Strona 1 z 1

PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 31 paź 2009, 17:28
autor: agunia22
Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy MUSSO :) Mam do Was ogromną prośbę ...

Pokazałam mężowi SSangYong MUSSO. Jest do kupienia ... 2,9 diesel, 2000r. , 151 000km przebiegu, granatowy, ładnie orurowany .... sprzedający podaje, że do wymiany raczej napewno są amortyzatory tył i uszczelka pod pokrywą (jaki może być tego koszt?). Do tego oczywiście wymiana płynów i filtrów. NIe wiem co jeszcze, bo nie znam marki i modelu... o co jeszcze powinnam pytać włascicela?

Ale pytania czy warto kupić - to jeszcze nie sedno sprawy. Otóż obecnie mamy inny samochód. Mąż nie chce sprzedać obecnego i kupić MUSSO, bo ..... po prostu się boi. :cry: Czego?
Że MUSSO okaże się inwestycją bez dna...że będzie się psuł, że części drogie....że przecież nie wiadomo czy licznik nie przekręcony i czy za miesiąc lub dwa zacznie się sypać itd....
Poradźcie drodzy forumowicze ... jego obawy są uzasadnione? Ile jest w stanie znieść MUSSO ? Jaki model wybrać...rocznik....jak to jest z tym przebiegiem? Rzeczywiście diesel po 200 tys to lekki trup?

Będę wdzięczna za obiektywne oceny auta i porady.
Pozdrawiam,

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 31 paź 2009, 17:43
autor: sasek1
Na poczotku witam cie w naszym skromnym gronie użytkowników i miłośników. A co do twoich pytan to:

amortyzator tył do roboty orgilne sa w prawie kazdym ja zmieniałem w jednym przy 135 tys. km a co uszczelek pod pokrywa to zależy jaka ja osobiscie nie zmnieniałem
mam tez drugie musso w angliku w starym modelu o przebiegu 155 tys mil= 230tys km silnik chodzi idealnie napedy skrzynia mosty lepiej niz w tym z mniejszym przebiegiem
najlepiej jak jest na allegro wystawiony to prosze link podesłac to ocenimy
przy musso trzeba zwracac uwage na dwie rzeczy przy tak małym przebiegu silnik ma byc zyleta ani dymka nie puszczac
radze sprawdzicz skrzynie biegów ( nie polecam ręcznych biegi wchodza dosc ciezko)
zalezy czy nie ma korozji czesto sie zdarza
a cena amortyzatorow tył to ok 130 zł a sztuke płaciłem wybrałem monroe żółte:)
jakbys miała jakies pytania jeszcze to pisz :)

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 31 paź 2009, 17:48
autor: agunia22
Dziekuję za błyskawiczną odpowiedź :P
Poniżej link do autka. Trochę mam daleko, żeby osobiście obejrzeć autko (ponad 12h jazdy :cry: )....może ktoś z Was mieszka tam w pobliżu ... popatrzcie i piszcie :D

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10378158

Chciałabym wstąpić w szeregi zadowolonych posiadaczy MUSSO :) Ale bez auta to trudno dyskutować ... :roll:

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 31 paź 2009, 17:53
autor: agunia22
Zapomniałam dodać...

Mam nadzieję, że nikt go szybko nie "sprzątnie" nam sprzed nosa, bo .... bo mąż zakochał się w tym aucie i przez te obawy, brak opinii, itd. w melancholię popada :roll:
Chcę pomóc podjąć właściwą decyzję.... Licze na Was :oops:

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 31 paź 2009, 17:54
autor: sasek1
według mnie nie warta tej kasy bo:
jest w starym modelu a był zarejstrowany w 2000r realny rok produkcji wgranicach 1997r.( zadzwon do goscia i popros o numer win wtedy rozkoduje i bedzie pewnosc co do roku produkcji)
a po drugie ta cena :lol: ja taniej kupiłem dwa lata temu w nowym modelu 8)
moja rada poszukaj czegos blizej swojego miejsca zamieszkania i napisz z kad jestes moze bede cos wiedział :)

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 31 paź 2009, 18:12
autor: agunia22
A co to znaczy, że jest w starej budzie? Jak w takim razie wygląda 'nowa" ?
Ja jestem z podlaskiego :)

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 31 paź 2009, 18:14
autor: sasek1

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 31 paź 2009, 18:15
autor: sasek1

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 01 lis 2009, 21:48
autor: traky
Koleżanko, chyba poparl bym kolege że to autko coś za drogie, lift budy był chyba w 98r. Ja mam z tego roku już po lifcie. Autko jest po tuningu lekkim, na oko ma podwyższone zawieszenie, zdaje się szersze felgi i oponki niż fabryczne, ogólnie wygląda nie źle ale rocznik kontra wersja budy coś podpada. Nie ma co się podpalać, auto trzeba sprawdzić :!: :!: :!: Jakie byś nie kupiła (używane oczywiście) BMW, Fiata czy Ferrari każde może się okazać studnią bez dna albo trafionym zakupem, najlepsi znawcy potrafią się "wyłozyć".
Co trzeba sprawdzic w Musso przy zakupie :?: ano to wszystko co w kazdym innym aucie i dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na :

1.Skrzynię biegów czy dobrze wchodzą wszystkie biegi (nie przestraszyć się :!: w Musso jak się pierwszy raz wsiądzie to jest wrażenie jak by była popsuta skrzynia :mrgreen: ale jak się pojeździ to to wrażenie zanika he he)
2.Sprawdzić napędy, załączenie 4H i 4L i czy sprzęgła łapią jeżeli są automatyczne.

Jeżeli chodzi o sam zakup auta jako Musso to ja kupiłem przez przypadek i jestem mile zaskoczony choć trafił mi się troszkę skatowany egzemplarz ale to nie stety wyszło troszke poźniej. Nie będę tu namawiał bo to inwidualna decyzja każdego nabywcy ale na pewno nie będę odradzał :wink:
A i jeszce jedno, musso to fajny duży i wygodny samochód, ale chyba bliżej mu do normalnej terenówki niż do konfortowych i szybkich suv-ów które nadają się raczej tylko do miejskiego "prestiżu" a nie do terenu,dlatego na początku jeździ się troszkę inaczej niż osobówką ale fajnie :D

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 02 lis 2009, 18:25
autor: Gonzo
Moja żona na początku tuż przed kupnem, po próbnej przejażdzce po polnej drodze była zachwycona, po jeździe w mieście zrozpaczona.
...że duży, że czołg, że brzydal, że trzęsie, że buja itd...

ale kupiliśmy, bo szukaliśmy dużego auta rodzinnego z większym prześwitem i napędem 4x4 do 20000zł. Padło na musonka :D

już się przyzwyczaiła, i polubiła
...bo duży, bo to taki fajny brzydal :D , bo przyjemnie buja na trasie :D i już nie trzęsie tylko kołysze :lol:

fakt, jest toporny, jest inny, jest duży i cięzki i ma mało elastyczną skrzynię (w moim odczuciu) ale on już taki jest. To jego ukryte piękno które sprawia że się w nim zakochujemy, w takim jaki jest, za to , że jest inny. Uwierz mi, że będą się za nim oglądać i kręcić głowami. A dzięki temu że jest prosty, to i łatwy w naprawie, a ten silnik naprawi Ci każdy mechanik i każdy powie że "tym dieslem to pani wykręci 1000 000 km." bo to poczciwa mercedesowska rzędówka :)

POLECAM!!

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 10 lis 2009, 16:33
autor: agunia22
KOchani!
Dziękuję bardzo za odpowiedzi :) Nadal oglądamy się za MUSSO. Mnie osobiście początkowo się nie podobał, ale jak tak popatrzę...tak naprawdę popatrzę :lol: to jest fajny hehe.

Niestety na podlasiu mało kto chyba słyszał o MUSSO, a jedyny jaki znalazłam to bordowy i z rozkwaszonym przodem :(
Jeśli coś usłyszycie o zadbanym MuSSO w cenie tak do max.19-20tys. będę zobowiązana.
Czytałam posty o naprawach jakie forumowicze wykonali w swoich autkach i kwotach tych napraw. Powiem, że jestem optymistycznie nastawiona, bo w wiekszości są to naprawy eksploatacyjne.
Dlatego chciałabym wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie, żeby potem cieszyć się jazdą a nie płakać, że auto wciąż stoi w warsztatcie.

Pozdrawiam cieplutko

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 10 lis 2009, 17:05
autor: sasek1
w tej kasie to mozna dwa kupic :)

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 10 lis 2009, 20:59
autor: agunia22
sasek1 domyślam się, ale mam też pewne wymagania hehe. MOże bardziej mąż je ma :roll:
Autko nie powinno być starsze jak 2000r, diesel, czarny, orurowany i przyciemnione szyby z tyłu ... :roll: ostatecznie zgodziłby się na granatowy, ale pozostałe elementy muszą być :cry:
Szukam .... i czekam.... i może kiedyś, gdzieś znajdę hehe. A dzięki takim wspaniałym ludziom, jak na tym forum - wiem, że mi się uda i nie będzie to zły wybór :wink:

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 10 lis 2009, 22:27
autor: sasek1
trzymam kciuki 8)

Re: PROSZĘ o OPINIE I POMOC

: 13 lis 2009, 0:35
autor: krzychu
Może jest ktoś z Poznania lub okolic i mógłby go sprawdzić ? :wink:

Czarne i orurowane

:D :D :D