SsangYong Forum

Witam. Rexton 2,7 xdi z 2004 r. Jak dodaje gazu do jakby dławił się i zapala się check engine. Po spokojnej jeździe po ok. 80 km kontrolka gaśnie, samochód super przyspiesza ale jak tylko 4 tyś obr. spowrotem się zapala check. Objawy szarpania pojawiły się po wymianie czujnika temperatury płynu chłodzącego, chyba że to czysty przypadek. . Po wymianie czujnika kontrolka od świec też przestała się pojawiać, tzn. rano zapala się n 1 sekunde potem ani razu sie nie pojawia do rana. Egr odkręcałem i jest tam czyściutko, ale tak zapobiegawczo premyłem benzynką ekstrakcyjną. Brak pomysłów. Samochód zapala na dotyk. Co to może być? Wcześniej jak dałem gazu też kontrolka check zapalała się ale równo przyspieszał, teraz strach wyprzedzać.

a podłączyłeś pod komputer by sprawdzić jaki błąd Ci wywala ?? dużo by to podpowiedziało wtedy gdzie szukać przyczyny "usterki"

Bledy to czujnik temperatury. Kontrola magistrali za wysokie ciśnienie. Czujnik stukowy zwarcie.

Podpiety pod komp bosh. Nie wiem czy można nim się sugerowac

podaj numery błędów ...
U mnie w moim rexie tez wyala parę błedów ale to przez to ze mam pękniętą rurkę od egr.... przez co bład czujnika dołądowania.... bede wymieniał w styczniu plus 1 z wtrysków nie daje rady.... oczywiście musze zregenerowac wszystkie na raz i tez w styczniu...

P1148, p1254, p1115

Modulatorki podciśnienia czyściłeś?? sprawdź czy gdzieś nie masz nieszczelności na wężykach. Wtryski sprawdzałeś ? może końcówki wtrysków zasyfione i nie ma wydolności chłopak?

A jak ten modulator się czysci?

Po prostu wyciągasz go i trzeba rozebrać to co zaznaczyłem na czerwono:

wewnątrz jest gąbeczka którą należy wyczyścić.
Modulatorki znajdują sie - jak stoisz przodem do samochodu to po prawej stronie :

To raczej wtryskiwacze

Miałem takie objawy. W testach wykazywało spadki ciśniania na szynie. Myślałem (i tak mówili fachowcy), że pompa albo wtryski (lejące), ale trafiłem na gościa, który wyczyścił mi smok w baku (zaklejony syfem z jakiegoś paliwa) i już rok jeździmy bez problemów. Jak problem był, to byle górka na autostradzie lub wyprzedzanie powodowały checka i utratę mocy.

Bylem u dwóch fachowców i stwierdzili to samo. Winny jest regulator ciśnienia paliwa. Ale dopiero na czwartek 07.12.2005 mam umówioną naprawę u fachowca od wtryskow wiec wtedy dowiem się dokladnie co jest. Wtedy dam relacje co i jak. Narazie rexton stoi i się kurzy.

WITAM. MIESIĄC TEMU MIAŁEM PODOBNE OBJAWY , CORAZ SŁABSZY I SŁABSZY WSZYSCY OKOLICZNI FACHOWCY OBSTAWIALI WTRYSKI LUB POMPĘ PO JAKIMŚ CZASIE NIE MIAŁ SIŁY WJECHAĆ NA LAWETĘ.
ZAWIOZŁEM DO DOBREGO MECHANIKA .
PRZYCZYNA PROZAICZNA : ROZSYPANY KATALIZATOR ZAPCHAŁ WYDECH , ASEKURANCKO WYMIENIEM PRZEPŁYWOMIERZ . ( MAM NA PÓŁCE NA 90 % DOBRY PRZEPŁYWOMIERZ)
TERAZ TO SIĘ ZROBIŁA SREBRNA STRZAŁA WGNIATA W FOTEL NIE CHODZIŁ TAK U MNIE NIGDY . ŚMIGA BEZKONKURENCYJNIE.

A wiec jestem po naprawie. Tzn. Dostałem ochrzan od mechanika. Magik aby wsiadl zapalił auto i od razu opierniczyl mnie ze nie wymieniam filtra paliwa. Skubany od razu wiedział co i jak a inni mechanicy to wtrysk to regulator itp. Dobrze ze na tego trafiłem. Inaczej pol auta bym chyba wymienil. Wymieniłem filtr i rexton śmiga aż milo. Pozdrawiam

I jeszcze jedno. Nie ma co wierzyć komputerom. Podpinalem do 5 różnych komputerów i każdy pokazywał co innego.