Strona 1 z 2

Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 06 wrz 2013, 22:42
autor: Geyzer
Witam! Mój Rex ciężko palił jakiś czas a teraz tylko na plaka (tylko raz tak odpaliłem bo mi go szkoda :cry: ) Słychać delikatne stukanie z prawej strony gdzieś, kopci i słabiutki... Z tego co tu wyczytałem to bankowo wtryski, szczególnie że mam 155000 km czyli to już ten czas :? . W związku z tym, że wiele osób z tego forum już ma to za sobą, poradźcie proszę gdzie je najlepiej posłać do regeneracji (jakieś sprawdzone zakłady delphi gdzie nadadzą im nowe kody) ile płaciliście za taką usługę? Może jeszcze ktoś poleci jakiś zakład w okolicy Wrocławia, Oławy, gdzie mi je wyjmą bez urywania śrub lub łamania ich, zdiagnozują, które są walnięte i później zamontują i zakodują? Chciałbym jeszcze przepłukać układ paliwowy, bak, wymienić uszczelniacz tylnego wału i mam jeszcze kilka problemów o które mógł bym się zapytać :roll: . Z góry dzięki za podpowiedzi. Pozdraiwam :mrgreen:

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 08 wrz 2013, 17:04
autor: Trawus
Kolego, jak samochód stoi to możesz ułatwić ludziom wyjęcie wtrysków bez urywania. Odkręć widełki trzymające wtryski. ( śruba 6 ka - do wymiany , kup nowe u Mercedesa, cena około 6 zł szt. ) Weź strzykawkę i rozpuszczalnik ksylamenowy i nalej w gniazda po centymetrze, później jak wyparuje zalej porządnie to WD -40. Rozpuszczalnik rozluźni nagar i zdenaturyzuje tak, że będzie porowaty a WD 40 zrobi swoje. Po dwóch, trzech dniach wtryski powinny dać się wyjąć bez uszkodzenia. Założyłem widełki ponownie ale na śrubach pozostawiłem spory luz, około 1 mm. Uruchomiłem silnik i ciśnienie poruszyło wtryski zrywając pozostały nagar, który je sklejał. Jak zaczęło z pod nich syczeć , wyłączyłem silnik i wtryski dały się wyjąć bez bólu. Ja po czymś takim sam wyjąłem wtryski dosłownie ręką bez ściągaczy. Drastyczna metoda ale skuteczna bo ściągacz był tym razem nie potrzebny choć go miałem na wypadek gdyby któryś wychodził z większym oporem. W warsztatach nie mają czasu tego robić a na szybko to wiesz jak jest - w sumie za urwany wtrysk i tak to ty płacisz więc im nie specjalnie zależy. Gdybyś szukał koło Warszawy to poleciłbym ci miejsce ale tak, to musisz poszukać w swojej okolicy autoryzowanego przez Delphi warsztatu.
Regeneracja wtrysków tego typu w zasadzie sprowadza się do wymiany i ustawienia zaworków i nic ponad to. Trzeba je jednak dokładnie pomierzyć a do tego warsztat musi mieć specjalistyczne stanowisko pomiaru dawki. Tyle mogę podpowiedzieć z praktyki.

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 09 wrz 2013, 22:56
autor: Geyzer
No tak w sumie nie wiem dlaczego jeszcze tego nie zrobiłem... A powiedz mi kolego czy coś się może stać gdybym go odpalił na plaka i pojechał 30 km do zakładu czy lepiej zaholować?

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 10 wrz 2013, 3:22
autor: Trawus
Gdybym sam poruszył wtryski w gniazdach to już nigdzie bym nie jechał i albo sam je wyjął i zawiózł do regeneracji albo zaholował brykę . W sumie po regeneracji i założeniu wtrysków trzeba je zakodować bo pozamieniasz je miejscami. Ale w trybie awaryjnym można te parę kilometrów spokojnie przejechać na zakodowanie, byle nie za daleko.
Acha , przed oddaniem do regeneracji spisz numery z wtrysków bo one stanowią komplet odpowiednio dobrany w grupach tolerancji , żeby ci któregoś nie podmienili bo będzie później trudno je ustawić
w programie. Zawsze lepiej jak wszystkie są w tej samej grupie tolerancji.

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 10 wrz 2013, 7:00
autor: reno
Tak się zastanawiam czy te 155 tyś. km to nie za mały przebieg nawet jak na wtryski Delphi :roll:
Pytam zupełnie poważnie, bo nawet mimo nie najlepszych opinii o trwałości Delphi
to moim zdaniem powinny wytrzymać sporo więcej, zakładając oczywiści że lejemy
dobre paliwo a nie "wynalazki", a auto ma rzeczywisty przebieg 155 tkm.
Osobiście przejechałem Kangoo II 1,6 dci 105 KM 170 tyś. km i nie miałem żadnych problemów
z układem paliwowym.
Mam też kolegę który Renówką na Delphi zbliża się do przebiegu 300 tyś. km (auto kupił nowe),
wszystko śmiga bez problemów i wcale nie myśli o regeneracji wtrysków.

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 10 wrz 2013, 13:12
autor: Trawus
Różnie z tym bywa , sąsiad przeleciał Rexem prawie 300 tyś do regeneracji wtrysków ale słyszałem też, że potrafiły paść po 80 tyś. Zatem najpierw , zanim odda się je do regeneracji trzeba oczywiście podłączyć się do kompa i dokonać analizy układy paliwowego. Ciężkie odpalanie i stuki wcale nie muszą oznaczać padniętych wtryskiwaczy , mogą być tego inne przyczyny. Ustawienie wtrysku, ciśnienie na listwie itp. Być może wystarczy dokonanie korekty sterowania ? Wszystkie błędy , jak są, wykryje analiza elektroniczna ustawień. Zrobiłeś to ?

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 12 wrz 2013, 22:08
autor: Geyzer
Zawiozłem rextona do serwisu delphi bosh w Piekarach Sląskich, Są tam specjaliści mają sprzęt i wszystko co potrzeba. Jak zobaczyli rextona to od razu powiedzieli żebym się nie nastawiał, że nim odjadę tego samego dnia bo już robili wtryski w tych silnikach wiele razy i nigdy nie udało się tego zrobić lekko, łatwo i przyjemnie... tzn jak już się wyjmie to jest szybciutko :? auto zostawiłem wczoraj, jak dzisiaj dzwoniłem jeden wtrysk wyjęli ściągaczem, dwa 30 tonową prasą i z dwoma jeszcze walczyli. Na szczęście w tych, które wyjęli nie stwierdzono opiłków z pompy paliwowej więc nie trzeba regenerować i bulić :shock: . Już wiadomość, że wszystkie są walnięte mnie dobiła. W standardzie podczas czyszczenia gniazd wtryskiwaczy, poszerzają je o 1mm, majster mówi, że tyle właśnie potrzeba, żeby dało się go wymaścić pastą która zapobiega oksydacji aluminium i następnym razem(oby nie) po prostu wyciągną się normalnie. Pocieszył mnie, że są gorsze silniki pod względem wtrysków, np Trafic tam faktycznie jest dramat, ale mniejsza o to kto ma ten wie :wink: . Na szczęście te wyjęte nie wymagają tej najdroższej opcji naprawy, wystarczy końcówka, kod itd... Dobre jest to, że nawet jak urwą wtryskiwacz na samej górze to i tak go wydobędą bez zdejmowania głowicy i nie muszę kupować nowego bo założą mi swój regenerowany i kosztuje mnie to tylko 100wke.
Gdyby były opiłki a ja nie chciałbym robić pompy to nie dostaję gwarancji, gwarancja jest na rok bez limitu kilometrów. Zobaczymy jak to się skończy bo mogą się z tymi dwoma zacząć schody, ale mam odczucie, że rexio jest w dobrych rękach :mrgreen: allllleeeee nie dość, że ledwo tam dojechałem bo sie dławił kopcił i cuda na kiju, to na stacji paliw zobaczyłem, że mi z tylnego dyfra olej wali jak szalony cieknie po wale, wał go rzuca na tłumik i sie pali i śmierdzi i masakraaa, normalnie szlak mnie trafił. Teraz bedę musiał chyba kupić z litr i wlać, żeby wrócić te 180 km. Może ktoś wie czy ciężko się zmienia ten symering? czy wystarczy zdjąć krzyżak wału coś odkręcić lub zawleczkę zdjąć wymienić i tyle? I jaki tam idzie, może od czegoś pasuje? Ogólnie dzięki za zabranie głosu w mojej sprawie :!:

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 13 wrz 2013, 15:06
autor: Trawus
Masz Rexa 2kę z łamaną tylną osią. Zmiana zimera to dość prosta sprawa z tego co wiem, pierścień jest standardowy. Spisać wymiary z bocznej powierzchni i kupić bez problemu.
W warsztacie powiedzieli ci, że będą wymieniać końcówki wtrysków ? Ciekawe, w tych wtryskiwaczach wymienia się tylko zaworki . Napisz ile liczą za regenerację ?
Kurcze, jesteś pewien, że ta regeneracja jest po takim przebiegu jak podałeś ? Bo te korowody z wyjęciem trochę mnie zastanowiły. U mnie , po 80 tyś dały się wyjąć niemal ręką. '
Śruba trzymająca wtrysk mi się wyrwała w czasie jazdy, wtrysk wystrzelił i narobiło się roboty. ( zerwany gwint w głowicy, pewnie fabrycznie ) Wstawiłem stalowe tulejki gwintowane w głowicę na wszystkich wtryskach więc przy okazji wyjąłem wtryski i oddałem do kontroli pomiaru dawkowania , w jednym coś było nie dobrze to na zapas wymieniłem zaworki we wszystkich żeby mieć spokój. Bardzo łatwo poszło, sam wyjąłem i zawiozłem w łapie - a u ciebie aż tak się zapiekły ?
Aż się zdziwiłem. Co do dyfra w wału - na przyszłość , przeguby krzyżakowe pasują od naszego Żuka , śmieszne co ? Kolega zmieniał więc się dowiedziałem.

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 13 wrz 2013, 16:43
autor: unimart
Jeżeli chodzi o uszczelniacz flanszy wałka atakującego, to część oryginalna kosztuje 35 zł i nie da się zastosować części od Żuka.
Podaj VIN, sprawdzimy. Wszystkie możliwe uszczelniacze staramy się zawsze mieć na stanie.
W żadnym wypadku nie jedź bez oleju, do tylnego mostu lejemy 80W90, wchodzi ok. 1,9 litra.

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 13 wrz 2013, 20:31
autor: Geyzer
Unimart, wiem, że wszystko macie już u was kupowałem klocki, uszczelniacze, przedniego napędu filtry itd podałbym bym vin ale dowód jest w warsztacie, ale macie już mój vin może po nipie fakturę się odnajdzie to bym zamówił 9121685088 to jest rex I 2005 w opisie profilu to błąd muszę to zmienić autko jest z 2004 :) niedawno zmieniałem olej w tylnej i przedniej gruszce lałem własnie 80w90 i po tej wymianie zaczęło kapać a teraz się leje, w specufikacji pojazdu znalazłem, że do tylnej ma wejść 2,4L i tyle wlałem, może za dużo i i jakieś ciśnienie się zrobiło :?: Nieważne jak jutro pracujecie to zadzwonie i zamówię. Ogólnie dzisiaj dzwonił Szpec i mnie rozje*ał na łopatki z kosztem tej naprawy... okazało się, że wizualnie te pierwsze wyglądały dobrze ale dzisiaj jak wyjęli wszystkie to zaczęli sprawdzać i ogólnie lipa... Zakres kosztu naprawy sztuki miał być 450-750 PLN wczoraj mówił, że chyba będzie po 450, dzisiaj się okazało, że żaden nie ma dawki i że cztery będą po 750 a jeden w ogóle miał uszkodzony korpus i za niego 1000 i QURDE 6000,- brutto całość :cry: :oops: :evil: FUCK :!: Normalnie szok. Ja się spodziewałem, że trochę mniej... No nic, nie mam wyboru, waszym zdaniem to dużo czy mało? Czy ta robocizna wyjęcia jest warta 2000 :| bo tak by to wyglądało, w sumie w rozmowie z szefem 750 miał być max za sztukę w extremalnym przypadku, dzisiaj zadzwonił do mnie majster i mi taki koszt powiedział, z szefem będę się targował raczej. We Wrocławiu znalazłem po 400 wymianę zaworka z nadaniem kodu na oryginale delphi, co więc więcej mogli zrobić oni, że aż tyle. A może tak to ma kosztować? Co sądzicie :?: Mam jeszcze movano 2,5 cdti i chyba coś z wtryskami bo zimą ciężko pali pomimo nowych świec, chciałem pojechać tam busem z kolegą, żeby mi zobaczyli do tego busa, może naprawili od razu bo tam łatwo wyjąć, ale jak mi krzykną za busa 6000 to ja dziękuję, przemęczę się, zimą pod kołdrą będę trzymał, albo w salonie zaparkuję :mrgreen: W poniedziałek wszystko się wyjaśni, opiszę jak sprawy będą wyglądały ostatecznie.

P.S Nie wiem czy stan mojego licznika jest oryginalny, przyjechał z Danii może jakoś to sprawdzę po weekendzie.
P.S2 Rex się sypie, przede mną jeszcze remont zawieszenia najprawdopodobniej, pączki nad przednią szybą powychodziły, za te pieniądze miałbym dwie vectry C na gaz, jeździł za pół darmo i walił wszystko w cyc :wink: ale rexton to rexton :D

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 13 wrz 2013, 21:52
autor: reno
Jeżeli był sprowadzony z Danii to był tam zarejestrowany jako firmowa "ciężarówka", ale nie jest to regułą.
Niemniej 99% aut sprowadzanych z tego kraju to właśnie takie "ciężarówki", w związku z tym przebieg może
być wyższy niż ten na liczniku, ale znowu, nie jest to reguła.
Podobno można to jakoś sprawdzić, tak przynajmniej deklarują niektórzy sprzedawcy z otomoto
oferujący auta z Danii.
Co prawda sam mam Rexa diesla, ale Twój przypadek pokazuje jak szybko można zniwelować "oszczędności"
wynikające z posiadania diesla :( Za te 6 koła to miałbyś ponad 1000l benzyny :wink:

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 13 wrz 2013, 22:21
autor: Geyzer
Tak jak mówisz - był zarejestrowany jako ciężarowy w firmie, firmy raczej serwisują auta więc pewnie po VINie powinienem go odszukać 8)

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 13 wrz 2013, 23:00
autor: Nikka
my naszego Kayrona regularnie robimy w Jelczu na Polmozbycie, obeznani już chłopcy z SS-ami, silnik nam wyremontowali, wtryskiwacze wyjęli i zawieźli do regeneracji, mają kompy Delphi do kodowania, robili nam niemal całe zawieszenie i wiele innych pierdół.

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 13 wrz 2013, 23:07
autor: reno
http://selvbetjening.trafikstyrelsen.dk/sider/soegning.aspx
Wpisz po prawej nr VIN i kliknij zielony przycisk. Powinieneś uzyskać przebieg auta w czasie ostatniego przeglądu w Danii.
Link i przykłady kręcenia liczników znalazłem tu:
http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=286197262&page=0&fpart=all&vc=1

Re: Regeneracja wtryskiwaczy - gdzie polecicie?

: 14 wrz 2013, 0:08
autor: Geyzer
Oooooooo super za ten link masz normalnie flaszke odemnie :mrgreen: a moje autko jest mocno kręcone :? 19-04-2011 miał przejechane 158,000 więc po dwóch latach ma 3000 mniej :roll: Qrwa ciekawe czy to handlarz czy duńczyki :twisted: