Strona 1 z 1

Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 21 lut 2013, 19:50
autor: boj59
Witam wszystkich jestem nowym na tym forum , więdz na wstepnie chciałbym się przywitać i prosić o pomoc jestem psiadaczem Rextona 2,7 z roku 2005 automat , auto przy dużych mrozach odpalało bez problemu teraz od dwóch dni rano nie mogę go zapalić jak już go zapalę to przez cały dzień odpala na dotyk żadnych problemów auto chodzi równo i przy ostrej jeździe 180 km/h też nic się niedzieje autko chodzi super, zaopserwowałem tylko że kontrolka gżania świec przy minusowej temperaturze świeci się tylko na około 2 sekundy i to wszystko , dzisiaj z kolegom zapaliliśmy go na plaka odpalił , zaras po minucie go zgasiłem i z kolegom spawdziłem prubówkom czy grzejom świece i nic nie idzie żadne napięcie na świece czy to może być przyczynom proszę kolegów o pomoc może ktoś miał taki przypadek ? z gury dziękuję i przepraszam za błędy ...

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 21 lut 2013, 20:17
autor: Nikka
Poczytaj posty o naszym aucie. silnik ten sam, 2,7 xdi i problem ten sam.

Problemem okazały się wtryskiwacze, bo te silniki odpala na mrozie nawet bez grzejących świec. a to dlatego, że za odpalenie paliwa odpowiada mieszanka idealnie dawkowanego paliwa i właściwego podciśnienia powietrza. świece tylko ułatwiają kiedy paliwo jest strasznie zimne, ale to nie problem kiedy jest max -10.
u nas okazało sie, że 3 wtryski na 5 były do regeneracji.

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 18 kwie 2015, 23:58
autor: Siwy57
Możesz podzielić się wiadomością ile kosztowała cię regeneracja wtrysków?

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 19 kwie 2015, 10:25
autor: boj59
koszt regeneracji jednego wtrysku 350 zł. , zrobiłem już 45 000 km. i nic się nie dzieje Rexton chodzi bez zarzutów wtryski robiłem w tej firmie robią tam na orginalnych częściach a nie na jakieś chińszczyźnie .jestem bardzo zadowolony z usługi tego zakładu.

http://www.deszcznodiesel.pl/index.php?p=1_2_Oferta

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 09 lis 2015, 21:15
autor: ARLNIE
Miałam to samo. Po nocy nie mogłam odpalić i musiałam ręcznie pompować paliwo... U mnie w mieście za regenerację wtrysku zażyczyli sobie 900zł! Musiałam kupić na allegro, wymienione 3 wtryski i odpala za dotknięciem :D

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 09 kwie 2016, 11:33
autor: Trawas
Nie było mnie na forum z rok więc nie mogłem wlepić dość istotnej uwagi o porannych kłopotach z rozruchem. A tym czasem powód takiego zachowania się auta bardzo często w Rexach bywa prozaiczny i łatwo się go pozbyć. Winne są szybkozłączki przewodów paliwowych na filtrach.
Cały układ a szczególnie w tych Rexach z dwoma filtrami się zapowietrza jeśli złączka puszcza choć minimum powietrza więc trzeba kręcić dość długo by powietrze się przepchnęło. I jak się łapą nie podpompuje to może nawet nie wystarczyć akumulatora na taką zabawę. Rex ma tak kretyńsko rozmieszczony układ filtrów, że jeżeli na którejś szybkozłączce jest nieszczelnie i przepuszcza powietrze nawet w minimalnym stopniu to, paliwo cofa się do zbiornika a, co więcej wyciąga wszystko z filtrów . Powietrze przejdzie nawet na takiej szczelinie z której paliwo nie wypływa więc nie widać, że cieknie. Wsiadasz kręcisz a pompa wtrysku łapie powietrze i zabawa się zaczyna. Filtr Rexa jest tak zbudowany, że jeśli pompujesz gruchą na pusty filtr na którym przypięte są wszystkie przewody paliwowe to i tak pozostanie w nim poduszka powietrza w środku bo odejście odejście przelewowe tak jest ustawione zaś, pompa wtrysku łapie jakby z góry filtra i w pierwszej kolejności wyssie powietrze a później będzie je przepychać przez listwę i przelewy. No i trzeba trochę pokręcić rozrusznikiem niestety. Pól biedy jeśli silnik pod razu nie chce zapalić bo napompujesz pokręcisz i zapali ale , jeśli wcześniej było trochę paliwa w przewodach i silnik zapali na moment i zdechnie to samo napompowanie może nie wystarczyć bo komp może to zrozumieć jako uszkodzenie układu paliwowego i awaryjnie odciąć impulsy na wtryskiwacze. No i niby jest w porządku a silnik nie zapali. Trochę głupia autodiagnostyka układu. Trzeba kompa zresetować a moment i odpali.
W poprzednim Rexiuniu tak miałem , Jak zapomniałem napompować rano filtrów to zapalał na krótko, łapał powietrze i zdychał - dowiedziałem się wówczas że kontrola na desce ma dwa rozmiary mały i duży obrazek filtra - jak zapaliła się w dużym rozmiarze to zaczynał się cyrk bo trzeba było a nie tylko napompować układ ale i zrestować kompa. Rada jedna i po kłopocie. Wymienić przewody ze złączkami a najlepiej zrobić " po staremu - wywalić przewody paliwowe od miejsca gruszki aż do pompy i zastąpić kupionymi na metry. Nałożyć bezpośrednio na króćce i zacisnąć cybantami, Będzie szczelnie i z filtrów w nocy paliwo schodzić nie będzie. Drobna nieszczelność przez, którą w nocy bardzo wolniutko wchodzi powietrze a paliwo zgodnie z zasadą zostaje odciągnięte do niżej położonego zbiornika paliwa. To taka popierdułka, którą trudno zdiagnozować więc człowiek zaczyna mieć myśli katastroficzne i obawia się Bóg wie jakiej awarii - I tak to opisałem jedną z możliwych do wystąpienia pseudo tragedii jakie mogą się pojawić w tym enigmatycznym aucie. A strach ma wielkie oczy :shock: a czasami nie tylko wielkie oczy ale też luźny stolec. :cry:

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 21 lut 2020, 23:18
autor: Kredek87
Tez mi to przyszło na myśl jak zobaczyłem jak rusza się złączka na filtrze. Jutro wstawiam weza na trytytkę :) moj rex ma nowe swiece zarowe. Przeczyszczone styki przekaznika swiec zarowych i jak dluzej postoi to nie chce palic. Od jakiegos czasu. Bez znaczenia czy w nocy -3 czy +3. Dzisiaj w dzien bylo 8stopni i jak postal 10h to tez nie chcial palic. Swiece zarowe grzeje kilka razy i bez znaczenia. Powstaje przypuszczenie zapowietrzenia. Od jakiegos czasu nie chce gasnac check. Zazwyczaj gasł i jak dostał w piz.. pod gorę z przyczepą to sie na nowo zapalał. Ale autk jechało j nie zgaslo mimo gazu na full. Był tez blad wtrysku 5 na kompie.

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 23 lut 2020, 20:09
autor: Jurgen
Możiwe ,że ten 5 wtryskiwacz się skończył i przez niego niema ciśnienia w szynie i nie odpala....ot takie wróżenie z fusów :)

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 23 lut 2020, 21:21
autor: krisw11
Święta racja Jurgen... 8) i chyba a raczej na pewno wtryski....... :x

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 24 lut 2020, 17:10
autor: RudebwoyIrl
Sprawdzenie całego układu to oczywiście podstawa ale jak skaner zaczytuje błąd na wtrysku to raczej coś z tym wtryskiem pewnie nie tak...

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 29 lut 2020, 13:50
autor: Kredek87
Wystarczy zrobic test przelewowy z menzurkami czy trzeba wtryski wyjąć i zawiezc na warsztat? Wychodzą opornie jak w mercedesie? Nie ma problemow z dojsciem do tego 5tego bo tam juz sciana grodziowa nad nim?

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 29 lut 2020, 18:10
autor: krisw11
Nie trzeba wyciągać do testu, wychodzą opornie niestety i sie potrafią urwać :roll: , żeby wyjąć 5ty bezkolizyjnie proponuje naciąć grodź.....,było już o tym....., spróbuj tak wyjąć ale jak będzie opór ,to tnij grodź....,nie ma litości niestety.

Re: Rexton 2,7 rano nie odpala !!! proźba o pomoc !!!

: 07 mar 2020, 10:56
autor: Kredek87
Ostatnio podjechałem do autoelektryka na zczytanie bledów. Tym razem nie 5 a blad 3 wtrysku. Test przelewowy. W 30 sekund menzurka 100ml pełna na 3 wtrysku gdy pozostałem po 20-30ml. Piaty wtrysk 15ml. Regeneracja 3 wtrysku który wyszedł bardzo lekko. Na szczescie... po regeneracji rex zimny pali bezproblemowo na strzała.