Strona 1 z 3

musso 3,2 nie gada

: 03 gru 2019, 9:49
autor: Rob01
Panowie,
pomocy bo skonczyly mi sie pomysly :shock:
musso 3,2 benzyna 99 r
Pojechalem na ryby i stanal mi juz w drodze nad wode.
W czasie jazdy silnik umarl i zjechalem rozpedem w zatoke. Chwile postal i odpalil, pzrejechal 70 km bez problemu.
podczas pworotu nie chcial odpalic, odpalil przejechalmoze z 200 m i padl na amen.
Raczej na 90% jest problem z elektryka, wymienilem czujnik polozenia walu ale nie pomoglo.
Podobno jest gdzies drugi czujnik na walu rozrzadu? Wie mzoe ktos gdzie on ?
CZy ktos mnie moze oswiecic jak jest skonstruowany ukl zaplonowy od str elektryki.
Rozumiem ze czujnik polozenia walu podaje impuls do kompa a komp podaje impuls sterujacy do cewek ??
Nadmienie ze cewki, kable i swiece wymienione.
R

Re: musso 3,2 nie gada

: 07 gru 2019, 1:34
autor: TloluviN
Pompa paliwa sprawdzona?

Re: musso 3,2 nie gada

: 07 gru 2019, 5:48
autor: trol48
witaj
oddziel układ zapłonowy od zasilającego
jest taki fajny tester
https://allegro.pl/oferta/lampa-strobos ... 8481712211
sprawdzisz nim czy jest iskra, później na listwie zailającej PB masz zaworek ciśnienia - sprawdzić czy jest paliwo
ew mozesz na krótko padac prąd do pompy razem z masą (prądowy i masowy obwód )
do sprawdzenia obwód czujnika położenia wał

daj email to wyslę skany lub mms na tel
pozdrawiam

Re: musso 3,2 nie gada

: 07 gru 2019, 22:13
autor: kawa62
Sprawdź immobilizer, ja tak miałem, zmostkowałem dziada i mam spokój :-)

Re: musso 3,2 nie gada

: 08 gru 2019, 9:53
autor: trol48
a jak sie mostkuje

Re: musso 3,2 nie gada

: 08 gru 2019, 21:54
autor: kawa62
Nie wiem, nie ja to robiłem osobiście tylko mechanik w warsztacie.

Re: musso 3,2 nie gada

: 14 gru 2019, 22:01
autor: Rob01
Panowie,
Zapomnialem :( stoi dziad w krzakach
Generalnie - obstawiam na elektryke bo nie gada z plaka. Plak eliminuje wszystkie dolegliwosci ukl paliwowego.
Po nowym roku go bede meczyl

Re: musso 3,2 nie gada

: 09 sty 2020, 9:27
autor: gmarek
witam,
tez mi kiedyś na powrocie z rybkowania padł ...

okazało się, że kabel przy alternatorze się przełamał.

Re: musso 3,2 nie gada

: 26 mar 2020, 13:03
autor: Rob01
Panowie,
HELP ME
Nie mam juz pomyslow :shock:
Znalazlem interfejs diagniostyczny ale prawie 5 stow wiec zanim wydam to musze sparwdzic inne opcje
POMOZCIE:
1. JAk ominac immobilizer ??
2. Czy czujnik w glowicy ma wplyw na brak iskry, podobno nie ale zanim pojade prawie 100 km dziada robic to musze byc tego pewien

Re: musso 3,2 nie gada

: 26 mar 2020, 21:26
autor: krisw11
Immo, ominiesz tylko wylutowujac kość z ECU, to dla elektronika ,nie ma tam żadnej filozofii ale znać sie trzeba :), podłączałeś pompke paliwa bezpośrednio pod napiecie ? Może ona nie podaje.....? Pytasz o czujnik w głowicy hmm....a jaki czujnik ? Są ogólnie dwa czujnik położenia wałka i położenia wału......, wałka jest owszem na głowicy ale ,to by nie zapalał na zimno a na ciepło tak. Jakby padł wału ,to nie odpali w ogóle....

Re: musso 3,2 nie gada

: 27 mar 2020, 9:06
autor: Rob01
Czujnik na wale wymieniony, na glowicy nie.
W nastepnym tygodniu pojade i bede probowal go ogarnac

Re: musso 3,2 nie gada

: 31 mar 2020, 19:02
autor: uki
Zanim zaczniesz wymieniać sprawdź miernikiem kablotekę od czujnika na wale do sterownika oraz od czujnika wałka zaworów ssących ( lewy przedni róg głowicy - wtyczka a'la fajka). Uszkodzony kabel czyli brak sygnału z wałka rozrządu lub wału = brak zapłonu. Przewody od czujników łątwo rozpoznasz bo są oryginalnie jednożyłowe ekranowane. Marcin - jeden z naszych kolegów spod zachodniej granicy miał dokładnie taki problem. Przy okazji sprawdź czy są wszystkie "+" na sterowniku. Pinouty z opisem poniżej.
P.S. Sterownik silnika jest w słupku u pasażera / pod nogami

Re: musso 3,2 nie gada

: 31 mar 2020, 19:08
autor: krisw11
Szacunek dla Kolegi UKI.....! Kurcze ja coś tam wiem,,ale Ty teraz mnie powaliłeś na łopatki wiedzą :) Super ! Ale ,to chyba dlatego,że nigdy nie udało mi sie zakupić 3.2 benzin SS ,za ,to posiadam 3.2 ale MB ML :) i mam go też w garści hehe ale ,to już V-ka i inna bajka troszke.

Re: musso 3,2 nie gada

: 31 mar 2020, 19:21
autor: uki
Kris nic nie mów o Vkach z sedesów. Mam na warsztacie M272 z 4matic z W211z wytartym kołem wałka wyrównoważającego to dopiero jest pierdolnik - żeby się dobrać do rozrządu trzeba całe sanki z silnikiem opuszczać. Porównując SY jest miły i prosty w naprawach :)

Re: musso 3,2 nie gada

: 31 mar 2020, 20:28
autor: krisw11
Hmmm...,zauważ ,że to totalny przypadek...:) Pokaż mi co najmniej albo tylko 10 takich w Polandi :) ??? Nie ma ! Zdarzyło sie jak np. Zepsuty napęd Torsen-a w Audi :)) Też nie ma ! Ktoś miał pecha ..... Ja też siedze troche już w autach......:)))) Na marginesie Kolego.....w A Klasie do wszystkiego trzeba sanki opuszczać.....:) ! A ,to tylko A-klasa, więc ML ,to żadna filozofia a,,,, i na ,to są patenty..... Jak na wszystko w Motoryzacji......, Np.zmiana rozrządu w Passat B5 ,pas przedni tak ? Ja zmienie bez ściągania pasa....:) Można ? Można...:) Ale nie będe Tu nikogo pouczał, Nauczał ani sie kłócił...:) Ile aut ,tyle możliwości..:))))) To są stare dobre auta ,! Co powiecie o nowych plastikowych wynalazkach do napraw ? Gdzie sama wymiana żarówki ,to już problem ?!!!! No......:))