Strona 1 z 2

Wymiana silnika

: 02 maja 2016, 7:55
autor: Czester9333
Witam serdecznie, miałem potężny problem z wtryskiwaczami wszystkie lały jak z wiadra, postanowiłem kupić nowy silnik i wymienić, tak się stało właśnie, znalazłem silnik z przebiegiem 95 tyś, tak twierdzi sprzedający, po zamontowaniu go w komorze, dalej nie mogę go odpalać po nocy, jak odpale na plakaty to jakiś pracuje, ale to nie jest to czego bym oczekiwał. Co mogę jeszcze zrobić by być zadowolony z tego auta?

Re: Wymiana silnika

: 02 maja 2016, 11:31
autor: charlie
Kolego czy to nie pochopna decyzja- wymiana silnika?

Re: Wymiana silnika

: 02 maja 2016, 13:57
autor: Czester9333
Pochopna? Sam nie wiem, ale ten silnik który kupiłem podobno z przebiegiem ok 95 tyś, mechanik stwierdził że wszystkie 5 wtryskòw do regeneracji + pompa, na próbie przelewowej w ciągu 5 sekund wszystkie pojemniczki się zapełniły, wiadomo jaki jest koszt za sztukę, zdecydowaliśmy się na wymianę silnika taniej wyszło bo w całości ,mam jeszcze 12 dni na sprawdzenie silnika. Troszeczkę mam obawy bo już tyle razy się naciąłem i nie wiem czy teraz też nie zostałem oszukany. Auto mam od marca a jeździłem nim może z tydzień, resztę czasu te auto stoi w warsztatach. Jak ktoś mi powie jeszcze raz że auto jest bezawaryjne, to bez ostrzeżenia dostanie w zęby....mam dość tego samochodu.

Re: Wymiana silnika

: 02 maja 2016, 14:00
autor: Consool
Jak wtryski lały to trzeba było oddać je do regeneracji i miał bys spokój... po kiego wymieniać silnik jak wtryski tylko lały ???
Rozumiem ze nie sprawdziles wtryskow w jakim stanie są w tym silniku ??

Re: Wymiana silnika

: 02 maja 2016, 16:01
autor: Czester9333
Wtryski wszystkie lały masakryczne mocno i mechanik stwierdził że pompa będzie też do regeneracji i podpowiedział mi że mniejsze będą koszta wymiany silnika, właśnie wracam od mechanika, kupiony i wymieniony silnik to też padaka ....ciekawe czy gość od którego kupiłem silnik odda mi pieniądze....

Re: Wymiana silnika

: 02 maja 2016, 20:51
autor: Consool
Trzeba było regenerować wtryski i pompę i miał bys spokój....

Re: Wymiana silnika

: 02 maja 2016, 21:20
autor: XSzafaX
Nic podobnego dla czego pompa ?? Chyba dla tego ze chce zarobić , ja zrobiłem 5 wtrysków zapłaciłem 2700 i kłopot z głowy a ty kupiłeś silnik i do tego taki jaki juz miałeś czyli nic sobie nie polepszyłes totalna porażka według mnie decyzja rodem z filmu " 40-to latka" jak kupowali amerykańca " sprzedawca wydawał sie być uczciwy ;)

Re: Wymiana silnika

: 02 maja 2016, 23:04
autor: sergio1969
Jak poprzedni wlasciciel nie dbal tylko lał zielone czy opalowke to najlepszy merol wysiadke zrobi . Te silniki sa wdzieczne tylko trzeba troszke czasu poswiecic . Tego sprzedawce to bym poczestowal rurka z kolankiem chyba ze masz takich mechanikow od 7 bolesci . Trudno powiedziec ale zycze szczescia ,ja bym zregenerowal wtryski i sprawdzil pompe u dobrych szpecy bo reszty sie zepsuc w tym aucie raczej nie da

Re: Wymiana silnika

: 03 maja 2016, 11:35
autor: Peta
Moim zdaniem powinieneś jak najszybciej oddać zakupiony trefny silnik póki temat jest gorący-musisz cisnąć gościa, zregenerować wtryski w starym silniku.Tu przynajmiej wiesz że "tylko" wtryski w najgorszym wypadku pompa a reszta w miarę znana, natomiast inny silnik to wielka niewiadoma.
Własnie polecałem Koledze Sergio dobry warsztat od aparatury wtryskowej w Gdańsku.Jak tam byłem trzy dni temu ze swoim wtryskiem od reksia to widziałem na stanowisku renault kangoo na oko 8letnie1,5dci z kompletnie wybebeszonym układem paliwowym-zbiornik,przewody,pompa,wtryski-wszystko do naprawy lub wymiany.Okazało się że w tym modelu często pompa zaczyna produkować opiłki które wykańczają cały układ.Są one tak drobne że zbiornika nie da się wypłukać a filtr ich nie wyłapuje.
Więc ludzie mają często bardzo duże problemy i koszta naprawy.

Re: Wymiana silnika

: 08 maja 2016, 1:48
autor: Trawas
Czester9333 pisze:Wtryski wszystkie lały masakryczne mocno i mechanik stwierdził że pompa będzie też do regeneracji i podpowiedział mi że mniejsze będą koszta wymiany silnika, właśnie wracam od mechanika, kupiony i wymieniony silnik to też padaka ....ciekawe czy gość od którego kupiłem silnik odda mi pieniądze....

Regeneracja wtrysku to góra 400 zł , jak sam je wyjmiesz i zaniesiesz do Delphi . Rozbierają, weryfikują stan części , wszystko myją w myjce ultradzwiękowej, wymieniają zaworek , kodują - no i wtrysk jak nowy. Po co wymieniać silnik ? No chyba, że miał ponad 500 tyś przebiegu ?
Regeneracja pompy też nie kosztuje majątku, można kupić zregenerowaną a oddać swoją. No i jest pewność , że wszystko zostało ogarnięte po bożemu. A wymiana silnika to zawsze ryzyko bo w słowa mechanika nie trzeba za bardzo wierzyć - tak dla zasady.
No ale życzę ci żeby było w porządku. Czy po pierwszym odpaleniu, jak zaraz zgasisz silnik , to drugi raz odpala już bez problemu ? Jeżeli odpala natychmiast - to sprawdz szczelność układu paliwowego na filtrach - może przez noc paliwo ci ucieka do zbiornika i w filtrach puściuko a pompa zasysa powietrze ? Pompujesz gruchę łapą przed odpaleniem ? Idzie paliwo do filtra , czy nie , a grucha twarda ? Cały ten układ paliwowy jest trochę głupi - a szczególnie ten z dwoma filtrami , czyli z filtrem i odstojnikiem wody. Mała nieszczelność na złączkach przewodów, włazi powietrze i w nocy paliwo wraca se spokojnie powolutku do zbiornika. No i można kręcić do usr. śmierci nawet po porządnym napompowaniu fitra, bo idiota komputer potrafi rozłączyć zapłon jeśli brak paliwa zdefiniuje jako uszkodzenie układu zasilania. Słowem, nie zwalaj wszystkiego na silnik bo Enigma płata psikusy.
( Enigma to taki mały, zielony Koreańczyk z Korei Północnej, który się zakrada w nocy i stara się psuć opinię Koreańczykom z Południa. Istna czerwona zaraza) :lol:

Re: Wymiana silnika

: 08 maja 2016, 1:59
autor: Trawas
Czester9333 pisze: Pochopna? Auto mam od marca a jeździłem nim może z tydzień, resztę czasu te auto stoi w warsztatach. Jak ktoś mi powie jeszcze raz że auto jest bezawaryjne, to bez ostrzeżenia dostanie w zęby....mam dość tego samochodu.


Hahahahahahahaha :mrgreen:
Wiesz co ? Tak na prawdę to............................ auto jest na prawdę bezawaryjne - :?
ale w zęby to raczej przyp...ol mechanikowi - a nie mnie, za to że napisałem , jak wyżej. .
Ja bym mu przywalił na twoim miejscu bo cię drań wkręca w koszty jak świński penisek.
Już cię wpuścił w wymianę silnika, łachudra jeden. Po co ? ( a stary silnik to mu zostawiłeś w rozliczeniu za grosze ? ) :oops:
Uważaj na niego to sporo oszczędzisz.
Nie chcę wspominać już tego, że są i tacy " mechanicy" którzy jedno naprawiają a drugie psują żebyś znowu dał zarobić.
Nie irytuj się , jak zrobisz to auto będzie chodziło i wszystko ci wynagrodzi. tylko nie zadawaj się z łachudrami .

Re: Wymiana silnika

: 08 maja 2016, 2:06
autor: Trawas
Skąd piszesz ? Może skierować cię do odpowiedzialnego warsztatu z poważnymi ludzmi ?
A z tym drugim silnikiem , to po przejechaniu najwyżej 500 km wymień ponownie olej - diabli wiedzą jak długo stał wymontowany ?

Re: Wymiana silnika

: 09 maja 2016, 8:46
autor: automatic
Cholera wie jaki interes chciał ubić ten ,,mechanik" .
Przed decyzją o wymianie silnika , ściąga się głowicę i weryfikuje stan gładzi i tłoków jak są zjechane , czy wymiana pierścieni i panewek tzw. remont średni byłby celowy .Bo wymiana silnika z samochodu o nieznanej na prawdę historii , być może wymieniony ze względu na jakieś usterki .
Przed zamontowaniem też trzeba zweryfikować stan cylindrów , panewek wymienić uszczelki - inaczej niczemu się nie dziw... A gdzie miał trafić Twój silnik ? też jako demontaż z rozbitka po małym przebiegu .
Mechanicy potrafią jak wyczują laika wciskać kit z sufitu , ja koledze wymieniłem tarcze i klocki w jego samochodzie - a jego żona pojechała miesiąc potem do ,,warsztatu'' z jakąś inną usterką to wciskali jej że tarcze i klocki się kończą i są do wymiany!!!

Re: Wymiana silnika

: 09 maja 2016, 16:46
autor: Trawas
Dokładnie tak ! nienawidzę takich "mechaników" i moim zdaniem to powinni pracować w więziennych warsztatach. Wymiana silnika bez pomiaru ciśnienia w cylindrach ? Można z góry powiedzieć, że ciśnienie było jak trzeba. Mój kolega mierzył ciśnienie w swoim Rexie, który ma 700 tyś przebiegu - auto z trudem odpalało .Okazało się, że to nie silnik był winien ale czujnik ciśnienia na listwie. Silnik miał ciśnienie sprężania jak trzeba i jeszcze długo pochodzi, wymienili panewki dla świętego spokoju i tyle. To znakomite silniki , odpalają w zimie nawet z uszkodzonymi świecami żarowymi i potrafią przejechać nawet do 1 mln km. ----- Wymiana była zbędna i z całą pewnością naszego kolegę oszukano. Jak piszesz , jego silnik pójdzie do innego auta i zapewne jeszcze długo będzie służyć. Sprzedawca tego drugiego silnika zapewne był kolesiem " pana mechanika" z , którym razem "pracują" Żonglerka częściami i zespołami pomiędzy autami to ulubione zagrywki warsztatowych złodziei i takich ludzi trzeba tępić jak zarazę. Zapewne u naszego kolegi wystarczyło umyć wtryski dla pozbycia się odłożonej parafiny a być może nawet zaworków nie trzeba było wymieniać. Cała zabawa powinna się zmieścić w koszcie ok 2500 zł .

Re: Wymiana silnika

: 10 maja 2016, 11:23
autor: Czester9333
Jestem z rejonu Olsztyna na Warmii i Mazurach