SsangYong Forum

Witam.
Krótkie pytanie, czy ktoś może mi powiedzieć (może używał lub słyszał) czy kola 17' z oponami 265/70 R17 z LAND CRUISERA 120 rzeczywiście można użyć do rexa bez problemów ??
Pozdrawiam

Felga Landa się da założyć i z tego co wiem przy 17- tce opona wysokości 65 na 255 wchodzi. Wiem też , że 18- tka 255/60 też da się założyć ( bo mam)- ale, czy 17 /265/70 da radę , tego nie wiem - moim zdaniem raczej chyba nie. Trzeba by zmierzyć praktycznie.
A po kiego ci takie szerokie gumy , chcesz tańczyć na koleinach, czy jak ? No i będzie więcej palił z pewnością.

Witam.
Po prostu lenistwo, potrzebuje zimówki a że jestem przeciwnikiem wymiany samych opon chce kupić cale kola.
Akurat takie są w rozsądnej dla mnie cenie (czyli około 1000 za komplet).
A ze rex ma zwrotność czołgu (chociaż mogę się mylić, czołg pewnie ma lepszą) to boję się ze jak przód będzie mi tarł o nadkola i blokował dodatkowo skręt to już dostanę spazmów . O koleinach nawet nie pomyślałem- pewnie masz racje a paliwo..... hmm, jak ma się czołg to i trzeba się z tym liczyć ze to nie fiat 500 i nie spali 4 litrów, nic się na to nie poradzi obawiam się.
Dzięki za poradę, poczekam jeszcze może ktoś używał coś takiego i może z cala pewnością potwierdzić ze to się nadaje lub tez nie nadaje.
A tak swoja drogą rex przy swojej wysokości wydaje się nieco wąski, (no ale to może tylko moje wrażenie) i może szersze opony nieco go poszerzą wizualnie.
Pozdrawiam

Napewno beda ci tarly mialem zalozone 265/70/16 i bylo na styk wiec 17 z taka guma odpadaja ciezej sie prowadzi na koleinach trzeba kontrowac a co za tym idzie szybciej bedziesz mial luzy w ukladzie kierowniczym n drazkacg itp

Odpada, tym bardziej, że chcesz zimówki. Opony letnie dobieramy szerokie w ramach rozsądku - a zimowe wąskie z obszaru rozmiarów dopuszczalnych. Lepiej wcinają się w śnieg do przyczepnego podłoża i zdecydowanie lepiej odprowadzają wodę niż szerokie. Chcesz szerszego rozstawu to możesz wsadzić dystanse ale czy nie szkoda łożysk ? No i będzie ci chlapało po burtach i na przednią szybę. Nie polecam.

Dzięki za wszystkie porady, jak to mówią - mądrych ludzi warto posłuchać - tak wiec temat zakupu tych kół upada.
Nie zmienia to jednak mojej chęci zakupu kół z zimówkami (w rozsądnej cenie ) wiec jak komuś rzuci się przez przypadek w oczy jakaś dobra oferta w tym temacie to polecam się pamięci.
Pozdrawiam

Witam.
Założyłem do swojego Rexa 255/60/17"
Fajnie wygląda tak dostojnie , ale w koleinach go trochę nosi.
Mieszczą się bez problemu a przed założeniem w warsztacie oponiarskim sprawdzali jakimś programem-kalkulatorem i bez problemu można taki rozmiar założyć.
Pozdrawiam.

http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamie ... 235/75r16/
Tutaj masz ten slynny program do sprawdzania zamiennikow opon i felg pozdrawiam

aby nie zakładać tematu:
Mam dylemat, obecnie mam opony "całoroczne"6mm traktowane jako letnie i zimówki 3-4mm, i teraz pytanie zmieniać na te zimówki mimo słabego bieżnika czy bezpieczniej zostawić całoroczne z lepszym bieżnikiem? zakup nowych finansowo niemożliwy.

Rolę gra nie tylko wysokość bieżnika , ale też skład mieszanki gumowej - te letnie na mrozie twardnieją mocno i przyczepność do suchego (o ile to możliwe zimą) znacznie spada'
Zimowe opony mają też specyficzne nacięcia tzw. lamelki - jest ich dość sporo i pomagają w przyczepianiu się śniegu do opony , bo śnieg na letniej się nie trzyma zupełnie (twarda i gładkie powierzchnie) .
Mniejszym problemem (ale jednak !) jest jazda latem na zimówkach - ścierają się jak gumka do ołówków i przez to gorzej hamują na gorącym asfalcie .
Nie radzę stosować letnich zimą - można się nieźle naciąć podczas opadów na "czarnej" jezdni .
Tak samo ważne zimą są umiejętności i doświadczenie oraz "wyczucie auta" szczególnie modeli z odłączanym przodem .

majek pisze:aby nie zakładać tematu:
Mam dylemat, obecnie mam opony "całoroczne"6mm traktowane jako letnie i zimówki 3-4mm, i teraz pytanie zmieniać na te zimówki mimo słabego bieżnika czy bezpieczniej zostawić całoroczne z lepszym bieżnikiem? zakup nowych finansowo niemożliwy.

Zdecydowanie lepiej zostawić całoroczne bo odprowadzanie wody to podstawa a twardnienie gumy w tych oponach do temp do -5'C praktycznie niezauważalne. Mam zimówki Micheliny ale ich nie zakładam bo mam założone całoroczne Barum Furia G ze wzmocnionymi bokami a ta opona świetnie trzyma w warunkach zimowych więc po cholerę miałbym męczyć felgi. W Stanach nawet na Alasce jeżdżą na całorocznych - tam innych opon się praktycznie nie sprzedaje i dobrze jest. Opona całoroczna ma odpowiednio profilowany bieżnik do odprowadzania dużych ilości wody i przez elastyczność lamelków nie lepi śniegu. Można spokojnie jeździć bez strachu. Zaś niski bieżnik opony zimowej całkowicie ją dyskwalifikuje - źle odprowadza wodę a lamelki straciły już elastyczność. Ale pamiętaj, że nadal są firmy zajmujące się bieżnikowaniem opon i o ile opona ma całe nie popękane boki to, po bieżnikowaniu jest całkowicie sprawna, jak nowa a kosztuje od 100 do 150zł.
Na przykład tu ; http://sklep.ecoopony1.home.pl/pl/c/opo ... we-16/23/2

Bieżnikowane opony??? oj, raczej nie polecam.

Jeśli uważasz za całoroczne opony RA07 hankook - to pomyłka ...
nie lubią wody a poza tym ok.
Całoroczne są jak kombinerki - do wszystkiego , czyli niczego na prawdę .
Wpływa na to uśrednienie parametrów bieżnika i gumy.
Mam porównanie Ra07 - niby all seson 7mm oraz goodyyear zimówki 4 mm
Zimą na tych pierwszych jadę bokiem , po zmianie na zimówki samochód trzyma się toru jazdy...
Przykład że amerykanie... tiaaa... oni są tak mądrzy jak ruscy : ogólnie i g. wiedzą . Zawsze :chał ju noł , rili ???
Za przykład weź Szwedów i Norwegów używają tam nawet zimówek z kolcami każdy ma 2 komplety opon. (u nas zakaz kolców).

opony mam właśnie hankook ra07 http://www.tirerack.com/tires/tires.jsp ... Model=RA07
do osobówki napewno założyłbym nawet słabsze zimówki, ale w rextonie mam stały 4x4 i niby cało roczna, ostatni kilometr dojazdu do domu mam polną drogą, która po deszczu zmienia się w błotnisty strumień (zeszłej zimy aż 2razy była odśnieżana;/) teraz mimo błota 10cm auto idealnie prze do przodu, mimo że opona oblepiona cała gliną. TRAWAS z linka co podałeś nie widze rozmiarów rextona, mam bardzo dobre doświadczenia z bieżnikowanymi zimówkami (firma goldgum, ale cena 250zł/1szt). Zobacze jak bedzie na minusie, najwyżej bede kombinował z jedną osią taką drugą inną, tye że wymiana opon w rextonie na mrozie to nie tak łatwo jak w osobówce w garażu (rexton nie mieści się w bramie na wysokość;/)

Ra 07 w błocie radzi sobie nieźle .
lecz na śniegu i mokrej zimnej jezdni nie za bardzo .
uniwersalna opona ? to porównaj z tym uniwersalnym ogumieniem
http://s5.ifotos.pl/img/vredestei_arnnxna.png
wygląda w 2/3 jak zimówka ale jest na zewnętrznym barku lita .
w kołach bawiących się w 4x4 nikt nie uważa opony typu a/t za dobrą zimówkę .
Kolega nie mógł dobrze jechać zimą na śniegu korandem z RA07 ,gdy założył
nalewki zimowe z bieżnikiem a'la michelin - jechał tam gdzie chciał , a nie tam gdzie go poniosło.