SsangYong Forum

czy wyjęcie tylnego wału moze uszkodzić przedni most w musso 3.2
jest rozdział mocy 50\50
sam. do czasu naprawy przednionapędowy z bardzo delikatnym traktowaniem gazu na czarnym

Nic się nie stanie. Ja jeździłem bez przedniego prawie rok i jak kupowałem to wał już leżał w bagażniku.

dzieki za odpowiedz
chodzi mi o doswiadczenia przy odpietym tylnym wale
system DOT , naped dolączany jest przy uslizgu tylnych kół - czujniki ABS-- naped dolaczany jest na przod
przy braku tylnego walu , kola sa ciagnione i bez poslizgu w trakcie jazdy -- brak sygnału do TOD
jak jest realizowany napedu przy braku tylnego walu

Kolego,jeżeli system nie wywala Ci błędu ,to możesz tak śmigać ! Tylko pytanie mam jedno po co Ci 4x4 bez wału ??? Ogólnie nic sie nie stanie ,tylko dziwne ,że komp nie pokazuje checka ,jak nie widzi tylnego napędu......bo w Todzie jest ,to powiązane.

witam
zamierzam kupic Musso z odpiętym tylnym wałem
do czasu naprawy tylnego mostu jezdzic jako przednionapedowiec
nie chce uszkodzic pozostalych podzespolów i ciekawosc jak teraz TOD przekazuje naped

Ale przy TOD chyba napęd i tak jest stały 4x4 a system zastępuje centralny mechanizm różnicowy i pozwala na uślizg wału na zakrętach

Panowie, co wam do główek przychodzi ? Jak jest Part Time to se można śmigać bez przedniego wału spokojnie - nie ma 4x4 i tyle. Bez tylnego wału jeździć nie radzę. Można awaryjnie podjechać do warsztatu załączejąc 4x4 ale eksploatować tak auta nie wolno bo sprzęgiełka szlak trafi dość szybko.
Inaczej, jeżeli w aucie jest TOD - tu bez któregoś wału jest pozamiatane , bez obu sprawnych wałów jeździć nie można. TOD przekazuje na przednią oś co najwyżej 45% siły napędowej i bez tylnego wału ruszy, owszem na tych 45% ale tarcia na sprzęgłach elektromagnetycznych będą maksymalne i raczej to długo nie pożyje. Poza tym ESP i jego rola. Jak czuje uślizg na wale którejś osi to przycina moc i stara się likwidować ten uślizg. Bez wału będzie działać tak, jak gdyby tylna oś cały czas się ślizgała bez oporu. Brak wału przy TOD to doprowadzenie systemów auta do ruiny w bardzo krótkim czasie. Słowem auto bez tylnego wału jest nie do kupienia - no chyba , że ktoś chce wywalić pieniądze w błoto. Podobnie będzie , gdy nie będzie wyczuwać przedniego wału. TOD wymaga obydwu kategorycznie !!!!!! I to by było na tyle.

renegade pisze:Ale przy TOD chyba napęd i tak jest stały 4x4 a system zastępuje centralny mechanizm różnicowy i pozwala na uślizg wału na zakrętach

Nie Renegate, nie dokładnie tak jest. Napęd jest stały ale nie tak, jak przy AWD. TOD daje zmiennie od 15 do 45% mocy na przód a dba o to elektroniczny regulator sprzęgieł elektromagnetycznych. Owszem działa to trochę tak jak uślizgowy mechanizm różnicowy ale jest to cecha wtórna. Przy maksymalnej sile przekazywanej na oś przednią na uzyskiwanie owej różnicy niewiele pozostaje bo już tylko 5%. TOD nie reguluje siły tylnej osi a tylko przednią zatem jest to różnicowanie jednostronne. Podstawą napędu jest oś tylna, przód jest dołączany okolicznościowo mocniej ponad jego stałe 15%. Jak TOD czuje uślizg tylnej osi to wzmacnia przednią ale nie odbiera tylnej jej napędu. Tył z uślizgiem będzie cały czas pracował a mocniej zacznie ciągnąć przód. Steruje tym komputer TTCU pod fotelem kierowcy. TOD ma sterowniki TCU i TTCU a Part Time tylko TCU. Nie wolno mylić TOD z wiskozowym sprzęgłem pomiędzy osiami , takim, jakby w Land Roverze Freelander - bo wiskoza to jest kicha a TOD pracuje świadomie i bardzo sprawnie, jak jest w dobrej kondycji.

Czyli byłem niedouczony.
Wiedziałem że dzwoni tylko nie wiedziałem w którym kościele.

dziekuje, wiedziałem ze wszystko ma swoj cel i uzasadnienie
nie kupuje tego samochodu
jesli mozna to temat mozna potraktowac jako zamkniety
bardzo wyczerpujace posty