Strona 1 z 3

Reksio bierze olej

: 08 gru 2016, 18:54
autor: Peta
Witam wszystkich,
w sumie nie chciałem zakładać nowego tematu ale nie mogłem znalezć nic sensownego na temat zużycia oleju przez silnik 2,7xdi.Silnik pracuje wzorowo ,nie kopci , ma moc( dwa lata temu przeprogramowany na prawie 200KM), przebieg 176Tys rzeczywisty a olej bierze ok 0,6l na 2Tys /km.Przejechałem nim 30Tys i zawsze było to samo przed chiptuningiem też.Nawet brał więcej bo jak go kupilem to jeżdżę na 5w/40 ze stabilizatorem oleju Lucasa .Używam tego chyba od 10lat w różnych pojazdach osobowych i ciężarowych i skrzyniach aut. bo niesamowicie podnosi parametry oleju i oczywiście zmniejsza jego konsumpcję.Jakoś nie chce mi się wierzyć żeby leżały pierścienie olejowe, zostają jeszcze turbina i uszczelniacze zaworowe bo wycieków nie ma.
Napiszcie proszę ile biorą wasze silniki, a może macie jakieś sugestie :D

Re: Reksio bierze olej

: 08 gru 2016, 21:33
autor: Jurgen
Jeżeli chodzi o zużycie to mój oleju nie zużywa "nic". Czyli od wymiany do wymiany bez dolewki być może coś drgnie na bagnecie w dół ,ale do tej pory nie zauważalnie....
Przebieg przeszło 260 tysi olej Mobil 10 W40 jak by co :mrgreen:
Wymiana co 10 tysi
Spróbuj przejść może na półsyntetyk zawsze trochę gęściejszy może się bardziej Reksiowi spodoba? :D

Re: Reksio bierze olej

: 08 gru 2016, 21:52
autor: Peta
Ależ właśnie o to chodzi że ja jeżdże na dużo gęsciejszym niż Ty
5w/40 po dodaniu Stabilizatora Lucasa ok 1,5l jest gęsciejszy niż olej mineralny
Swoją drogą to nieraz się zastanawiałem jak ci amerykańscy inżynierowie to zrobili ;
olej jest dużo gęstszy a właściwości smarne ma dużo lepsze nie tylko w upałach ale i w dużych mrozach.
Ale teraz jestem trochę zaniepokojony bo słyszę że Twój reksio nic nie bierze

Re: Reksio bierze olej

: 08 gru 2016, 23:07
autor: Consool
U mnie przebieg 252 tys i oleju nie bierze .... od wymiany do wymiany.... lałem 5w30 ...

Re: Reksio bierze olej

: 09 gru 2016, 10:41
autor: Arek
Sprawdź dodatki firmy ARCHOIL.

A ten Twój stabilizator to słaby musi być skoro zwiększa gęstość oleju...

Re: Reksio bierze olej

: 09 gru 2016, 15:50
autor: Jurgen
Dla ciekawości dodam, że mam jeszcze Grand Voyagera CRD 2.5 który od wymiany do wymiany też nic oleju nie bierze....przebieg minimalny 310 tysi. zalany olej taki sam jak w Rexie. A z dodatkami amerykańskich inżynierów zalecał bym czujność ze względu na ciut inne oznaczenia olejów. Np. Mając kiedyś voyagera 3.8 benzyna zalewałem silnik olejem 5W30, a był to olej mineralny......może te dodatki mają być do takich olejów?
Zresztą jak widzisz bez dodatków silniki potrafią też nie brać oleju więc po co przepłacać??

pozdrawiam

Re: Reksio bierze olej

: 09 gru 2016, 16:30
autor: Peta
Akurat Lucasa jestem pewien bo testuję go od 10lat w różnych pojazdach ,skrzyniach ,dyfrach ,skrzyniach automatycznych - w reksie też,silnikach,, układach hydraulicznych, w podnośnikach koszowych itp. i nigdy się nie zawiodłem.Pamietam tylko jak na pierwszy ręka mi zadrżała jak zapodawałem go do trochę szwankującego automatu w citroenie. Okazalo się że szarpanie ustało a ja jezdziłem nim jeszcze kilka lat lat bez naprawy.
Generalnie chodzi o to że bez dodatku będzie palił prawie jeszcze raz tyle oleju prawie 1l na 1000km, a to już jest poważna wartość.Trzeba będzie sprawdzić turbinę.
A jeżeli chodzi o oznaczenia olejów to występują dwie normy -amerykańska i europejska ale w tym przypadku nie ma to znaczenia

Re: Reksio bierze olej

: 09 gru 2016, 20:41
autor: XSzafaX
Kolega spróbuj odłączyć odmę od rury filtra powietrza prowadzącej do turba samą rurę zaślep szczelnie a odmę poprować np. Wężem ogrodowym za prawe przednie koło najlepiej i nie daleko powinno pomuc ;) spróbować niezaszkodzi a moze przynieść pożądany skutek ! ;D rozmawiałem z gościem w serwisie scani i mówił ze przy nowych scaniach odrazu odłączyli odmy bo przez turbinę wyciągały no i samo turbo mniej cierpi ;)))

Re: Reksio bierze olej

: 09 gru 2016, 20:42
autor: XSzafaX
Oczywiście zaslep rurę od filtra powietrza do turbiny a nie wąż od odmy ! ;)

Re: Reksio bierze olej

: 10 gru 2016, 0:45
autor: Trawas
Nie wiem , ale nigdy do moich Rexów nie dolewałem oleju pomiędzy wymianami - zawsze trzymały stan.
Wspomnę, że mój sąsiad ma Rexa 2,7 z pierwszej serii ( niedawno zmienił silnik) zrobił na poprzednik ogromny przebieg zbliżając się do 800 tyś i nawet pod koniec służby oleju brał niewiele - dolewał mu litra co 5 tyś km. Zatem jeśli oleju ubywa trzeba szukać przyczyny raczej poza warunkami pracy w cylindrach.
Uwaga na turbiny - najczęstszy powód rozbiegania się i zniszczenia silnika. Oleju w zasysanym powietrzu nie ma prawa być bo, to mogiła nawet dla sprawnego silnika.

Co do olejów - nigdy nie papram ich dodatkami bo wierzę, że producenci wiedzą co robią dobierając ich recepturę - widziałem też skutki stosowania niektórych cudownych " dodatków" które zaklejały kanaliki olejowe prowadząc do zatarć wałków rozrządu , czy unieruchomienia napinaczy łańcuchów.
Natomiast , nigdy nie kupuję olejów rozlewanych u nas w kraju bo wiele z tych firm to robiących nie ma atestów i kontroli zewnętrznej .
Używam tylko konfekcjonowanych przez producenta - no i jeżdżę zawsze na tym samym oleju, trzymam się Fuscha i uważam , że obok Arala to najlepszy olej do silników mercedesopodobnych.

Re: Reksio bierze olej

: 10 gru 2016, 16:05
autor: Peta
Wielkie dzięki Koledzy za wasze rady,taka "zbiorowa mądrość" to wielki skarb.
W pierwszej chwili chciałem rozłączyć odmę i połączyć z atmosferą,tylko pomyślałem dlaczego Wasze Reksy tego nie potrzebują? Wydaje się że najbardziej prawdopodobną przyczyną jest uszkodzone turbo.Czy ktoś z Was miał styczność z tą firmą;
http://www.regeneracja-turbosprezarek.p ... zarek.html
Facet krok po kroku dokładnie pokazuje i wyjaśnia co robi i dlaczego.Zastanawiam się czy po prostu nie wysłać mu turbiny, bo przed świętami wyjeżdżam reksem do niemiec i zrobię
ponad 3tys. km.
A z tymi dodatkami do olejów to w pełni Was rozumiem i sam jestem przeciwnikiem lania czegoś niesprawdzonego .Przypominam sobie jak 30lat temu załatwiłem silnik w 18tonowej ciężarówce,nalałem "ulepszacza" do silnika a po paru dniach w jeżdzie pod górę z pełnym obciążeniem silnik wystawił kopyto.Pózniej się dowiedziałem że miał tendencję do zatykania kanałów olejowych.Albo pamiętacie rewitalizer do akumulatorów który potem wycofano?
Tylko okazuje się że Lucas to inna bajka(tylko nie porównujcie do Motodoktora) , a fabrykę można jak najbardziej poprawić i jeszcze na tym skorzystać- rzadsze wymiany olejów i 2krotnie wyższe przebiegi silników ,skrzyń zwłaszcza automatów i mechanizmów

Re: Reksio bierze olej

: 11 gru 2016, 12:50
autor: XSzafaX
Ja mam odpiętom odmę ;D profilaktycznie

Re: Reksio bierze olej

: 11 gru 2016, 17:09
autor: Peta
W sumie masz rację to żadna robota można odpiąć odmę,zwłaszcza że nie mam już czasu walczyć z turbiną przed wyjazdem.
Pozdrawiam :D

Re: Reksio bierze olej

: 15 sty 2017, 19:44
autor: Peta
Tak więc koledzy wydaje się że najprawdopodobniej doszedłem do przyczyny brania oleju .Zrobiłem ponad 3tys. km po niemczech z odmą wrzuconą do butelki w której nic się nie zebrało. Po powrocie oddałem turbinę do regeneracji do poleconego gościa a ten zamiast wymienić bebechy i skasować ok. 900zł netto po prostu wrzucił ją na maszynę i sprawdził.
Ma taki patent że podłącza olej pod ciśnieniem do smarowania ,turbinę rozpędza ciśnieniem śprężonego powietrza .po 1-2godz. wszystko wiadomo.Turbo dobre na 100% nie rzuca olejem ani na wydech ani na dolot,powiedział żę niech chodzi w oryginale jak najdłużej-ach gdyby wszyscy mechanicy byli tak uczciwi,zapłaciłem 100zł.
Ale ja jeszcze przeprowadziłem małe śledztwo i okazało się że poprzedni dealer ssangyonga w trójmieście a konkretnie mechanik tam pracujący przypomniał sobie że te silnki potrafiły brać olej.Podobno nawet dochodziło do zatarcia silników na gwarancji bo klienci nie dolewali oleju! Przyczyną były wadliwe pierścienie zgarniające , może nie było to częste ,może dotyczyło tylko jakiejś partii silników ale jednak.Wychodzi na to że trafił mi się taki egzemplarz. Gdyby było to częstsze to pewnie na forum znalazły by się jakieś wadliwe i problem byłby znany.
A tak cóż będę jeżdził spokojnie dalej i jakoś przełknę te 200-300ml na tys/km :)

Re: Reksio bierze olej

: 16 sty 2017, 2:15
autor: Trawas
Z tym patentem pana mechanika coś nie tak. Szacun mu za uczciwość ale ! W innych warunkach pracuje wyjęta turbina i napędzana powietrzem a w innych turbina wpięta do układu silnika. Czemu ? proste, nie ma podciśnienia po stronie zasysania powietrza , no i temperatura robi swoje- rozszerzalność metalu np. . W samochodzie , tak filtr powietrza , jak i cała magistrala stawiają turbinie opory ssania co daje podciśnienie na turbinie a sama turbina jest gorąca , jak cholera - i tylko w takich warunkach możesz stwierdzić , czy turbina łapie olej, czy nie. Pamiętaj, napędzana powietrzem i tylko pompująca może nic nie wykazywać ale jeżeli po stronie pobierania powietrza z filtra pojawi się podciśnienie , to już co innego, Zasysa nie tylko powietrze ale stara się też zassać oleju poprzez uszczelniacze. Na stanowisku badawczym olej jest zimny i gęsty a turbina ścisła bo też zimna. Uszczelniacze ? Inaczej uszczelniają od strony ciśnienia a inaczej od strony podciśnienia - zimmery i insze pakunki już tak mają, ciśnienie je rozpycha i dociska poprawiając uszczelnienie ale , jak dasz podciśnienie z drugiej strony to już inna bajka o warunkach jego pracy - jak wyssie olej to wali go do kolektora ssącego. Sprawdzenie na sprężarce z dopychaniem oleju niewiele daje bo nawet na rozpiepszonej turbinie nie przechodzi go znowu aż tak dużo by to zauważyć od razu. Przecie przez uszczelniacze przechodzi malutko - 0,6l na 2000 km - tak ? No, to ile go przejdzie przez kilka minut pracy na stanowisku badawczym ? Kropelka i to totalnie rozmieszana z powietrzem w migiełkę ? Można tego nie zauważyć bo nawet " lejąca " turbina zaledwie by się tu zapociła. Jedynym skutecznym sposobikiem sprawdzenia tego jest metoda " organoleptyczna" :lol: Trzeba zobaczyć , czy nie zarzuca olejem intercoolera , magistrali , ERG i kolektora ssącego ? Tylko to pokarze, czy turbina puszcza? Wszystkie trochę puszczają a to, że w wielu coomon raill tego nie widać - to z tego powodu, że w tych silnikach olej często rozrzedza się paliwem - bo nieco go przeciśnie się przez pompę po wałku wprost do skrzyni korbowej. Słowem,. tu trochę ucieknie oleju, tam uzupełni go trochę paliwa i bilans wychodzi na zero - niby, że silnik nie bierze a to nie całkiem prawda. I dla tego trzeba w silnikach CR ściśle przestrzegać terminów wymiany oleju. W sytuacji, gdy szczelna turbina nie bierze a rozszczelniona pompa dowala paliwa do skrzyni, to tak , jak u naszego kolegi było. Poziom oleju rósł , olej się rozrzedzał aż doszło do zatarcia silnika bo smarowało go w dużym stopniu paliwo a nie olej. Tu przynajmniej widać, że masz szczelną pompę CR i to jest dobrze.
Odma do butelki ? Przez odmę też idą tylko opary oleju - taka mgiełka a powietrze szaleje bo mieszają nim w skrzyni korbowej tłoki od spodu, więc butelkę może tylko zapocić a większość została wyrzucona poza nią z powietrzem. Słowem , całe takie stanowisko do badania turbin jest do bani - mało wiarygodne. Sprawdź magistralę powietrza od turbiny do kolektora - jeśli jest ślisko i mokro no to olej ucieka ci przez turbinę i tyle - niewiele ale za to systematycznie ucieka cały czas. Pozdro. :D