SsangYong Forum

Witam, mam pewien problem z turbiną. Może ktoś wie jak zdjagnozować działanie tego urządzenia. W moim przypadku mam wrażenie że nieraz działa poprawnie, samochód ma moc a nieraz jest wolny jak "ślimak". Jeszcze muszę zaznaczyć że gdy ma moc to chyba słysze taki słaby gwizd, ale jak jest wolny to nic tylko jakby silnik się bardziej wysilał przy rozpędzaniu. pozdrawiam i z góry bardzo dziękuję za pomoc.

a filtry w jakim stanie masz. wiem jedno moje musso jak ma 2300 obr/min to słychać i czuć jak nachodzi na większe obroty. Ja miałem podobną sytuacje jak filtry paliwa miałem zasrane.

Jeśli chodzi o filtr paliwa to byl wymieniany jakieś 1000 km temu, ale powietrza to ma przejechane około 5000 km, tyle że sprawdzałem i jest ok nie jest aż tak strasznie brudny. Mój Muuso ma już przejechane jakieś 200 tys, a słyszałem że po takiej kilometrówce już powinna być regeneracja turbiny, ale nie wiem jak zdjagnozować czy się do tego kwalifikuje. Pozdrawiam.

Sprawdz ten zawor sterowany podcisnieniem na turbinie. Moze sie przycina i nie masz odpowiedniego cisnienia na dolocie.

a oleju ile ci bierze,albo jedno razowo pobrał większość ilość ?

jeśli chodzi o olej to w zasadzie niewiele bierze bo na 8 tys km jakieś 0,3 litra, ale to chyba dobrze. A odnośnie tego zaworu na dolocie to gdzie mam go szukać czy może na tych grubych rurach prowadzących do interculera, przy filtrze czy może gdzieś pod spodem to jest jakiś zaworek sterowany przez podciśnienie.

Zaworek jest na turbinie.. taka gruszka sterowana podcisnieniem. Steruje klapka ktora jest zamykana przy odjeciu gazu by silnik sie nie rozbiegal. Klapka moze byc przycieta i silnik tez nie bedzie wchodzil na obroty.

Jest jeszcze jedna wazna sprawa... co tankujesz i gdzie? Wbrew pozorom to dosc istotne.

Dzięki za podpowiedz jutro będe robił uszczelnienia piast kół przednich to sprawdze ten zaworek i klapke na dolocie, a odnośnie tankowania to w zasadzie od początku jak go mam czyli 5 miesięcy to tylko na Neste i 2 razy na BP. Podobno na Neste mają niemieckie paliwo ze Szwedd ale nikt na prawde niczego nie jest pewien. Pozdrawiam.

mussolinii mój sie właśnie tak rozbiega. już gdzieś o tym pisałem, że jak dodaje obrotów do 1000 i gas stop a obroty lecą dalej do 3000 albo wyżej muszę wtedy odejmować gazu by zeszły a jak zchodzą to znów ponizej 1000 i tak cały czas.

Witam, jestem dzisiaj po oględzinach turbiny i tego zaworka sterującego klapką na rurze za turbiną. I tak, ten zaworek zasilany jest powiertzem z turbiny(20 cm gumowy wężyk) ale to ciśnienie powietrza jest w zasadzie nieodczuwalne i nawet nie porusza tą klapką. Klapkę sprawdzalem, dziala bo porusza sie pod wpywem zwykej pompki samochodowej ręcznej. Tak więc prosze o podpowiedz czy ktoś się z taką sytuacją spotkal i co o tym sądzi, obawiam się że czeka mnie regeneracja turbiny bo mam wrażenie że nie daje takiego ciśnienia jak powinna. Pozdrawiam.

Mój Musiołek jest już po zabiegu regeneracji turbiny.
Niestety rozszczelniła się i olej który ją smarował był wyrzucany dodatkowo do układu dolotowego jak i wydechowego
Koszt zabiegu regeneracji, oleju, filtrów i usługi demontażu/montażu wyniósł ok. 2200.
Sama regeneracja 1760.

Odpukać ale dla potomnych polecam zakład http://www.turbo-tec.eu/pl/
24 miesiące gwarancji bez limitu kilometrów a turbinka wygląda jak nówka
No i Musiołek teraz ciągnie jak ruska dziwka za dolary

Mam pytanko jakie cisnienie powinna wytwarza turbinka w musiołku??
Za odpowiedz z góry dziękuje

Witam Wszystkich!
Właśnie od wczoraj jesteśmy z żoną właścicielami MUSSO 2.9 TDI Automat.
Zanim kupiliśmy przetestowaliśmy go na ścieżce w stacji kontroli pojazdów, później jeszcze u sąsiada, który ma warsztat blacharsko - mechaniczny.
No i ten znajomy pokazał mi jak sprawdza się czy turbina pracuje w tym silniku. Otóż należy ścisnąć przewód (ok. 50mm średnicy) odchodzący od (chyba) turbiny i dodać gazu. Jeżeli turbina działa to będzie pompować w ten przewód powietrze pod takim ciśnieniem, że go nie utrzymasz w uścisku. Po prostu przewód się napompuje.
Pozdro

z całym szacunkiem. ale tak to się u konia potencję bada a nie turbinę. Właśnie w ten sposób, pewien warsztat chciał mnie skaleczyć na 1500zł - jak się okazało u fachowców turbinka doładowuje jak należy

a jak moj musso bierze sporo oleju i kolektor dolotowy sie poci ojejem to turbo do regeneracji???