Zaworek napędów
: 27 paź 2014, 22:32
Mam takie pytanie. Czy zaworek sterujący podciśnieniem do sprzęgiełem jest zamykany, czy otwierany napięciem?
Bawiłem się w ogarnięcie napędów, udrożniłem krućce sprzęgłek, podrasowanie pomy wacu po przez zapodanie do niej oleju silikonowego i niby wszystko fajnie, ale.... Jak jechałem niby 2wd coś zaczęło mi zgrzytać i mielić w sprzęgiełkach. Samochód prowadził się koszmarnie, włącznie napędu też jakoś szło okropnie. Ale jak się zatrzymałem to właczenie odbywało się ok. i wtedy jechał 4wd ok????
wiec zaczołem drążyć, Okazało sie że olej silikonowy do pompy próżniowej spowodował że ożyła i zaczęła dawać większe podciśnienie niż wcześniej, co spowodowało że zaworek chyba przepuszcza, bo na węzyku za nim na 2wd nie powinno być podciśnienia a teraz jest???
Dlatego pytam się czy on się zamyka czy otwiera prądem? bo może to uszkodzenie zasilania? Jak odłączyłem wężyk za zaworkiem (odciołem go od sprzęgiełek) to samochód jeżdzi idalnie, ale tylko 2wd
A zgrzyty na podłaczonym układzie wacu są dlatego że wał przedni stoji, półosie stoją a sprzęgiełka mielą się ze stojącymi półosiami. Załącznie w czasie jazdy też nie idzie bo pewnie to tak działa, że najpierw załączny jest na skrzyni wał i półosie które doganiają pędem koła a dopiero z opóznieniem podawane jest podciśnieni na sprzęgiełka ( znaczy tak powinno być ) a u mnie jak sprzęgiełka odrazu dostają podciśnienie to się nie zgrywają koła z półosiami.
Czy moje rozumowanie jest słuszne? Czy zaworek trzeba wypierniczyć czy on się rozbiera?, czy problemem jest go wyczarować???
Bawiłem się w ogarnięcie napędów, udrożniłem krućce sprzęgłek, podrasowanie pomy wacu po przez zapodanie do niej oleju silikonowego i niby wszystko fajnie, ale.... Jak jechałem niby 2wd coś zaczęło mi zgrzytać i mielić w sprzęgiełkach. Samochód prowadził się koszmarnie, włącznie napędu też jakoś szło okropnie. Ale jak się zatrzymałem to właczenie odbywało się ok. i wtedy jechał 4wd ok????
wiec zaczołem drążyć, Okazało sie że olej silikonowy do pompy próżniowej spowodował że ożyła i zaczęła dawać większe podciśnienie niż wcześniej, co spowodowało że zaworek chyba przepuszcza, bo na węzyku za nim na 2wd nie powinno być podciśnienia a teraz jest???
Dlatego pytam się czy on się zamyka czy otwiera prądem? bo może to uszkodzenie zasilania? Jak odłączyłem wężyk za zaworkiem (odciołem go od sprzęgiełek) to samochód jeżdzi idalnie, ale tylko 2wd

A zgrzyty na podłaczonym układzie wacu są dlatego że wał przedni stoji, półosie stoją a sprzęgiełka mielą się ze stojącymi półosiami. Załącznie w czasie jazdy też nie idzie bo pewnie to tak działa, że najpierw załączny jest na skrzyni wał i półosie które doganiają pędem koła a dopiero z opóznieniem podawane jest podciśnieni na sprzęgiełka ( znaczy tak powinno być ) a u mnie jak sprzęgiełka odrazu dostają podciśnienie to się nie zgrywają koła z półosiami.
Czy moje rozumowanie jest słuszne? Czy zaworek trzeba wypierniczyć czy on się rozbiera?, czy problemem jest go wyczarować???