Witam jako nowy posiadacz rex'a
ale wypowiem się na temat perpetum mobile - być może in progres.
Aby dokonać analizy (rozdzielenia) wody na H & O2 musimy dostarczyć porcję energii elektrycznej co rozerwie wiązanie chemiczne.
Energia ta pochodzi ze spalania paliwa w silniku - czyli z napędzanego zeń alternatora.
Alternator dysponuje pewną mocą co normalnie jest tracona na doładowanie akumulatora - akumulator ładuje się tylko ciut , a pracuje elektroliza wody.
po dostarczeniu tej mieszanki do cylindra następuje ponowne połączenie wodoru z wolnym tlenem - powstaje woda + ciepło syntezy (połączenia) .
Lecz następuje też interakcja powstałej wody z zasadniczym spalaniem silnika , tu ON .+ wolnym tlenem atmosferycznym w nadmiarze (turbo)
Dodatkowa para wodna podczas spalania absorbuje energię cieplną i powiększa swą objętość bardziej niż gorący CO2 .
silnik zachowuje się tak jakby miał dodatkowy wtrysk wody do komory spalania ( stary jak świat patent).
Zapewne zachodzą też inne interakcje lecz energia z samej wody zatacza pętlę i jej nie przebywa, przeciwnie każda energia ulega rozproszeniu.
Dokładne badania laboratoryjne - i tylko one mogą pokazać skuteczność tej metody , lub ją obalić jak słynną turbinkę kowalskiego...