SsangYong Forum

Ponowniem mam pytanie do zbiorowej świadomości forum. Jak już wziołęm się za robotę i płyny w moim nosorożcu, to zajżałem do zbiorniczka wspomagania Jakieś szaro-brazowe błoto Wiec wymnienił bym sobie to, ale pytanie mam jak się do tego zabrać, co tam powinno być wlane i ile tego czegoś ?

Płyn hamulcowy. Kup DOT4 jakiś markowy, stary zlej cały z układu i zalej nowym. Ja też miałem błoto. Zrobiło się po roku jak dolałem DOT4 do tego co tam było wlane wcześniej (dolałem bo brakowało). Efekt był taki że po roku się to zważyło i nie miałem sprzęgła wcale.

Dodam tylko, że przy siłowniku wysprzęglika mamy odpowietrznik.
Odkręcić i zlać wszystko, powinno pójść grawitacyjnie.
No chyba że masz tam niezły majonez, wtedy nie zaszkodzi pompki, przewodu i siłownika przemyć (np. benzyną ekstrakcyjną lub choćby ropą czy naftą)
Zalać DOT4 i odpowietrzyć jak przy hamulcach.

Nie bardzo kumam z tym wspomaganiem sprzęgła , o ile wiem jest tam tylko pompka i wyprzęgnik , może koledze chodzi o wspomaganie kierownicy ?
Do wspomagania kierownicy przychodzi zupełnie inny olej...

sprzęgło ma pompe hydrauliczną wiec jest wspomagane, w przeciwieństwie do sprzęgieł niehydraulicznych nie wspomaganych które trzeba było siłą i godnością nogi kierownika pojazdu wysprzeglić. Wiec pompka i wysprzęglik to jest wspomaganie!

O wspomaganiu ukł kierowniczeo pisałem temat wcześniej. (zresztą tu też masz pompę czynnik nisprężalny/czyli płyn hydrauliczny dextron i siłowniki w przekładni.) spełnia to dokładnie tak samo jak sprzęgło warunki wspomagania.

Coby kolega wuwu nie miał niejasności to temat powinien brzmieć sterowanie sprzęgła

Jest hydrauliczne (za pomocą płynu hamulcowego - z innego układu - żeby ktoś nie mylił) i mechaniczne (na linkę)

Co do wspomagania, kwestia sporna.
U Rafała chodzi topornie opornie a u mnie myślał że mam układ zapowietrzony

Dla mnie wspomaganie polega na użyciu małej siły własnej , a coś , czyli wspomaganie zwiększa ją , np serwo hamulcowe , wspomaganie kierownicy , ale nie ma o co się kłócić.
Skoro już jesteśmy przy nieszczęsnym sprzęgle to ponowię swoje pytanie (pompa-sprzegla-t3117.html), mianowicie na gorącym silniku utrzymuje mi się ciśnienie płynu w układzie sprzęgła.
Powoduje to ślizganie się sprzęgła, po spuszczeniu ciśnienia odpowietrznikiem jest normalnie , tak samo po wystudzeniu silnika jest ok.
Co na to powiecie ?

A ile tam tego dot 4 wchodzi w ten układ ?
Gdzie się to spuszcza płyn ?
Czyli odpowietrza się odpowietrznikiem, który się odkręca, i zalewa cały układ, do momentu aż rzeczonym odpowietrznikiem nie zacznie się ulewać?

Układ jest banalnie prosty - pompa sprzęgła ze zbiorniczkiem płynu , jakiś zbiorniczek z odpowietrznikiem ( nie wiem po co ) , wysprzęgnik z odpowietrznikiem, na tym koniec. Teoretycznie zalewa się i odpowietrza jak układ hamulcowy , tak też zrobiłem i problem pozostał. Mam zalany DOT 3 , może trzeba zmienić płyn ??

No to ja bym obstawiał czyszczenie siłownika i pompki.
Może jest tam coś co blokuje powrót do pierwotnej pozycji.

Pompa i siłownik są nowe
Dzieje się to tylko na gorącym silniku , zanim się zgrzeje jest ok.