Strona 1 z 3

stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 11 kwie 2013, 21:02
autor: wisniowy1972
Jadac po dziurach slysze w moim musso z 97 roku od przodu z prawej strrony metaliczny stuk ,jakby tlumik albo cos luzne . Mechanik zlapal za zacisk hamulca ktory takie stuki wydaje . Ponoć to jakieś blaszki.Czy te blaszki przy klockach kupie razem z klockami czy osobno?Gdzie tego szukac i jak to fachowo sie nazywa? Pomóżcie...

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 12 kwie 2013, 7:20
autor: unimart
W zacisku przednim PBR masz blaszki jak na zdjęciu: nr 2 - 1 szt na zacisk, nr 3 - 2 sztuki na zacisk, nr 4 - 1 szt na zacisk.
Nr 2 i 3 występują jako części zamienne w dość wysokich cenach, bo to produkcja australijska: nr 2 - 75 zł/sztuka, nr 3 - 25 zł/sztuka.
Blaszka nr 4 dostępna tylko z kompletem klocków.

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 12 kwie 2013, 9:28
autor: mussolinimmz
Blaszke numer 2 dorabiałem u śluszarza za 2 blaszki wzioł na flaszke :mrgreen:

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 12 kwie 2013, 17:09
autor: wisniowy1972
Czy te klocki sa takie same na tył i przòd? Czy te na zdjeciu ktore pokazales to wlasnie takie jak w moim musso? Duzo roznych cen na allegro ,od 30 do 200 zl za komplet... W skepie u mnie w miescie 170 zl ale bez tych blaszek mowil mi sprzedawca ktory nie bardzo slyszal o ssangyong

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 14 kwie 2013, 21:50
autor: uki
U mnie takze ten objaw powraca w zaciskach przednich PBR ale musze zastosowac zamiast tych blaszek, ktore sa zbyt delikatne patent opisany przez kogos z Was na forum o dodakowej "stabilizacji" zacisku.

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 22 kwie 2013, 20:35
autor: wisniowy1972
Wiec o co chodzi...? Te blaszki wypadają calkiem czy sie wyginają itp? Nie mozna ich jakos dogjąć ? Czy to grozi procz tych dzwiekow czyms powazniejszym? Jak myślicie?

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 24 kwie 2013, 21:35
autor: uki
Grozi to tym że kiedyś szlag Cię trafi i krew zaleje. Niestety taka paskudna konstrukcja.

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 25 kwie 2013, 8:32
autor: mussolinimmz
W poprzednim Musso wymieniłem całe zaciski na te bez blaszek i był święty spokój. Tylko nie pamiętam czy mocowanie zacisku do zwrotnicy pasuje :( w obecnym też mam nieszczęsne blaszki i też mam zamiar zmienić całe zaciski :mrgreen:

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 25 kwie 2013, 12:06
autor: wisniowy1972
Jak kupilem musso to dumny jechalem myslac ze kazdy oglada sie za mna bo takie fajne auto a kur.,.a kazdy patzyl na ten halas z tych blaszek..... :oops:

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 25 kwie 2013, 14:55
autor: Trawus
Ciekawe, czy nie pasowałyby zaciski od Rexa Jedynki ( na sześć śrub ) ? Rzeczywiście te, to zaprojektowała jakaś idiota. Miałem Musozaura ale zaciski były inne, bez takich blaszek, znaczy, też robiono Muski z innymi zaciskami.
Zasrany patent !

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 25 kwie 2013, 17:00
autor: mussolinii
Zaciski MANDO sa bez "blaszek". Zaciski trzeba wymienic z jarzmami... pasuja na zwrotnice (rozstaw srub jest taki sam). Sa wiec jak najbardziej wspolzamienne z zaciskami "blaszkowymi" typu PBR.
Analogiczne tylne zaciski.
Mnie sie trafil musso z ukladem MANDO. Przekladnie kierowinicza tez mam mando i uklad klimy tez inny... Sa dwa.. oznaczen teraz nie pamietam ale przerabialem to jak mi sie skraplacz rozszczelnil w zeszlym roku.

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 26 kwie 2013, 22:33
autor: Glusia
uki pisze:Grozi to tym że kiedyś szlag Cię trafi i krew zaleje. Niestety taka paskudna konstrukcja.


Sorry, ale ponawiam pytanie - carramba, ale wlasnie wybieramy sie na weekend majowy i wyglada na to ze blaszka jeszcze jest w jedym kole, ale lada chwila wypadnie - malzonek zauwazyl dzis wieczorem wypadajaca blaszke i ja wbil z powrotem, nie bedziemy jednak zatrzymywac sie co 10km, zeby to cos przybyc z powrotem. Czy jak blaszka wypadnie, to grozi to czyms powazniejszym niz stukanie? Tzn np blokada hamulca, jak juz sie zetrze?
Albo z kolei przestanie hamowac? Jesli tak, to po jakim czasie? Mam tak na oko 700 km jazdy w obie strony...

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 26 kwie 2013, 23:21
autor: wisniowy1972
Ja u siebie tez mam wrazenie ze to stuka coraz bardziej. Nawet coraz wieksze luzy sie pojawiają ....

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki? czym to grozi?

: 27 kwie 2013, 8:03
autor: Glusia
Jeszcze dopisek - mam blaszke nr 2, bo ta sie luzowala, wiec zostala finalnie wyjeta, ale nie mamy blaszki nr 4, bo to swinstwo widocznie juz wypadlo.
I pytanie: czy da sie jakos dopasowac rzeczona blaszke od zestawu do tylych kol? Bo taki akurat mamy...


Glusia pisze:
uki pisze:Grozi to tym że kiedyś szlag Cię trafi i krew zaleje. Niestety taka paskudna konstrukcja.


Sorry, ale ponawiam pytanie - carramba, ale wlasnie wybieramy sie na weekend majowy i wyglada na to ze blaszka jeszcze jest w jedym kole, ale lada chwila wypadnie - malzonek zauwazyl dzis wieczorem wypadajaca blaszke i ja wbil z powrotem, nie bedziemy jednak zatrzymywac sie co 10km, zeby to cos przybyc z powrotem. Czy jak blaszka wypadnie, to grozi to czyms powazniejszym niz stukanie? Tzn np blokada hamulca, jak juz sie zetrze?
Albo z kolei przestanie hamowac? Jesli tak, to po jakim czasie? Mam tak na oko 700 km jazdy w obie strony...

Re: stukajacy zacisk jakies blaszki?

: 27 kwie 2013, 17:49
autor: Trawus
Wygląda na to, że blaszkę nr 2 najłatwiej jest dorobić, nawet samemu. Moim zdaniem ma ona jednak najważniejsze znaczenie bo kasuje chyba luz montażowy klocków hamulcowych. To nie byłoby dobrze bo bez niej klocki mogłbyby próbować się wysunąć - oczywiście nie wysuną się ale będą latać wzdłużnie i hałasować na zaczepach aż do rozklepania nacięć ustalających je w zacisku. Lepiej bez nich nie jeździć. Ja bym je dorobił samemu albo u ślusarza z blachy kwasówki i raz na zawsze byłby z nimi spokój.