SsangYong Forum

Witam...
Swieca mi sie na stałe kontrolki 4h i 4l a napedy nie dzilaja. silniczek w reduktorze jest sprawny bo sprawdzalem go na "krótko". czujnik polozenia silnika tej ok.
wydaje mi sie ze jest to wina sterownika.
czy jest mozliwosc ominiecia go tak zeby kable szły bezposrednio z reduktora na przełacznik...
z gory dzieki za pomoc..

Kolego przejzyj formu a znajdziesz odpowiedz na swe pytania.
Poza silniczkiem jest jeszcze kilka innyh miejsc gdzie system zalaczania napedow moze zawiesc: podcisnieneiowe zalaczanie w kolach i inne

Ja też myślę o przerobieniu na manual przełączania napędów bo u mnie mam cały czas na 4h jak przełączę na 4l to czsem załapie a czsem niemam wogóle
napędu na żadne koło a wogóle nie mogę wyłączyć napędu z 4h . Mam sprzęgiełka manuale i tak rozłączm przedni napęd. I tak się zastanawiam nad obejściem całej elektroniki tylko prosto z przełącznika napędów na silniczek i kontrolki. Jakie napęci podawałeś na silniczek czy 12v bo słyszałem że sterowanie jest 5v.
Powstrzymuje mnie tylko brak kanału i już bym prubował. Czy wyciągając silniczrk z reduktora olej niewycieka czy trzeba go najpierw spuścić.

witam kolege Ludwik 21 o elektrycznej zmianie napedow zapomnij poprostu jak bys chcial ja bede przerabial na manualna zmiane napedow zdobylem proste rozwiazanie tego problemu tylko brak czasu.
ja z silniczkiem zmiany napedow walczylem tydzien i d...blada szkoda nerwow z 2h na 4l bez problemu ale na 4h zapomnij ,czas na przelaczenie z 2h na 4h to niecale 2 sekundy,jak mi sie uda to przerobic to zamieszcze na forum foto z opisem

Witam.
Wyciągając silniczek nic Ci nie wycieka mozna go spokojnie wykręcić.
Co do napięcia jakie nim steruje to znajdzeisz wszystko w manualu jest to ładnie rozpisane. Po krótce: aby przełączać z 2h na 4h i dalej 4l napięcia sa zaniżone około 4 do 5 V. Itym steruje komputerek pod siedzeniem (tak mi sie wydaje). Mój przypadek wygladal tak że silniczek woóle nie działał wiec jako że nie mialem nic do stracenia podpiełem go do akumulatora na krótko 12V i o dziwo zaczął turlać eleganck z tym że przesuwa sie od początku do końca bez rozpoznawania fazy w jakiej się znajduje mam na myśli jkontrole na którym przełożeniu ustaia reduktor. Po ponownym podłaczeniu do reduktora i kostki o dziwo (jeszcze wieksze) zaczął działac normalnie. Jakiez bylo moje szczescie w koncu to zaoszczedzone 1700 zł w serwisie. Radość nie trwała długo około 1 tygodnia codziennie go sprawdzałem czy dziala az tu w koncu przestał. Zajechalem na kanal i powtorzylem procedure zdjecia i podlaczenia pod 12V zadzialalo i do dzis dnia dziala. Niestety nie mam 4L. Nie wiem czy od poczatku czy od ponownego torturowania ale 4l nie wchodzi.
Do blizszych informacj odsylam do manuala.
Pozdrawiam.

Silniczek od przelaczania sterowany jest komputerem po to by nie uszkodzic napedow. Jak wiadomo z 2H na 4H mozna przelaczac podczas jazdy do 70km/h natomiast z 4H na 4L samochod musi stac bezwzglednie w miejscu. Jezeli miales uszkodzony silniczek a konkretnie nie dzialalo urzadzenie wskazujace polozenie silniczka to mogl ktos np zapiac naped 4l podczas jazdy i wychrupalo zabki na piascie (ewentualnie wygielo przesuwke). Sprzegielko jest tylko miedzy 2H i 4H. Dlatego steruje tym komputer by uchronic przekladnie przed uszkodzeniem. W reduktorze jest jeszcze czujnik predkosci walu napedowego i on tez musi byc sprawny by cos sie nie zrypalo. Teoretycznie gdy jest on uszkodzony to nie powinno dac sie przelaczyc na zaden naped.

witam kolegow u mnie nie moge w ogole przelaczyc przelocznikiem ,poodpinalem kostki przy reduktorze i kontrolki sie swieca mysle ze padl sterownik silnik sprawdzalem z akumulatora i jest sprawny bo slychac ze przesowa przesowke w reduktorze i chce zmiane napedow przerobic na MANUAL tylko brak czasu moze ktos juz to przerabial .Cyz jest moyliwosc sprawdyenia sterowniKA

Witam.

Z tego co pamiętam to na forum kilka osób miało podobny pomysł. Jednak na pomysłach się skończyło, niestety.
Przeczytałem ostatnio w artykule w auto mot 4x4 że nasze mussiaki mają mosty z JEEP-ów. Może reduktor też idzie jakoś przerobić tka jak w JEEp-ie na wajche. Ale obawiam się żę to proces o wiele bardzeij skompluikowany niżnam się wydaje.
Podejżewam żę w "chorych" główkach żółtej rasy zrodziło się się wiele zasadzek związanych z odłączeniem elektroniki, akle to już tylko oni wiedzą.
Jak ktośdojdzie co z czym do czego to prosze opisać na forum wraz ze zdjeciami gdyż jestem niezwyuykle ciekaw jak to wyjdzie.
Co do twojego problemu to proponuje wyjąć wtyczke od sterowniak ( pod siedzeniem kierowcy) i włożyć ją spowrotem ktoś pisał że jemu pomogło.
Pozaty soprawdz czy na kostce zmioeniają się napięcia po przełączeniu w kabinie rodzju napędu. Prawidłowe wartości znajdziesz w manualu (naszej klubowej Bibli)

witam wszystkich ja juz probowalem wszystkich opcii napiecie w kostce sie nie zmienia kostke pod fotelem wypinalem razy 100 i nic , jA to musso wziolem z lublin a to byl samochod testowy co tam moze byc padniete niewiem mam dosc walki z ta elektronika trocge wolnego proba przerobki na manual ,gosc ktory dal mi rysunki jak to zrobic gwarantuje na 90% ze zadziala zobaczymy

Ja proponuje doprowadzic do porzadku to co jest w tym samochodzie a nie przerabiac to w ciemno nie majac pewnosci 100% ze bedzie to dzialalo... Podmieniales ten sterownik?

Faktycznie da się to naprawić. Ponieważ temat jest wałkowany od jakiegoś czasu, podczas swojej naprawy przyglądałem się reduktorowi pod tym kątem. Reduktor ma 3 położenia, sterowany jest trójkątnym bolcem, którym kręci silnik zmiany napędów. U mnie na każdym położeniu, oprócz 2H czuć kliknięcie, więc wyprucie silnika zmiany napędów i połączenie tego giętkim wałkiem od wiertarki powinno dać radę. Drugi koniec wałka do kabiny, pokrętło do zmiany napędów w opisem pozycji, sprzęgiełka manualne na koła - i jazda masz pełen manual. Oczywiście pozostają drobne szczegóły techniczne, ale temat wydaje się prosty nawet dla domorosłego mechanika.
Inna sprawa, że lubie swoją elektryczna zmianę napędów (jak działa) i chyba manuala bym nie chciał.

Masz rację kolego! połączenie trójkątnego bolca od silniczka z przełączką od wiertarki i zamocowanie tego w kabinie działa. tylko jeden szkopuł! Załączenie przedniego napędu oryginalnie w naszych autkach odbywa się za pomocą elektryczno-pneumatycznych sprzęgiełek. Silniczek przy reduktorze jest odpowiedzialny nie tylko za zmianę napędów ale też za dostarczanie prądu do elektrozaworu, który odcina/zapina cisnienie z silnika na napędy. Zrobiłem tak jak napisałeś i wszystko ok, napędy działają jaktrzeba. ale przy wymianie gum na wahaczach musiałem wszystko rozmonować i cisnienie spadło w napędzie przednim. co się okazało... zamontowałem 2 silniczek na such i wszystko działa świtnie. więc JEDYNYM rozwiązaniem jest: masz 2 silniczki. jeden przerabiasz na żwijkę od wiertarki i masz manuala a drugi podłączasz do gniazdka w aucie i podpinasz pod ramę żeby tylko dawał prąd. u mnie działa od ponad roku. myślałem jeszcze zeby pójść do elektromechanika i zamiast trzxymać zbędny silniczek zamknąć obwód na wtyczce od auta. wtedy mozna sprzedać silnicze a chodzą po 300-350 zł na alegro. jak na razie wersja manualna na żmijce od wiertarki - dla mnie BOMBA!!!

KUPIŁEM DWA MIECHY TEMU MUSSO KTÓRY POSIADA MANUALNE SPRZĘGIEŁKA A ZAŁANCZANIE NAPĘDÓW ODBYWA SIĘ ZA POMOCĄ LINKI.MAM DOROBIONE KOŁO PROWADZĄCE NA REDUKTORZE I LINKAMI POPROWADZONE DO KABINY GDZIE TEŻ MAM KOŁO PROWADZĄCE KTÓRYM PRZEŁANCZAM NAPĘDY.WSZYSTKO DZIAŁA SUPER!!!!!!!

Kolego tiger czy mógł byś porobić zdjęcia. Tego patentu ewentualnie wrażenia z przełączania tego czy da się to wyczuć jak jest zmiana przełożenia

Siema u mnie też było problemy z reagowaniem silniczka na przekręcanie przełącznika. Kontrolki paliły się 2 non stop a napęd był tylko 2h i 4h. Winowajcą okazała się instalacja elektryczna jeden kabelek prześniedział i pękł, akurat ten od załączania 4l, najlepsze jest to że nie przy złączce a z centymetr od już w czarnym kołnierzu. Fart że znalazłem. Sprawdzajcie instalację czy nie ma przerw.