SsangYong Forum

Witam serdecznie,
mam duży problem z rexem, mianowicie:

Silnik po rozgrzaniu się, gdy osiągnie już normalną temperaturę zaczyna inaczej pracować, chodzi równo, ale wprowadza całe auto w silne wibracje, kabina się mocno trzęsie, silnik chodzi jakby bardziej twardo.

Celem eliminacji sprawdziłem, zrobiłem:
-ciśnienie silnika równe, ok 27-28 na wszystkich garach
- wtryski sprawdzone , wyregulowane
- dawka trochę zwiększona
-kąt wtrysku lekko zmieniony

(ostatnie dwa punkty trochę pomogły), ale nadal trzęsie

Będę wdzięczny za podpowiedzi.

A kontrolowano stan poduszek pod silnikiem ? Może już ich tam nie ma ? I czasami, czy nie są za niskie obroty biegu jałowego silnika ? REXIO nie trzęsie ! bo choć dużo pije kaca nigdy nie miewa.

Obroty ok, podniesienie dużo nie daje, poduchy też całe.

Na pompie z prawej strony mam zaślepiony jakiś wężyk od podciśnienia czy coś takiego, może w tym kierunku szukać?

Powiedz mi a silnik jak ? Widać jak drży wyraźnie bardziej niż dawniej, czy tylko standardowe , normalne drgania przenoszą się nienaturalnie na budę ? Sprawdzaleś na skanerze , takie same wskazania na zimnym jak na gorącym w układzie zasilania i wtrysku, żadnych błędów nie wywala , ciśnienie na listwie OK ? Bo skoro silnik pracuje równo, cicho, nie przepuszcza cyklów pracy , nie słychać stuków , to co ? Raczej nic w silniku. Konwerter w porządku ? skrzynia porządnie przykręcona ? Żadnych innych objawów poza drżeniem ? Na prawdę dziwny objaw, nigdy czegoś takiego nie widziałem. To normalne, że gorący silnik inaczej pracuje - jednak mój odwrotnie, po rozgrzaniu wyraźnie cichnie i łagodniej pracuje. Jeszcze jedno, czy na wolnych próbowałeś odłączyć rurę od kolektora ssącego idącą od intercoolera ? Ciekawe , czy to nie wywołałoby zmiany zachowania się silnika po odłączeniu turbiny ? Za mało informacji mam.
Tak samo trzęsie na postoju jak podczas jazdy ? Jak puszczasz go na pełzanie na wolnych nic się nie zmienia ? Musiałby to zobaczyć bo na odległość nic nie wymyślę poza jednym - zmień warsztat skoro nie wymyślili.
O jakiej pompie piszesz ? O vaccum pompie ? Jeśli masz napęd TOD to będzie na wężyku podciśnienia jedno zaślepienie - normalne.

Silnik 2,9 TD.
Rex sprowadzony z Niemiec przeze mnie osobiście z przebiegiem 159 tkm (pełny oryginał), teraz ma 165 tkm, problem wibracji był od samego początku.

Nie podpinałem go jeszcze pod komputer.
Co do wibracji to tak jak pisałem na początku, gdy temperatura dochodzi do połowy, autem zaczyna praktycznie rzucać (gałka od biegów lata na jakieś 5 cm na boki).

Podczas jazdy trzęsienia już nie ma, ale wyraźnie słychać zupełnie inną pracę silnika niż na zimnym (nie łągodniejszy a twardszy taki nerwowy, i to faktycznie dziwne).

Posprawdzam te kwestie o których piszesz.

2,9 TD ? No to teraz mi dałeś. Przecie te silniki są znacznie łatwiejsze do ogarnięcia niż 2,7 , odznaczają się wyższą kulturą pracy i są na prawdę niezawodnie. ( No tak, sprawdzanie ciśnienia na listwie odpada, myślałem, że 2,7 ) Ale przecie to jest jeden z najbardziej rozpowszechnionych silników Merca w przyrodzie i mechanicy na ogół bardzo dobrze go znają. Nikt tego nie potrafi zdiagnozować ? Dziwne - musisz popytać tu chłopaków od Musso bo Rexiarzy z 2,9 TD będzie w tym dziale bardzo mało. O Mussolini jest bardzo oblatany w temacie i zna ten silnik na wylot - może on coś ci doradzi ?
Najlepiej napisz do niego na priv - życzliwy chłopak , nie odmówi przeanalizowania problemu.