SsangYong Forum

Wymieniał ktoś olej w moście z LSD
Jak kupiłem autko to było wszystk ok, wymieniłem olej w mostach,w instrukcji 80W90 GL-5. Pod ręką miałem akurat 85W90 GL-5 (nie powinno zaszkodzić do zwykłego mostu) ale zaczoł się cyrk przy ruszaniu na skręcie zaczoł drzeć opony jak by różnicowy nie działał, znalazłem na moście że jest z LSD więc wymieniłem teraz na 80W90 GL-5 Schella, jest dużo lepiej ale nie dokońca. W mostach ze szperą przeważnie stosuje się oleje typu 75W90 lub nawet DEXTRONA. W instrukcji nic nie ma na temat oleju do mostów z LSD, w serwisach też robią
Czy ktoś miał już doświadczenie z takim mostem

Witam,
Ja mam obecnie auto z LSD i trzeba wiedzieć, że do takiego typu mostów trzeba lać oleje z dodatkami - nie jest to tania rzecz, do mojego jeepa lałem olej mopar z dodatkiem, znajdziesz inne podobne oleje na allegro. takie specyfiki używa też między innymi BMW. Jeżeli nie wlejesz dodatku, to rozwalisz blaszki - sprzęgiełka i będzie po zawodach. LSD jeżeli nie jest smarowane odpowiednio to zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów, albo np. parkowania słychać chrobotanie lub odgłosy jakby tarcia gumy o gumę... Swoją drogą nie wiedziałem, ze musso wypuścili w wersji ze szperą...

Sprawa oleju chyba wreście załatwiona, po grzebaniu w necie i konsultacjach w "sklepowych bazach danych" (a jest ich sporo, co sklep to inny program ale zawsze to więcej informacji do analizy he he) został zalany Castrol SAF-XJ, olej do dyfrów z LSD(nie ma potrzeby dodatków)z rekomendacją BMW i wszystkie nie pożądane zachowania i odgłosy jak na razie znikneły jak ręką odjoł (Zresztą zdaje się że koreańce też jakimś Castrolem zalewali)
Co do LSD w naszych Musso to zdaje się że w większości do roku 1998 włącznie były mosty z LSD montowane. Później Dewoo chyba odeszło od tego. Analiza (doniemanie) na podstawie według mnie chyba jednego z najlepszych źródeł doboru oleju czyli narzędzia ze strony Castrola (chyba mają tam prawie wszytkie auta w spisie).
Prawdopodobnie wszystkie mosty z radiatorem były z LSD, ale za to nie dam się ogolić Ja mam to nabite na pochwie i jeżeli ktoś chce wiedzieć czy ma (lub miał ...) LSD to może sobie sprawdzić na pochwie lewej półosi.
Smutno tylko ze nawet serwisy nie mają pojęcia co naprawiają i obsługująi( w trzech wybranych na chybił trafił w kraju) wszyscy się dziwili że są wogle takie mosty, żenada
Pozdrowienia

według ksiażki wer. angielskiej olej do tylngo mostu bez lsd spiral hd 80w/90 do ld produkt ssangyonga SYAC0034

Koledzy mam taki olej:85W-140 GL-5 shela lac czy nie?

Według Off Road Akademia 4x4, którą to książeczkę gorąco polecam :"... mosty napędowe z LSD wymagają specjalnych olejów do tego typu mechanizmów bądź odpowiednich dodatków do standardowych olejów.,...Jeżeli samochód wyposażony jest w tarciowy układ limited slip, można się spodziewać wymagania stosowania oleju do tego typu rozwiązań, zwykle syntetycznych 75W-90, 75W-140 z oznaczeniem LS. Niektórzy producenci LS zalecają specjalne domieszki do olejów..." Olej o klasie API GL-5 jest olejem o wysokiej klasie. Lecz bywa tak, że producenci nieraz zalecają stosowanie GL-4 gdyż zwiększona ilość uszlachetniaczy może powodować korozję chemiczną elementów z metali kolorowych / za publikacją j/w/. W poprzednim, w 7 lub 6 magazynie OFF-ROAD PL 4X4 była również szeroko opisana szpera czyli LSD /Limited Slip Differential, ale już nie pamiętam czy opisywano jakim olejem to zalewać. Zaglądnę w domu to podam szczegóły, w piątek. Ja sam nawet jeszcze nie zaglądałem w swoim nosorożcu w tylny most / jak i w przedni / i nie wymieniałem tam oleju. Ale posprawdzam. W magazynie tym był podany łatwy sposób na sprawdzenie szpery - podlewarowanie tyłu i zakręcenie jednym kołem. Jak jest szpera, to drugie koło ma obracać się w przeciwnym kierunku.

Dzięki za odpowiedz

LSD sprawdza sie podnosząc jedno tylne koło i próbując je obracać, jeżeli auto ma LSD to koła nie obrócisz lub obrócisz z dużym oporem - to znak, że lsd działa, opisana powyżej próba na uniesionym tyle oisuje działanie mechanizmu różnicowego, ale nie diagnozuje w jakim stanie jest LSD.

Nie chodziło mi o zdiagnozowanie stanu LSD, co można dokładnie uczynić wyłącznie po rozkręceniu tylnego mostu , ale o sprawdzenie czy w danym pojeździe /musso/ jest w ogóle zamontowany ten mechanizm. Metodę sprawdzenia podałem za specjalistą na podstawie opracowania zamieszczonego w magazynie OFF ROAD PL 4x4. Jak jesteś lepszym fachurą to napisz list do redakcji Po odszukaniu artykułu zacytuję dokładne sformułowanie oraz wskażę jego numer.

Nie piszę by się wymądrzać, tylko by pomóc określić czy w danym aucie jest LSD, akurat takie auto mam. Nie wiem, skąd taka gwałtowna Twoja reakcja...

Małe sprostowanie, dałem ciała - sorki. Sprawa wygląda tak: pierwsza część mojego postu jak najbardziej aktualna - chodzi o cytat z Akademii OFF ROAD PL 4x4. Książeczkę miałem wówczas przed sobą. Natomiast jeżeli chodzi o sprawdzenie szpery, tzn. czy mamy w aucie mechanizm różnicowy LSD ze sprzęgłem blokującym to wygląda to tak: "... Jak sprawdzić czy mamy LSD? Podnosimy koła danej osi i obracamy jednym. Jeśli drugie kręci się w przeciwną stronę, dyferencjał pozbawiony jest blokady..." Cytat ten pochodzi z art. pt. "Oleje do aut 4x4" zamieszczonego w Auto Świat 4x4, nr 3, maj-czerwiec 2009. Za pomyłkę przepraszam

dokładnie - to jest drugi sposób, nienaturalne zachowanie tylnego mostu - koła kręcące się w tym samym kierunku, a jeżeli nie jest jeszcze "wymęczona szpra" to po podniesieniu z kolei jednego koła drugim bardzo ciężko kręcić. Ale powiem Wam, ze mnie już szpera dwa razy z opresji wyciągnęła, to ciekawe ustrojstwo, a zwłaszcza przy ruszaniu na śliskim
powodzenia i pozdrawiam

traky pisze:...znalazłem na moście że jest z LSD....

Gdzie to znalazles i co dokladnie jest tam wybite? Dzis zmieniajac sprezyny znalazlem tylko blaszke z wybitym przelozeniem przykrecona do dekla oraz numer chyba katalogowy na pochwie od mostu ktory nie wskazuje na nic konkretnego czy pojazd ma LSD czy tez nie.

Dokładnie na pochwie lewej półosi od tyłu, mam wybity - xxxxxxxx/98 LSD i dodatkowo oprócz blaszki z przełożeniem mam blaszkę z napisem LSD.

Może jutro będę wymieniał olej w silniku to zrobię fotkę jak nie zapomnę.

No i fotki jak obiecałem
Za jakość przepraszam ale miałem tylko telefon ze sobą