SsangYong Forum

Wiem że temat się pojawiał, ale jakoś bardziej ogólnie, a po za tym jojczenie nt. ciszy było wiec....
Chciałem sobie wynienic płyn wspomagania, ale jak spuścić to co jest z układu w sposób prosty i skuteczny? Te przewody ciśnieniowe ( metalowe) dochodzące do maglownicy majace nakrętki 14, niestety nie chcą się odkręcić. Znaczy jak zaczynałem przykładać siłę kluczem to nakrętki zaczynały się odkształcać, wiec zdrefiłem bo nie chciałem rozpierniczyć tego ustrojstwa. Wiec może jakieś rady tak spuścić to co jest w inny bezpieczny i mało inwazyjny sposób?

przewody od zbiorniczka

No ale jak odkrece przewody przy zbiorniczku, to przecież zostanie pełno starego szmelcu w nisko położonych punktach układu jak np. w przekładni. Jak to wypłukać?

A może powrotny odkręcić i przedłużyć w dół i go do słoika.
Przód auta podnieść, silnik odpalić i jedna osoba dolewa świeży i obserwuje słoik a druga kręci kierą od lewej do prawej?
Może nowy wyprze stary i zawsze coś tam wypłucze.

Witaj!
Najprościej może nie ale zacznij od podniesienia przodu tak aby koła nie dotykały podłoża zdejmij rurki z chłodnicy oleju wspomagania (zbiorniczek wyrównawczy otwarty)
spłynie stary olej z układu następnie zacznij kręcić kierownicą w prawo i w lewo kilka razy by usunąć olej z magla.
I to wszystko.
Acha po napełnieniu świeżym olejem odpal silnik i powtóż kręcenie kierownicą aby odpowietrzyć maglownicę. Nie zapomnij sprawdzić poziom oleju w zbiorniczku.
Pozdrawiam Stan.

A chłodnica wspomagania gdzie jest? Te przewody łatwiej się demontują niż te w maglownicy?

Chłodnica płynu wspomagania to tylko kawałek rurki tuż koło wentylatora elektrycznego przed chłodnicą.
Poniżej jest chłodnica oleju.

Chłodnica wspomagania wygląda tak własnie. Na tym samochodzie powinna być z szerokim rozstawem rurek.

Aaaaaa teraz więcej kumam. To to cholerstwo które mi tam przed wiatrakiem zalego i potencanie przeszkadza wyciągarce to chłodnica wspomagani Dziękuje szanownemu towarzystwy, to teraz bede wiedział za co się zabierać. Jak znajdę czas to zajrze pod maskę i pokombinuje, bardzo cenne uwagi

Dziękuje wszystkim za cenne uwagi, faktycznie zdjęcie wężyków z końcówek chłodnicy bez problemu. Poszło raz dwa, choć z tym odpowietrzaniem to nie aż tak różowo jak opisywaliście, ale dałem rade.
Dzięki po raz kolejny, grupowej modrości i życzliwości forum