Strona 1 z 2
Poradźcie koledzy
: 06 mar 2009, 12:28
autor: Dziadek
Witam -
sam mój login mówi w jakim jestem wieku, mam prośbę poradźcie czy autko Musso z silnikiem 2,9 lub 2,9TD, rocznik powiedzmy 97' do spokojnej jazdy będzie udanym zakupem, czy nie bardzo. Mieszkam w górach i przydałoby się coś odpowiedniego, ale i też nie za drogiego. Obecnie jeżdżę MB C klasa z 2-litrowym benzynowym silnikiem, ale chciałbym zmienić na coś innego, najlepiej jakąś terenówkę. Pytam dlatego że jesteście już użytkownikami tych aut, ale kiedy przeczytałem wątek o tym ile który już do swojej maszyny dołożył, to przyznam można się momentami załamać. Proszę o rzeczową radę.
Pozdrawiam.
Re: Poradźcie koledzy
: 06 mar 2009, 13:59
autor: sasek1
do spokojnej jazdy musso w 2,9 td wystarczy proponuje wersje z automatem bo jest pozniej mniej problemow, moje 2,9 jedzie spokojnie 170 km/h
Re: Poradźcie koledzy
: 06 mar 2009, 15:47
autor: polmussik
dziadkowi takie dostojne auto nie zaszkodzi,mam 2,9 td z automatem i potwierdzam opinie poprzednika,jedynie prędkość ,MUSSO najlepiej czuje się w okolicach 100 km/h
Re: Poradźcie koledzy
: 06 mar 2009, 21:53
autor: Dziadek
No i już co nieco wiem i fajnie. Ale powiedzcie, jak to jest z tymi automatami w Musso, jedni chwalą inni mniej. Jeździłem automatem Mitsubischi Galant i było ok dokąd się skrzynia nie skisiła. Jak przyszło płacić za naprawę to już było mniej ok. Chodzi mi o to, jaka jest trwałość automatów montowanych w Musso. Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem że jakąś bajońską sumę trzeba zapłacić w razie awarii jakiegoś elektronicznego sterownika tej automatycznej skrzyni - jak te sprawy wyglądają.
Pozdrawiam.
Re: Poradźcie koledzy
: 07 mar 2009, 14:57
autor: sasek1
ja napisze tak automat jeden jest mercedesa a drugi btra wszystkie sa lepsze niż skrzynia ręcznamy z tatą za mieliśmy zapłacić za tryby do wstecznego oba nowe ok 4000zł wymieniłiśmy tylko jeden tanszy ok.500zł posiadamy skrzynie ręczną
zachęcam do przeczytania skanuz ato swiata 4x4 na temat musso . Oto link
viewtopic.php?f=4&t=305
Re: Poradźcie koledzy
: 07 mar 2009, 15:56
autor: MUSSOART
Witaj Dziadek jezeli moge to zapomnij o musso... Miałem musso i oprócz silnika reszta to kicha i kupa wkoło naprawy jak nie naped przedni na reczny to potem elektronika abs tcs i tak dalej kup coś porządnego 4x4 a nie podróbke w postaci SUV jakim jest Musso ja zamieniłem ten badziew na Mitsubishi L200 rocznik ten sam co musso był 99 ale teraz wiem co to jest auto 4x4 i do czego jest stworzony i eksplatacja tańsza a nie cześci których nie ma a powinny bo to był kiedys Daewoo i ceny za używki jak za BMW 7 2008r skrzynia manual 4tys silnik 5tys za te pieniadze to kupisz całe musso skrzynia kicha przełozenia do bani na szosie się wlecze brak precyzyjności w załączaniu biegów silnik 120 koni w td a szybciej skuter przyspiesza i do tego jeszcze spadki cenowe na giełdzie dziś kupisz za 10tyś jutro sprzedaż za 7tyś.
Moja rada zapomnij o musso jak nie chcesz w koło siedzeć pod autem albo w serwisie i jeszcze większość mechaników nie wie jak się do niego zabrać.
Popatrz na tematy forum wkoło naprawy na innych forach 4x4 ludzie opisuja frajde z jazdy bo prawdziwe 4x4 są dopracowane i jeżdzą...
Kup starszą ale prawdziwą terenówkę z recznym reduktorem a nie elektroniką tym bardziej ze piszesz że mieszkasz w górach a w musso wkoło jak nie napędy od strony sprżegiełek to czujnik połozenia silnika i swiecenie dwóch kontrolek na raz.
Pomyśl o Pajero Patrolu Terrano jak lubisz zamknięte nadwozia a jak pickupy to polecam L200 żałuje kazdej sekundy że kupiłem musso łudziłem się ładujac kase że zrobie z niego samochd terenowy a to nie mozliwe bo on nigdy nim nie bedzie.
Pozdrawiam
Re: Poradźcie koledzy
: 07 mar 2009, 17:33
autor: misiek
Nie gniewaj sie mussoart ale jak miałeś musso to opinie były bardziej pochlebne zmieniłes auto i teraz to miciubiciu jest dobre a jak zmienisz na tiCo to tiCo stanie sie prawdziwa terenówka ? ja mam korando i bardzo sobie chwale przejechane 160 tys i zadnych wiekszych problemów może miałeś mocno wyeksploatowany egzemplarz, nie ma aut bezawaryjnych kazdy model ma jakies problemy a modele ssang yong musso,korando uwazam za raczej mało awaryjne miciubicu też .A kolega dziadek chciałby zapewne zetelna opinie o musso i korando.To tanie auta na przyzwoitym poziomie oczywiście maja swoje bolaczki ale nie sa to tematy tródne .jak na swoje gabaryty to mało pala 2,9 td to spalanie miedzy 8-10 litrów ON chyba ze ktos ma ciezka noge .Ja mieszakm w gliwicach i nie tu zadnych problemów z częściami wszytko na miejscu a ewentualnie na drugi dzień .auta te sa bardzo sprawne w terenie można zobaczyć kilka filmików na youtube ,tak że napewno spełnią swoja role w górach .MUSSOART pochwal sie ile pali MITS-L200 tylko nie mów ze 7l.bo spalanie zaczyna się od 12- .........Spadki cenowe aut dotyczą wszytskich marek ale faktem jest że koreńskie traca więcej dlatego za mniejsza kase mozna dostać młodsze auto w dobrym stanie bogato wyposazone gdzie za te pieniadze u konkurencji dostaniemy starsze juz auto .a nie ma sie co czarować stare to jest dobre wino i skrzypce.Jednym z najlepszych samochodów terenowych jest UAZ ale wybór auta jest bardzo indywidualna sprawa kazdy dopasowuje auto do swoich potrzeb. ja jako zadowolony uzytkownik polecam ssang yonga i nie jest to tylko moja opinia. kilka filmików -http://www.youtube.com/watch?v=cahLiXyOU9g a to mój korando w akcji
http://www.youtube.com/watch?v=1_LU80kxMQw ,
http://www.youtube.com/watch?v=HwDxVlxeo5k ,
http://www.youtube.com/watch?v=5mrQLZJj ... re=related ,
http://www.youtube.com/watch?v=LkeeVoAV ... re=related 
Re: Poradźcie koledzy
: 07 mar 2009, 19:55
autor: ZELOY
mam musso 2,9 z turbo i jeżdze ostro po czarnym do 150 km/h i w terenie wcale go nie oszczędzam zresztą widzieliście zdięcia i filmy z kuklówki
i odpukać sprawuję sie bardzo dobrze nic nie nawala jeżeli chodzi o ciebie DZIADEK jak kupisz musso tylko w dobrym stanie nie zkatowane to pojeżdzisz nim
"do śmierci" do normalnej jazdy jak dla ciebie jest to tani i dobry samochód
Re: Poradźcie koledzy
: 07 mar 2009, 22:44
autor: Samario
Chciałbym nawiązać tu do wypowiedzi użytkownika Mussoart. Jestem posiadaczem Musso, dostrzegam jego plusy i minusy. Człowiek(Dziadek) chce zasięgnąć opinii, prawdopodobnie możliwości finansowe zdeterminowały go do wyboru akurat Musso, a nie Hummera albo Merca G. I oto tu, na forum użytkowników Mussiaka dostaje odpowiedź od barana, co jeszcze niecały rok temu "spuszczał się", jakie to Musso jest zajefajne (
viewtopic.php?p=757#p757), chwalił się, jakie to usprawnienia w swojej supermaszynie zrobił(
viewtopic.php?f=4&t=162#p957), a teraz, po zakupie jakiejś padaki wyklepanej z przystanku albo skradzionej z Muzeum Techniki, odrzeka się od czci i wiary i wiesza psy na aucie, które wcześniej doprowadzało go do orgazmu. Zachowujesz się, człowieku, jak jakiś nowobogacki, co zapomniał, że całkiem niedawno krowy pasał, a teraz wielkiego pana zgrywa. Po co wchodzisz na to forum? Idź p...lić farmazony gdzie indziej.
Re: Poradźcie koledzy
: 07 mar 2009, 23:07
autor: MUSSOART
Witam filmy to nie wszystko obejzyjcie filmy co robi L200 czy hilux. Powiem tak musso był pierwszy bo wczesniej nie miałem okazji pojeździć innymi 4x4 ale po przesiadce do L200 to tak jak marzenie auta 4x4 i oczekiwań które spełnia od pierwszego pomruku silnika. Po pierwsze lepszy silnik dynamiczniejszy a mniejszy 2.5td lepsza skrzynia precyzja przezucania biegów lekkość... w terenie zawsze działa brak elektroniki w napedach brak świecenia dwóch kontrolek wreszcie pasuja 31x10,5 r15 MT bez nawalania w nadkolach w terenie i szybszym pokonywaniu dziurawych szutrów. Po drugie tańsze części nawet te z drugiej ręki patrząć po forum uzywana skrzynia do musso 4tyś do l200 czy hiluxa 1,5tyś a musso to tylko kopia mercedesa a części jak za orginał.
L200 spalanie 12l /100 musso nie pił mniej moze 1-2l ale gdyby miał MT-ki a nie AT to pewnie było by 12l.
Teraz juz wiem dlaczego SOUP przesiadł się na patrola pojeździjcie innymi i wypowiedzcie się mając porównanie a nie sucha teorię ja jeździłem musso 1.5 roku i nie ma porównania do L200 pod wzgledem terenowym i awaryjnością z forum które się czyta. Na forum L200 nie wystepuje tyle awaryjności tylko opisówka technicznych mozliwości i przeróbki tuningowych 4x4 nikt w koło nie rozbiera l200 jak to robicie w musso.
Suma sumarum tańsze auto na rynku ale chcąc przerobić je pod prawdziwość terenówki zawieszenie napędy i podzespoły chociażby tak błache a wazne jak hamulec górski którego musso nigdy nie miał a wszystkie prawdziwe 4x4 mają wyjdzie wam cena samochodu który od zaistnienia zawsze miał w papierach 4x4 i historie prawdziwej terenówki a nie suv (bo każdy z nas lubi błoto i nie kupuje auta 4x4 by kupywać błoto w obi i przed kościołem oblepić by wszyscy widzieli...)
Podsumowując ja miałem musso i już nigdy go nie kupie bo spróbowałem prawdziwości terenówki a musso jest jej nie dopracowaną podróbką.
Pozdrawiam
Re: Poradźcie koledzy
: 07 mar 2009, 23:14
autor: MUSSOART
Pajacu samoario z warszawki pasałeś krowy zanim dostałeś przydział na mieszkanie w stolicy ćwoku...
L200 jest z tego samego rocznika co padaczka musso była i nawet po przeróbkach nie dorównuje L200 widzisz ja przejżałem na oczy i przestałem rzeźbić w gównie a ty dalej będziesz się łudził że jeździsz autem 4x4. ocknij się to kupa koreańskiego złomu.
Powodzenia z gówna bata nie ukręcisz pamiętaj...
Re: Poradźcie koledzy
: 07 mar 2009, 23:20
autor: Samario
"Z gówna bata nie ukręcisz"... Masz rację, pewno tak mówili o Tobie nauczyciele w tej szkole specjalnej, bo ortografii do dziś nie opanowałeś, sądząc z historii Twych postów. Zacytować? Jakieś kompleksy co do Warszawy? Polecam wizytę u psychologa. Śmieszny jesteś i tyle.
Re: Poradźcie koledzy
: 08 mar 2009, 10:09
autor: polmussik
prawda jest jak d--a,każdy ma swoją,ale nieco umiary panowie...
Re: Poradźcie koledzy
: 08 mar 2009, 13:27
autor: DARO
Ale recenzje

tak z ciekawosci ile trzeba dac za dobra L200 z 2000r ?
Re: Poradźcie koledzy
: 08 mar 2009, 18:01
autor: MUSSOART
Witam macie racje poniosło nas i temat poszedł nie w tą stronę co powinien...
Kolega Dziadek chciał rzetelnej opini moja jest z racji byłego własciciela i porównania do L200.
Więc niech zadecyduje sam majac różne opinie nie tylko te dobre ale i te które odnoszą np: byli kierowcy musso.
A co do ceny L200 to 30tyś to minimum jakie trzeba szykować w zalezności od wersji wyposażenia.
Pozdrawiam