronie zegarów.
W modelach po lifcie w 1999r. ten element jest obracany i ma regulację czasu pracy przerywanej

Zdjęcie jest potrzebne ponieważ są dwa modele, które różnią się regulacją czasu pracy wycieraczek. Czyli regulator wbudowany w przełącznik i obracana manetka lub regulacja na desce rozdzielczej i nie obracana manetka.

Teraz dopiero zrozumiałem. Po prawej stronie pod zegarami powinna być taka jakby rolka, ona się obraca tylko punktowo i powraca na swoje miejsce. Każdy obrót sygnalizowany jest piknięciem. Reguluje się nią częstotliwość pracy wycieraczek. W moim poprzednim nosorożcu też nie wiedziałem do czego ona służy i dowiedziałem się dopiero kiedy zaczęło podać , bo szukałem właśnie regulacji czasowej
Na zdjęciu widać ją pod prawym górnym chwytem/ramieniem kierownicy. A manetka się nie obraca.

No to po co jest po prawej stronie kierownicy manetka..... nie jest ona czasem obracana?
I jeszcze jedno... wracałem z roboty odwracam się a z tylu kupa dymu, okazało się ze zaczal palić się kabel pod tapicerka klapy tylnej który idzie tuż do silniczka wycieraczki i teraz już nie wiem co dalej. Kabel ma jakieś oporniki czy coś i to razem z kablem się zjarało. Gdzie jest bezpiecznik od tej durnej wycieraczki....

Ta manetka tak jest: wygląda jakby się obracała, a się nie obraca. Pracuje tylko w zakresie góra-dół.
Bezpieczniki masz przy lewej nodze, tam na klapce powinna być rozpiska. Z tego co pamiętam jest to dolny środkowy 10A - nie chce mi się dymać teraz trzy piętra w dól, żeby sprawdzać
Masz, poszukaj sobie

Dziękuje za info. Zatem gdzie się włącza tylną wycieraczkę..?

Pokrętłem na tablicy po lewej stronie deski zdjęcie powyżej. Przekręcając włączasz wycieraczkę, wciskając spryskiwacz tylnej szyby.

Jasne ze tak. Problem tkwi w tylnej wycieraczce... kable prowadzące do tylnej wycieraczki spalone tuż przy silniczku . Zobaczę jak będzie cieplej co i jak.

Zanim zreperujesz kabelki, rozbierz silniczek na czesci pierwsze.
U mnie po 3 miesiacach nieuzywania zimowa pora sie zatarl.
Dokladnie to trzpien w tulei ktorym silniczek obraca.
Do rozebrania tego ustrojstwa niezbedny byl palnik.
Pozniej papier scierny do oczyszczenia trzpienia i duzo, duzo smaru.
Przednie tez tak musialem zreanimowac.
Dwa lata juz majtaja i jest lux.


* prosze nie zwracac uwagi na bledy i brak polskich znakow - pisze z telefonu

Faktycznie,zatarty byl trzpien na ktorym osadzone jest ramie wycieraczki. Wystarczylo wlac wd 40 potem nasmarowac i mechanizm lekko chodzi. Ale co z tego jak silnik w srodku to ruina. Odpadly przy wyciaganiu magnesy z silnika i szlag trafil szczotki wiec silnik do wymiany.