Strona 1 z 2

Brak ręcznego

: 05 gru 2009, 21:01
autor: jan
Witam wszystkich . nie mam ręcznego,prubowałem regulować linke ale bez skutku.co może być przyczynom.

Re: Brak ręcznego

: 05 gru 2009, 21:45
autor: mussolinii
Przyczynom morze byc brak szczenk chamulcowych.

Re: Brak ręcznego

: 06 gru 2009, 10:16
autor: ponton26
Może też to być zerwana linka. która składa się jeśli dobrze pamiętam z 3 odcinków.
generalnie podobno w Musso ręczny nie działa za rewelacyjnie ale nie wiem bo jak wymieniłem swoją linkę to nowa wytrzymała coś koła jednego zaciągnięcia :)

Re: Brak ręcznego

: 06 gru 2009, 15:41
autor: ursus1977
zapieczona ,zerwana linka,brak okladzin na szczekach lub zapieczone regulatory prze szczekach trzeba rozebrac i zobaczyc

Re: Brak ręcznego

: 06 gru 2009, 19:04
autor: matee
a ja wymieniłem linki końcowe, tarczo-bębny, szczęki, klocki, samoregulatory i ręczny trzyma wyśmienicie !!!

podobno sama wymiana np. szczęk bez samoregulatorów to o dupę otłuc pomysł ... trochę to kosztowało ale warto było :mrgreen:

Re: Brak ręcznego

: 06 gru 2009, 19:34
autor: mussolinii
To chyba nie sa samoregulatory. Niestety ustawia sie je recznie :( Po zdjeciu tarczo-bebna w polosce jest otwor przez kroty dostaniemy sie do regulatora. To jest taka mala zebatka. Krecac tym koleczkiem z zabkami ustawimy sobie odchylenie szczek hamulcowych. Linka to nie wszystko. Podstawa to te regulatory. Jak sa zle wyregulowane to hamulca nie bedzie wcale.

Obrazek

Re: Brak ręcznego

: 07 gru 2009, 18:34
autor: ursus1977
Trzeba ustawic recznie masz racje z tego co sie przypominam

Re: Brak ręcznego

: 07 gru 2009, 19:06
autor: sasek1
trzeba regulacja jest troche słaba trzeba uwazac eby ten"niby cylinderek" sie nie zastał o wtedy to kaplica :x

Re: Brak ręcznego

: 07 gru 2009, 20:52
autor: jan
Dzięki panowie jutro śię zabieram za to ,to wasze rady będą mi pomocne .

Re: Brak ręcznego

: 09 gru 2009, 0:08
autor: jan
Wiem co było przyczynom słabego ręcznego.Z mostu poprzez pochwę wycieka olej przez uszkodzony symering, prosto na szczękę,a dalej to już wiecie.

Re: Brak ręcznego

: 10 gru 2009, 22:02
autor: mussolinii
No to wspolczuje... Zeby dobrac sie do tego uszczelniacza to trzeba wyjac poloske, zeby go wydludac to trzeba zdjac lozysko. Zeby zdjac lozysko to trzeba zbic pierscien, ktory jest jednorazowy, zakladany na goraco. Nie jest to tania zabawa. Zestaw naprawczy polosi trzeba kupic.

Re: Brak ręcznego

: 16 lut 2011, 13:20
autor: siedlok78
u mnie po zaciągnięciu ręcznego auto do przodu ani drgnie, natomiast do tyłu się stacza, jakby nie było żadnego oporu od ręcznego. co to może być?

Re: Brak ręcznego

: 16 lut 2011, 22:27
autor: matee
zużycie materiału ;) też tak miałem.
po wymianie tarcz, okładzin i zastosowaniu zestawu naprawczego działa ok.
naprawa bez wymiany tego zestawu nic nie jest warta.
trochę to kosztuje, ale przynajmniej działa.

Re: Brak ręcznego

: 22 kwie 2013, 18:19
autor: krzychu
Kotlecika sobie odgrzeję bo zgłodniałem :wink:

Ma ktoś może rysunek jak powinien być poskładany zestaw ręcznego w tarczobębnach?
Obważanki, to wiadomo, ale chodzi mi głównie o te samoregulatory i inne drobne elementy.
Nadszedł czas na reanimację ręcznego.
Komplet klamotów leży w pudełku, a nie chce mi się tego rozbierać i dłubać pół dnia - może tak a może odwrotnie.
Dwa lata temu wywaliłem klamoty razem z zapieczonymi linkami i człowiek głupi zdjęć sobie nie porobił.
Nie myślałem że to tyle czasu mi zajmie.

Moje serwisówki pokazują tylko hamulce tylne bębnowe - chyba sprzed liftu.

Re: Brak ręcznego

: 24 kwie 2013, 14:32
autor: YelonkoskY
krzychu pisze:Kotlecika sobie odgrzeję bo zgłodniałem :wink:

Ma ktoś może rysunek jak powinien być poskładany zestaw ręcznego w tarczobębnach?
Obważanki, to wiadomo, ale chodzi mi głównie o te samoregulatory i inne drobne elementy.
Nadszedł czas na reanimację ręcznego.
Komplet klamotów leży w pudełku, a nie chce mi się tego rozbierać i dłubać pół dnia - może tak a może odwrotnie.
Dwa lata temu wywaliłem klamoty razem z zapieczonymi linkami i człowiek głupi zdjęć sobie nie porobił.
Nie myślałem że to tyle czasu mi zajmie.

Zrelacjonuj to przy okazji bo i ja w końcu będę musiał się zabrać za ręczny a do tego obrazki są mi niezbędne bo czytać (schematów) nie umiem :lol:
A tak w ogóle czy Ty przypadkiem nie planowałeś hamulca hydraulicznego czy siakoś tak?