Strona 1 z 2

Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 22 lis 2009, 21:05
autor: Ramzes
Mam nosorożca rok produkcji 2000, pierwsza rejestracja lipiec 2001.

Ostatnio zauważyłem, że mam skorodowane przewody hamulcowe. Czy w tej marce to normalka, przecież auto nie jest tak bardzo stare.

Jak jest u Was. Ktoś kiedyś pisał, że z tego samego roku w musso pękł mu przewód hamulcowy.

Czy często to się zdarza, przecież dużo mussiaków jest starszych.

Na pewno hamulce są dwuobwodowe, tak więc w przypadku takiej awarii chyba ciężko bo ciężko ale da się wyhamować.

Jeżeli ktoś wymieniał przewody to niech napisze ile go to kosztowało komplet na 4 koła.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 23 lis 2009, 8:22
autor: mussolinii
Przewody kupuje sie z metra wraz z koncowkami. Trzeba zmierzyc dlugosc starych i dobrac sobie w sklepie podobna dlugosc.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 23 lis 2009, 11:03
autor: matee
przednie przewody są ok, nic na nie nie chlapie bo są osłonięte. tylne natomiast muszę wymienić .....

diagnosta mi to zasugerował. mówił, że w DU to powszechne zjawisko i w autach ~dziesięcioletnich to standard.

benito? a jak to kupić z metra? sugerujesz elastyczny przewód na całej długości, czy doginanie rurki w własnym zakresie?

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 23 lis 2009, 13:48
autor: mussolinii
@matee
Przewody miedziane mozna kupic w sklepie automoto. Sa rozne dlugosci np 0,5m 1,2,3,... m. Trzeba zmierzyc dlugosc wymienianego przewodu i albo kupic gotowy z koncowkami albo mozna (w niektorych sklepach) poprosic o konkretna dlugosc. Odwijaja ze szpuli, ucinaja i zarabiaja koncowki na miejscu. Przewod wyginamy i ksztaltujemy sobie juz sami. Lepiej miec odrobine zapasu by nie bylo kiszki przy wymianie.

Przyklad CLICK

Nie wiem jak w MUSSSO jest z gwintem na tych przewodach ... normalnie jest 10x1.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 23 lis 2009, 21:02
autor: polmussik
u mnie na tylnym moście przewody są nieszczególne (korozja),przymierzam się do wymiany,choć we wrześniu na przeglądzie nie było problemu.Podejrzewam że pasować będą przewody od starego żuka,warszawy,mam takich kilka z zapasów ,bo tam gwinty są takie jak w musso,chyba nawet calowe.Nowsze żuki miały przewody fiatowskie i inne cyliderki i pompę hamulcowa fiata

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 30 mar 2012, 21:11
autor: krzychu
Grzeję kotleta, bo właśnie strzelił mi przewód hamulcowy na tylnym lewym kole.
35km od domu, ale jak to w samochodach DU (nie psują się w trasie) awaria nastąpiła u celu podróży.
Brakło jakieś 200 metrów.
Po wymianie napiszę co i jak i podam długości.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 31 mar 2012, 16:23
autor: Ramzes
Ja mam Musso z 2000 roku, zakup w lipcu 2001.

Jak go kupiłem 2,5 roku temu to też musiałem wymienić tylnie przewody hamulcowe.

Mechanik obejrzał z przodu i stwierdził, że przednich nie muszę wymieniać.

Przewody miedziane plus wymiana - coś około 300 zł.

Fabryczne przewody są stalowe, bo w terenówkach powinno się stosować stalowe, korodują, ale są bardziej odporne w terenie. Ja wymieniłem na miedziane, nie jeżdżę offroadowo, tylko asfalt.

Mnie kiedyś pękł przewód hamulcowy w moim pierwszym samochodzie, tuż przed sprzedażą (18 letni fiat 126p), był tam jednoobwodowy układ hamulcowy, ręczny nie działał (zerwana linka).

Uczucia nie zapomnę do końca życia i te poty jakie mnie oblały.

Kumplowi pękł przewód w 20 letnim mercedesie w123 (beczka)

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 05 kwie 2012, 16:25
autor: SLAVCO1983
Proponuję zmienić jak jest ciepło pogoda itp. Ja swoje zmieniałem jak mi strzelił przy -18 niemiło :|

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 05 kwie 2012, 17:44
autor: krzychu
Zapomniałem odpowiedzieć :wink:
Wymieniłem ostatni (1.10m) i środkowy (2.85m)
Pierwszy został, jest w kapitalnym stanie.
Miałem tez zamiar wymieniać prawą stronę tylną, ale przewody sa inaczej poprowadzone i nie gniją tak.
U mnie strzelił za kołem nad ramą.
Tam zebrało się trochę błotka i przewodzik sobie korodował.
Dla potomności, złącza mamy M10x1 i kształt końcówki tzw. kieliszek.
Dorobienie obydwu przewodów i zarobienie 4 końcówek wyniosło mnie 68zł.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 24 lut 2013, 22:24
autor: raphal
witam wszystkich.
Mam takie pytanie.
strzelil mi przewod hamulcowy lewy tylny(takze standardowo)nacisnalem mocniej na pedal hamulca parkujac auto i pach,pedal zmiekl i zaczal ciec plyn,musialem zostawic musso i przeprosic sie z komunikacja zbiorowa,ale czas najwyzszy wskrzesic nosorozca,wiec zajrzalem wczoraj pod maske i plynu w zbiorniczku zostalo polowe,tzn zbiorniczek do polowy jest pusty,moje pytanie brzmi:
czy jak uruchomi auto to znow zacznie leciec ten plyn?
beda jakies szczatkowe hamulce?
da rade dojechac nim 3km do warsztatu bez jakiegos tymczasowego zabiegu?-kumpel mi radzil,zeby zdjac kolo i sklepac ten przewod i dolac plynu do zbiorniczka,ze niby powinno hamowac na 3kola.
Najlepiej pewnie zdjac tylne kolo,odkrecic przewod podskoczyc do goscia,zeby dorobil przykrecic,odpowietrzyc i wioo...?-tylko niewiem czy podolam,jak sie do tego zabrac?jak wskrzesic nosorozca najsprawniej?
z gory dziekuje za pomoc i czekam na wskazowki.
pozdrawiam mussomaniakow.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 25 lut 2013, 8:07
autor: krzychu
Da rade dojechac.
Po awarii uciąłem przewod tuz przed kolem, i tak nic z niego nie bylo a lepsze dojscie na parkingu.
Plynu mialem na dnie i wrocilem 35km do domu ze srednia predkoscia 70km/h
Trzeba tlko brac poprawke na slabe hamulce, ale byly :)

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 25 lut 2013, 8:11
autor: mussolinii
Dlatego dobrze jest miec tez sprawny reczny hamulec. Przeciez spelnia on rowniez role hamulca awaryjnego.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 25 lut 2013, 10:09
autor: raphal
Dziekuje za odp.
jak uruchomie znow zacznie ciec plyn?
trzeba jakos pompowac tym pedalem?
czy w naszych autach jest jaki podwojny uklad,tzn.np.zlecial plyn z pilowt ukladu tzn.lewej str,a prawa hamuje.?
reczny niewiele uzywany,ale moze jest.
pozdrawiam.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 25 lut 2013, 13:57
autor: Julian
Układ jest dwuobwodowy. Nic nie będzie ciekło po wymianie przewodu. Procedura standardowa jak przy odpowietrzaniu ukł hamulcowego. Wcześniej "przelej" przewody. Osobiście sugeruję dorobienie przewodów miedzianych. Raz na "całe życie". Nyple pasują od Nubiry i praktycznie każdego innego skośnookiego (zaciski PBR także). Przewód za grosze zarobi Ci każdy porządny warsztat samochodowy.

Re: Przewody hamulcowe - w jakim stanie macie

: 25 lut 2013, 15:55
autor: raphal
dzieki za podpowiedzi.chodzi mi o to,czy jak nic nie bede ruszac,tylko uruchomie auto i podjade te 3 km to czy zacznie znow plyn ciec?nie zapowietrze bardziej ukladu hamulcowego?
pewnie trzeba to jutro organoleptycznie sprawdzic.