Strona 1 z 1

Bezpieczeństwo podczas zderzenia w MUSSO

: 14 maja 2009, 11:30
autor: Ramzes
A jak wygląda sprawa bezpieczeństwa - dla mnie jest na 1. miejscu (po kosztach utrzymania i zakupu)

Miał ktoś z Was dzwona w Musso lub fronterze.

Musso jest na ramie i waży ok 1,9 - 2 tony. Uderzając w drzewo lub mur - nie ma chyba stref kontrolowanego zgniotu i w kabinie są za duże przeciążenia na ludziach. Ale za to podczas zderzenia z inną osobówką to ją się taranuje i musso jest chyba nie pokonane - MAM RACJE ? odpowiedzcie

Czy lepiej kupić samonośną (nadwozie) opla omegę (***) lub awaryjną reno lagunę (*****)

* - gwiazdki przyznane w testach zderzeniowych ENCAP

W tych testach jednej rzeczy nie rozumie.
Nie mogłem nigdzie znaleźć wyniku testu zderzenia Mussa, ale znalazłem frontery

Frontera uzyskała w roku ok 2002 (***) a nowe reno clio (*****) i fiat 500 (*****)

to co zderzając się fronterą z nowym clio - lepiej siedzieć w clio ???????????

dla mnie dziwne. zakładam, że frontera jest bezwypadkowa i nie zgnita - co Wy na to

Re: Bezpieczeństwo podczas zderzenia w MUSSO

: 14 maja 2009, 21:56
autor: simon
Jeżeli o to ci chodzi kolego, to z pewnością dla Ciebie będzie najlepsze - niepokonany tank RUDY 102, drzewa łamał jak szpileczki i na zderzenia też w miarę odporny. A tak abstrahując http://google

Re: Bezpieczeństwo podczas zderzenia w MUSSO

: 14 maja 2009, 22:18
autor: Ramzes
Myślałem o tym (T 34), ale po rozwiązaniu Układu Warszawskiego mogłyby być problemy z serwisem.

Po za tym on dużo ropy pije, Musso przy nim to małolitrażowy maluszek.

Re: Bezpieczeństwo podczas zderzenia w MUSSO

: 14 maja 2009, 22:53
autor: traky

Re: Bezpieczeństwo podczas zderzenia w MUSSO

: 15 maja 2009, 8:36
autor: Ramzes
Teraz to już na pewno będę chciał go kupić. Co do komfortu to jestem zaprawiony w boju - 7 lat maluch, teraz ponad 8 lat caro plus.

do wpisu na blogu:
Zastanawia mnie tylko, czy gdyby jechali normalną osobówką to czy skręcając gwałtownie w lewo też by wpadli w poślizg. Teoretycznie mniejsze prawdopodobieństwo, lepsze zawieszenie do asfaltu i niżej położony środek ciężkości. Nie mam doświadczenia - polonez na pewno wpadłby w poślizg

Re: Bezpieczeństwo podczas zderzenia w MUSSO

: 15 maja 2009, 10:24
autor: alfik
Niemiecka gazeta (chyba AMS) zrobiła wraz z ADAC test - zderzenie pięciogwiazdkowego fiata 500 z czterogwiazdkowym audi Q7 - efekt - jak zderzenie jajka w skorupce z gołym młotkiem :) Ale jest tyle różnych niebezpieczeństw i rodzajów wypadków, że nie zawsze duża masa ratuje :(.

Re: Bezpieczeństwo podczas zderzenia w MUSSO

: 15 maja 2009, 12:22
autor: ponton26
Tak tylko testy zderzeniowe trzeba rozpatrywac pod wzgledem klasy aut a porównywanie testów aut tak odległych klas jest bezcelowe i bezsensowne.
Co do tego blogu to szczerze powiem masakra . Że przeżyli to normalnie cud a to że "nic" im się niestało to już poprostu mission imposible.
Ja osobiści miałem stłuczkę Musso.
Na światłach stałem za peugeotem 206 zapaliła się zielona strzałka on ruszył ja zanim ale on postanowił jednak się zatrzymać a ja w tym czasie upewniałem się że droga wolna. Przegrzałem w niego z prędkością możę 20kmh. Wysiadłem z auta patrze a hłop nie ma: lamp, szyby w klapie szyb bocznych tylnich, pogiętą klape pogiętą podłoge (poogledzinach i otwarciu klapy łomem) i generalnie masakre a w Muuso-locie spadla tablica rejestracyjna :)
Wiec uwazam że to w miare bezpieczne auto.

Re: Bezpieczeństwo podczas zderzenia w MUSSO

: 16 lip 2014, 17:46
autor: trol48
stałem na swiatłach za nissanem almera, w pełnym pedzie wjechał we mnie chewrolet (ok 60 km) , niszn pogieta płyta, brak bagażnika, chewrolet - brak przodu, ja dostałem kase od ubezpiezczyciela na polakierowanie zderzaków 2600 zł
tylko głębokie rysy na zderzaku