Strona 1 z 1

Wtryskiwacze

: 11 kwie 2016, 22:40
autor: Kosuda77
Witam Was serdecznie jestem tu nowy i odrazu proszę was o pomoc. Kupiliśmy Rexia 4 tygodnie temu od 3 tygodni stoi u mechanika bo po tygodniu zaczął być problem z odpaleniem, palenie tego auta też nie zachwyciło mnie bo kręciło się w granicach 15 litròw jeżdżąc bardzo delikatnie, postanowiliśmy zaprowadzić auto do mechanika no i się zaczęło, na początek stwierdził że wtryski i odrazu je wysłał do firmy gdzieś koło Poznania, po 1,5 tygodniu wtryski wróciły i okazało się że firma nie podejmie się tej regeneracji bo to jest śmietnik, mechanik rozkłada rece, nie wie co ma robić, tym bardziej My! Podpowiedzieć coś możecie? Czy to prawda że się nie da zrobić tych wtryskòw Tz zregenerować ? Czy konieczne jest regeneracja pompy?czy są jeszcze uczciwi ludzie w tym kraju....?!?!?proszę pomòżcie. Co mam zrobić ,gdzie szukać wtryskòw ?

Re: Wtryskiwacze

: 13 kwie 2016, 14:27
autor: marsalis
Witam
Myślę że, trafiłeś do niewłaściwego mechanika. Wtryskiwacze da się zregenerować - nie rozumiem pojęcia " śmietnik".
Wtryskiwacze można zakupić za około 1000 zł nowe, lub po pełnej regeneracji.
Wydaje mi się jednak, że w Twoim przypadku została źle postawiona diagnoza.
Warto byłoby wysłać wtryski do innej firmy w celu weryfikacji - koszt około 60 zł za sztukę - skoro i tak już wyjęte
Odszukam namiary na kilka serwisów i podeślę Ci.
Co do określania problemów z pompą wtryskową itp. mechanik musi mieć solidne podstawy. Zbyt wiele elementów które mają wpływ na taką pracę silnika. Choćby turbina, zawory podciśnieniowe, czujnik ciśnienia na kolektorze paliwowym a nawet sonda lambda. Prosta wymiana filtrów może wiele pomóc. Czy sprawdzałeś Reksia na komputerze? Nie chodzi tylko o błędy ale zmyślny elektronik sprawdzi choćby parametry i nakieruje Cię na właściwy tor naprawy.
Jeśli masz jakieś konkretne pytania pisz, postaram się pomóc
Pozdrawiam

Re: Wtryskiwacze

: 13 kwie 2016, 15:38
autor: Consool
U mnie w rexie 2 wtryski były padakami bo walnie te elektrycznie.... postanowiłem kupić brakujące a resztę zregenerować w całości. Za 2 wtryski kupione i juz zregenerowane dalem 1500 zł... moje zanim naprawial em oddałem na sprawdzenie ....

Re: Wtryskiwacze

: 16 kwie 2016, 17:54
autor: Kosuda77
Dziękuję wam za podpowiedzi, auto postawiłem do kolejnego mechanika i ten znowu stwierdził że są dwa lejące, martwi mnie jeszcze spalanie bo po przejechaniu 120 km ( bak pełny) spada mi poniżej pierwszej kreski. Wszystko jest nie tak, chyba założe sprawę dla poprzedniego właściciela bo twierdził że wszystko jest wpozadku z autem a po tygodniu auto padło jak stary Bizon.

Re: Wtryskiwacze

: 16 kwie 2016, 19:10
autor: Consool
Nic z tym nie zrobisz .... zarzuci Ci ze źle paliwo itp ... sprawa trafi do sądu na parę lat... kupa kasy i nerwów...

Re: Wtryskiwacze

: 17 kwie 2016, 18:59
autor: Trawas
Kosuda77 pisze:Witam Was serdecznie jestem tu nowy i odrazu proszę was o pomoc. Kupiliśmy Rexia 4 tygodnie temu od 3 tygodni stoi u mechanika bo po tygodniu zaczął być problem z odpaleniem, palenie tego auta też nie zachwyciło mnie bo kręciło się w granicach 15 litròw jeżdżąc bardzo delikatnie, postanowiliśmy zaprowadzić auto do mechanika no i się zaczęło, na początek stwierdził że wtryski i odrazu je wysłał do firmy gdzieś koło Poznania, po 1,5 tygodniu wtryski wróciły i okazało się że firma nie podejmie się tej regeneracji bo to jest śmietnik, mechanik rozkłada rece, nie wie co ma robić, tym bardziej My! Podpowiedzieć coś możecie? Czy to prawda że się nie da zrobić tych wtryskòw Tz zregenerować ? Czy konieczne jest regeneracja pompy?czy są jeszcze uczciwi ludzie w tym kraju....?!?!?proszę pomòżcie. Co mam zrobić ,gdzie szukać wtryskòw ?

Gnoja trafiłeś a nie mechanika. Jak wtrysk pracuje elektrycznie to da się zrobić ale trzeba wiedzieć komu dać. Najlepiej tu nie oszczędzać tylko wybierać autoryzowany serwis Delphi z doświadczeniem - faceci mają wszystko co trzeba by wtrysk umyć i zregenerować , Ja uznaję tylko tego, którego mam w pobliżu , czyli w Wawie na ul Jagiellońskiej Regularnie czyszczę wtryski co 100 tyś i zawsze było zrobione bez pudła - założyłem odpaliłem i po sprawie. Jak odpalał w trybie awaryjny to jechałem na kompa żeby kodowanie sprawdził w zgodności ze sterownikiem i po sprawie. Problem w tym , że wszyscy udają, że potrafią to zrobić ale tak na prawdę to robią dobrze tylko nieliczni.

Re: Wtryskiwacze

: 22 kwie 2016, 22:22
autor: kurpi
Regularnie czyszczę wtryski co 100 tyś

To ile ty masz autkiem prześmigane?

Re: Wtryskiwacze

: 22 kwie 2016, 22:58
autor: Consool
Kurpi Trafne pytanie :D zaraz sie dowiemy ze Milion KM ... ale że licznik pokazuje znowu 40 000 to co tam :P
Trawus Oczywiście JOKE :D

Re: Wtryskiwacze

: 23 kwie 2016, 0:52
autor: Trawas
Ale śmieszne :)
Jeżdżę trochę, nie tyle co młode ale sporo. Poprzedniego Rexa miałem 4 lata i natłukłem mu prawie 200 - tego mam od jesieni ub r . a już mu dołożyłem 8 tysi do rachunku.
Człowieki ! wiecie, że ja do samej pracy dziennie muszę się przeturlać w te i nazad 74 km - a po robocie też muszę się trochę poruszać bo mam obowiązki rodzinne. Dziennie wychodzi mi jakieś około + - 100.
Nie da rady mniej. I co mam zrobić ? na rowerze, czy jak ?
No to se policzcie - odejmując dni wolne i " chorobowe " nie wyjdzie mniej niż 25 rocznie.
Kuśwa, myślicie, że mnie to bawi ? No, to policzcie - 25000 km to 250 setek a każda zżera ok 9 litrów bo tyle średnio mi wychodzi. czyli razem ok 2250 litrów paliwka - dobrze liczę ? 2250 x 3,70 = 8320 kuśwa, piepszonych polskich złociszów = a to już wcale nie jest śmieszne przy polskich zarobkach. TAK ? czy nie. :(

Re: Wtryskiwacze

: 23 kwie 2016, 11:25
autor: kurpi
zawsze można na dojazdy do pracy tico w gazie kupić :twisted:

Re: Wtryskiwacze

: 24 kwie 2016, 0:53
autor: Trawas
kurpi pisze:zawsze można na dojazdy do pracy tico w gazie kupić :twisted:


TICO ! ? ! ? ! ? Tico, to ty sobie sam kup bo mnie jeszcze życie miłe :lol:
Czterodżwiowa pułapka na mięso. Składa się jak scyzoryk nawet przy lekkim puknięciu. To już bym wolał od teściowej miotłę z uszkodzonym sterem wysokości pożyczyć choć to kabriolet i jak pada to paskudnie się lata. :idea:
Co do gazu - całkiem fajne . Staram się urwać kiedy tylko mogę żeby się z kumplami zagazować - :wink: w piątek wieczorem najlepiej.