SsangYong Forum

Jak wygląda sprawa dostepność i ceny cześci do Musso. Czy trzeba się liczyć z dużo trudniejszym dostępem niż w bardziej popularnych markach jak mitsubishi, nissan. Czy są jakieś cześci których nie można dostać i przez to np kosztują krocie?

Akurat musso jest chyba nalepiej zaopatrzonym ze wszystkich SSY. Ceny na poziomie średnim niektóre nawet niższym niż do standartowych terenówek. Chociaż nie oszukujmy się nie są za półdarmo, bo (o ile kupujesz oryginały) są przyzwoitej jakości.
Znaczy patrząc inaczej, nie ma zastarszajacych problemów z dostepności części, ale pozostają raczej tylko oryginały, mało kto robi jakieś zammienniki. wiec jak porównasz ceny części: Musso ryginały (naprawde przyzwoite) a zamienniki do innych (często gówniane i wymagające wymian 3 x częściej) to ceny są nieco wyższe, ale nie porażająco. Jak porównasz oryginały i tu i tu to musso ma ceny raczej średnie lub niższe,

Tutaj głównym ( przynajmniej moim) żrodłem jest kolega unimart. Załatwia wszystko co potrzeba w czasie normalnym jak dla innych sklepów motoryzacyjnych.

a to ten kolega ma jakis sklep z czesciami?

gorylpl1 pisze:a to ten kolega ma jakis sklep z czesciami?

Użytkownik Unimart, a konkretniej Uni-Mart s.c. - Oryginalne części zamienne Ssangyong Motor tel. 501 323 333 [email protected]

ja załatwiam przez 4cars lub gościa ze Zgierza co prowadzi sklep na Aleja Armii Krajowej 7
95-100 Zgierz cenami mnie momentami przeraża.... "pozytywnie"

czyli nie ma sie czego obawiac? skoro zamawiacie przez 2 sklepy i to tylko z netu to czy b dlugo trzeba czekac na czesci?

Ja nie mam żadnych problemów z częściami

Troszkę zkasztanie temat,m am nadzieje że załozyciel wybaczy.
Slavko tak wlaśnie patrze na twój nick jesli to jest rok urodzenia to jesteśmy rówieśnikami, a do tego prawie że z jednej wioski (mieszkam w Zgierzu ) ale część mojego życia płynie w Ðąbrówce i Rosanowie (rzut beretem od Łagiewnik Nowych) może kiedyś jakieś wspólne terenowanie dwoma nosorożcami byśmy uskutecznili? Bo przyznam nie znam osobiście żadnego posiadacza SSY , a i kumpli od innych terenówk mam kilku i to głównie zamiejscowych, których widuje na wyjazdach czy imprezach czasami. Ale tak pobawić się w okół komina z 2 gim samochodem zawsze rażniej ?

Koledzy, to ja się dołącze, jestem ze Zgierza, mam Rextona od niecałych 2 tygodni i jestem chętny by zjechać z utwardzonego i zobaczyć czy da radę choć mam zwykłe szosówki aktualnie i czasowo mam ograniczenia, wiadomo rodzina praca ale będę próbował.
Jeśli to istotne w kwestii daty urodzenia to różnica 1 roku nas dzieli

No to założylibyśmy Nadbzurzański Klub SSY
Oponami w rexu sie nie martw powoli ogarniam wyciagarkę do mojego gruboskórnego zwierza wiec jakby co wytargamy
A tak na serio ja tam jestem bardziej nastawony na turystykę wiec przecież nie musimy odrazu utaplać się w melasie jak jakieś dzike zwierzęta. Można przecież powoli się oswajać i z błotem i samochodem.
Ja tak naprawdę też nie wiem co mój SSY potrafi, bo do tej pory babrałem się frotką ( którą nadal mam i szanuje, i ona jest do dzikich zabaw ) a musso ma być " dostojnym terenowym rodzinnym autobusem"

Nie ma sprawy spotkać się można, ale mój w teren się nie nadaje. Zapraszam do małych terenowych podjazdówek ale naprawdę małych https://www.google.pl/maps/search/kie%C ... a=!3m1!4b1 Kiełmina

A czemu twój się do terenu nie nadaje? Co mu dolega? Przecież standartowy Musso ( no może nie do Rainforest Challenge ) jakiegoś tam terenu się nie boji
Ale mi tak naprawde chodzi bardziej o podzielenie się doświadczeniami nt. samochodu, byc może wymianę pomysłów nt. poprawy, napraw, patentów w samochodach. A być może podzielenie się trasami krajobrazowo ciekawymi.
A tak wogóle mieszkasz wobec tego za miedzą mojego kolegi z Klęku u którego zdarza mi się bywać

szukam musso i popytalem troche na innych forach terenowych i uzytkownicy innych terenowek strasznie odradzaja mi ten samochod. Generalnie mowia ze do Musso nie dostepnych czesci, ze kazda trzeba zamawiac nei wiadomo skad, czekac, ze mechanicy nie znaja tego samochodu i nie chca, badz nie potrafia naprawiac. No i ze generalnie to kiepski samochod ktory ma tylko dobry silnik z mercedesa a reszta zle wykonana, awaryjna i klopotliwa, ze wlasciwosci terenowe kiepskie itd......

Taaaaaa najwięcej mają do powiedzenia ci którzy nie mają pojęcia o Musso, nawet nie mieli możliwości stania koło niego w odległości mniejszej niż 500 metrów

zapewne tak jest. A ty nie doświadczasz sytuacji ze warsztat nie che podjąć sie naprawy dlatego ze masz nietypowy samochód? ludzie twierdza ze mechanicy nie chca sie babrac w takich nietypowych samochodach bo w czasie gdy będą kombinować jak to naprawić zrobią 3 samochody popularne+ samochód będzie stal przed warsztatem 4 dni i czekał na części, gdzie do innej terenówki kupi sie tego samego dnia, złoży ja i zgoli klienta