SsangYong Forum

Mam Rextona 2005 r. silnik 2.7 diesel. Dzisiaj zacięła mi się klapa bagażnika. Pilot otwiera wszystkie drzwi ale klapy bagażnika nie otwiera. Może ktoś miał ten problem i mógłby coś doradzić.

miałem podobnie w kyronie.U mnie pomogło lekkie wciśnięcie klamki od klapy i w tym momencie otwarcie na pilocie centralnego.Popróbuj może akurat się uda.Jako że mi się nie chciało tego naprawiać,bo zepsuło mi sie to w zimie,to przez parę miesięcy otwierałem klapę trzymając za klamkę,jak się zrobiło cieplej i chciałem sie za to zabrać to się samo naprawiło i do dzisiaj działa.

Kurpi - próbowałem jak radziłeś otwierać pilotem trzymając wciśniętą klamkę - ale bez efektu. Wydaje mi się, że klamka niezbyt dobrze odbija. Syn mówił mi, że jak oglądał jednego z Rextonów (gdy szukaliśmy przed kupnem) to właścicielka otwierała bagażnik wkładając kawałek drutu w dziurkę w plastiku nad klamką. Gdy pytał czemu tak robi to powiedziała mu, że klamka nie odbija i dopiero naciśnięcie włożonym drutem odblokowuje klamkę. Nie wiem czy tak jest u mnie i nie wiem w którym miejscu trzeba wywiercić dziurkę. Może w serwisie w Częstochowie coś mi pomogą ale nie wiem czy dadzą radę. Gdyby ktoś mógłby w tym temacie coś dorzucić to z góry dziękuję.

Ryszard

Witam
Nie trzeba nic wiercić tylko rozebrać osłonę tylnej klapy i dostać się do klamek jest tam pręt trzymający klamki i te pręciki ( drucik) maja na sobie sprężynki do odbijania - niestety te części rdzewieją i trzeba je wyczyścić i nasmarować lub wymienić co nie jest łatwe i wszystko będzie dobrze.
Tylko myślę jeżeli się nie otwiera to trzeba sprawdzić czy silniczek chodzi w klapie po prosty pilotem zamknąć i otworzyć - przy zdemontowanej osłonie i sprawdzić czy mechanizm działa. Jak dzieła to może być wygięta prowadnica taki drut - zobaczysz.
Broń Boże nic nie wierć szkoda.

Ja też miałam kłopot z klapą pewnego razu po prostu nie dało się jej otworzyć,zamek centralny normalnie działał zamykał i otwierał ale klapy nie dało się otworzyć, mąż rozebrał klapę przez bagażnik i wszytko było ok nic nie było popsute przesmarował wszytko i z bólem dało sie ją otwierać,a wiec potem rozebrał zamek który częściowo jest z plastiku i okazało sie ze w jednym miejscu ten plastki sie ukruszy i wpadł w zamek i blokował klamke.Ja myśle że stało sie tak bo ta klapa jest strasznie ciężka i czasami bardzo wali jak sie zamyka no i cos popękało tym sposobem.

mialem to samo i wystarczylo popsikac wd40 ale tak sporo no i klamka odbila,a bagaznik sie otwiera:)

W moim Reksio tak były zapieczone i skorodowane oski od klamek tylnej szyby i klapy że musiałem wszystko rozmontowac nakrętki zapieczone ale po wielkich kombinacjach udało się oski powysuwalem a raczej wubilem z gniazd przeczyscilem papierem ściernym wszystko poskladalem i działa jak należy. Psikanie WD 40 nic nie dawało trzeba było wpychac klamkę jakimś cienkim przedmiotem typu klucz czy śrubokręt żeby odbiła pozdrawiam Piotrek