SsangYong Forum

Witam szystkich
Posiadam Rextona 2.7 xdi 2004r.
objaw wystepuje przy jezdzie od 90km/h w w zwyż. zapala się check engine, wskaźnik temperatury momentalnie podnosi się powyżej skali, klimatyzacja przestaje działać. Przy tym nic innego się nie dzieje. moc jest ta sama, wszystko inne działa poprawnie, a silnik wcale się nie grzeje. Jest to objaw bardzo nieregularny. nie raz występuje parę razy w tyg. nie raz ani razu przez cały miesiąc, nie zależnie od tego czy pada i jest wilgotno czy też leje się żar z nieba. za każdym razem jak tylko zwolnię lub zatrzymam się na światłach, check gaśnie, wskaźnik powraca do prawidłowego poziomu a klima z powrotem działa. Czasami też problem znika samoistnie, ale żadko kiedy, nawet powyżej 90km/h. mam ten problem od momentu zakupu auta, ale myslalem ze to przez niedziałającą klime z powodu braku czynnika (od 8 lat klimatyzacja nie była serwisowana) ale po serwisie klimatyzacji ciągle ten sam problem. CO ROBIĆ?!

Hej.
Mam ten sam problem i brak rozwiazania.
Sugerujac sie poradami wymienilem na nowy czujnik temperatury a takze sprawdzilem termostat. Niestety wszystko na nic. Nie zrozum mnie zle, u ciebie moze byc to np. ten czujnik wiec moze i warto to sprawdzic jednak u mnie to nie pomoglo. Sugestia serwisu SY to zwarcie na kablach ale ze zazyczyli sobie zeby zostawic u nich samochod na pare dni jakos nie mam czasu tego zrobic tym bardziej ze tak samo jak u Ciebie nic sie poza tym nie dzieje.
Anyway gdybys przez przypadek znalazl rozwiazanie tego problemu prosze pochwal sie o tym na forum bo zdaje sie ze kilku z nas ma to samo.
Pozdrawiam

Witam mialem taki sam problem .zapalajacy sie check engine i wskaznik poza skala i wylaczona klima.wylaczenie klimy spowodowane jest przejsciem w tryb awaryjny i zapobiegnieciu wiekszych usterek systemu chlodzenia. Przyczyna byl walniety czujnik temperatury plynu chlodzoncego po wymianie na nowy zakupiony w servisie dzialal jakies dwie minuty potem wszystko jak wczesniej .Powod ten sam nowy czujnik padl po dwoch minutach,wsadzilem nastepny zakupiony na szrocie brak problemow od kilku lat. Sprobuj wymienic jeszczeraz czujnik moze pomoze.Pozdro

Dzięki wielkie! Jak tylko się z tym uporam, dam znać

I u mnie to się zdarza. Mówię 'zdarza' bo rzeczywiście nie ma reguły. Największe zdziwienie to gdy włączył się przy prędkości 60/h na wjeździe do miejscowości. Teraz wiem, że wszystko wraca do normy gdy mu przygazuję - 100, 110km/h. Znalezienie czujnika gdzie indziej niż w serwisie i tak chyba graniczy z cudem.

kupisz bez problemu u Jacka Unimart

sergio1969 pisze:kupisz bez problemu u Jacka Unimart

Naszego forumowicza?

Na Allegro jest dostępny ten czujnik 110 zł link poniżej
http://allegro.pl/czujnik-temperatury-a ... 05956.html

I mnie bylo to Sam. Kupilem u unimarta czujnik temperature I problem znikl.

dwa tygodnie temu wymienilem czujnik plyny i pare innych dupereli jadac w trase 1500km po 700 zapalil sie check i wskazowka spadla na zero . Na Malezyjskim forum mowia ze to termostat . Maja fantazje chlopaki z tego co sie dowiedzialem to trzeba najlepieiej wyczyscic wszystkie wtyczki nawet do komputera poczyscic konektorki wygiac blaszki w miare mozliwosci i powinno pomoc zobaczymy jak zrobie i bede wracal jaki przynioslo efekt. Nie sadze ze drugi nowy czujnik ma jakas wade bylo by to raczej niewiarygodne ale coz moze sie tak zdarzyc

[quote="sergio1969"trzeba najlepieiej wyczyscic wszystkie wtyczki nawet do komputera poczyscic konektorki wygiac blaszki w miare mozliwosci /quote]
Czkamy na efekt:)

Tak mi przychodzi pewien wniosek na myśl. Czytając ten wątek plus swoje doświadczenia [patrz "Sergio1969"] Dochodzę do wniosku, bo do tej pory były to tylko moje przypuszczenia, że w momencie gdy czujnik idzie w górę na maxa , klima pada i zapala sie "check" na ten czas to czujnik jest uszkodzony, a w momencie gdy czujnik spada w dół , pada klima oraz zapala się "check" to gdzieś na kablach, wtyczkach brak przejścia i zaczyna się "bajzel"
W zeszłym roku latem czasami zapalało mi "esp" po czasie samo gasło......pogrzebałem przy wtyczce od "esp" popsikałem "kontaktem" i do dzisiaj spokój. W pażdzierniku zeszłego roku pierwszy raz zapalił się "check" temp. spadła w dół i po chwili wszystko wracało do normy....i tak na odcinku 200 km kilka razy, aż do przyjazdu do domu. Następnie był okres spokoju,aż do powrotu z majówki kilka dni temu. Czyli teraz czas zaopiekować się okablowaniem od czujnika temp, kompa silnika itp. Dodatkowo dopiszę ,że pierwszy raz jak się stało to z czujnikiem temp. to jechałem po takiej dziadowskiej brukowanej strasznie telepiącej autem drodze....więc wytrzęsło wszystko na maxa...
Reasumując : wskazówka w górę - padnięty czujnik, wskazówka w dół przerwa w instalacji...
Co koledzy na taki wniosek?

pozdrawiam

U mnie jest to samo ale nie zwracam na to uwagi , a i nie wiem czemu ale np. Jak wykasuje błędy kompem to zaraz po tym check i temperatura szaleje pojeżdżę trochę pare razy poskacze i jest dobrze być może przypadek ale miałem tak z 3 razy , mniej więcej od tamtego monetu błąd mi sie nie pokazał , a i tez w trasach długich lubiał sie spi.....ić ;p a po za tym nie ma problemu ,
W tym aucie za mojej 3 letniej kadencji wymieniłem czujnik położenia walka rozrządu , modulator turbo no i pasował by wymienić czuj. Temperatury cieczy ale nie mam weny
A o czujnikach temperatury to czytałem gdzieś ze nowe są bardzo wadliwe ktoś ponoć wymienił 3 a kupił czwarty używany i był dobry być może przypadek
Pozdrawiam !

Chciałem napisać wyżej ze czujniki w tych autach są robione na "chwilkę"

XSzafaX pisze:U mnie jest to samo ale nie zwracam na to uwagi , a i nie wiem czemu ale np. Jak wykasuje błędy kompem to zaraz po tym check i temperatura szaleje pojeżdżę trochę pare razy poskacze i jest dobrze być może przypadek ale miałem tak z 3 razy , mniej więcej od tamtego monetu błąd mi sie nie pokazał , a i tez w trasach długich lubiał sie spi.....ić ;p a po za tym nie ma problemu ,
W tym aucie za mojej 3 letniej kadencji wymieniłem czujnik położenia walka rozrządu , modulator turbo no i pasował by wymienić czuj. Temperatury cieczy ale nie mam weny
A o czujnikach temperatury to czytałem gdzieś ze nowe są bardzo wadliwe ktoś ponoć wymienił 3 a kupił czwarty używany i był dobry być może przypadek
Pozdrawiam !

Modulatorów nie warto wymieniać bo jeśli padają to tylko z brudu, który się do nich dostanie.
Robimy tak. Wyjmujemy modulatorek. Bierzemy do łapy malutkiego diaxa ( można iść do dentysty, żeby to przeciął swoją bormaszyną - hahahaha ) i przecinamy metalową obejmę - wiadomo którą. Delikatnie ją rozginamy żeby nie uszkodzić tylko na tyle by dała się zsunąć. Będzie potrzebna. Poźniej rozbieramy modulatorek. Nic skomplikowanego. Myjemy dokładnie części w benzynie lakowej lub spirytusie ( trochę szkoda, lepiej wypić) Po umyciu leciutko mini, mini, pryskamy to Elektrozolem i do kupy. Zakładamy przeciętą obejmę i zaciskamy ją zwyczajnym małym cybantem ( na śrubkę) Gotowe. 30 min roboty i kaska zaoszczędzona. Będzie działał lepiej jak nowy.