SsangYong Forum

Witam .I znowu mam problem Rexem. Mianowicie nie chce odpalić na zimnym silniku.odpala tylko na plaka.na ciepłym ma problem ale odpali .na zimnym trzeba bardzo długo kręcić przy czym druga osoba musi cisnąć głucha. Ale tylko czasami tak odpali. Wymieniłem wszystkie filtry. Pozbyłem się szybkozłącek na filtrze..przy ostrym kręceniu wywala błędy za niskie ciśnienie na Litwie wtryskowej potem za wysokie ciśnienie. Komputer wariuje bo były błędy położenia walka polożenia rozżądu .accelerometer (knock sensor)learning fault .

Jak już odpali to normalnie jeździ nie kopci nie traci mocy.w czasie jazdy jak mocniej się przycisnie to wywala błędy. Przy odpaleniu zakopci żrącym niebieskim dymem na chwilę a potem nic. Świece nowe . Proszę o pomoc.pozdrawiam

objawy jakby padły wtryski jeśli tak to szykuje się spory wydatek około 4 tys. to bolączka silników 2.7 ja jak kupowałem rexa to silnik 2.7 nawet nie brałem pod uwagę ponieważ te silniki są dobre jak są nowe a po przebiegu 200 tys. km zaczynają się problemy

Do tej pory Rextony 2,7 nie miały pompo-wtryskiwaczy , lecz klasyczny CR.
Ale co ja tam wiem...
edit : kolega powyżej wyedytował słowo pompo-wtryski na wtryski i wychodzi że sam ze sobą o tym gadam...

Dokladnie u nas w rexach jest CR a nie pompowtryski a to duuuuza różnica
Co do regeneracji to ceny sa znośne i nie odbiegają od cen dla forda ... Problem jedynie z wyciągnięciem 5 wtrysku który uwielbia sie zapiekać i jest problem z wyciągnięciem
Pytanie czy próbowałeś wymienić filtr paliwa ??
Co do koncepcji kolegi ze silniki 2.7 z przebiegiem 200K się tak sypią i takie sa złe... Zapraszam do mnie..... u mnie przebieg ponad 250 K i poza wtryskami nic sie nie działo.... Jedynie wtryski to problem chyba ze kto śkupi zadbany pod tym względem egzemplarz ... Teraz prawie wszędzie potrafią naprawiać wtryski CR i ceny nie odstraszają chyba że ktoś kupił auto na wyrost i nie stać go na utrzymanie

kolego Consool silniki 2.7 są bardzo dobre przecież to mercedes tylko żeby nie te wtryskiwacze bo jak ktoś kupi samochód za 15 tyś. i za chwile po zakupie mu padną wtryski to wydatek 1/3 auta.Najlepiej szukać reksa z wtryskiwaczami po regeneracji w porządnym warsztacie z gwarancją to kolejne co najmniej 150 tys. spokój

2.7 silnik nie ma nic wspólnego prawie z jednostką mercedesa kompletnie przerobiona jednostka i żadna prawie rzecz nie psuje od mercedesa co do regeneracji wtrysków nie zgodze się z Tobą kolego gabit01 gdyż swoje regenerowałem i bez przesady .... zwykła regeneracja to wydatek max 700 zł za szt ... co przy nawet 5 szt jak ktoś sie uprze to wydatek 3500 zł ... prawda jest taka że jeśli kupuje sie auto za 15K to trzeba mieć te 10K na naprawy i taka jest kolej rzeczy ....
Przypomina mi sie jak kiedyś sprzedawałem 6 letnie Kia Sorento i przyjechał wariat z kolegą i porównywać zaczeli z BMW x6 .... auto zabrałem i panów zostawiłem na placu i tego samego dnia przyjechał inny kupiec
Jeśli ktoś oczekuje ze za 15K dostanie igłę auto to soory Nie ten klimat
2.9 ma więcej wspólnego z mercem silnik wmiarę niezawodny ale Wolniejszy i głośniejszy

Zamów sobie końcówki i zaworki na alledrogo wyjmij wtryski wymień owe zaworki i końcówki (do tego potrzebne dwa klucze płaskie) możesz tez same zaworki bo to ich wina koszt samych zaworków około 100zl/szt i podobnie końcówka czyli naprawa około 1K czyli zaoszczędzisz około 2K zł poradnik jak to zrobić masz w linku
https://m.youtube.com/watch?v=y42Xo33PlKc

masa pisze:Witam .I znowu mam problem Rexem. Mianowicie nie chce odpalić na zimnym silniku.odpala tylko na plaka.na ciepłym ma problem ale odpali .na zimnym trzeba bardzo długo kręcić przy czym druga osoba musi cisnąć głucha. Ale tylko czasami tak odpali. Wymieniłem wszystkie filtry. Pozbyłem się szybkozłącek na filtrze..przy ostrym kręceniu wywala błędy za niskie ciśnienie na Litwie wtryskowej potem za wysokie ciśnienie. Komputer wariuje bo były błędy położenia walka polożenia rozżądu .accelerometer (knock sensor)learning fault .

Jak już odpali to normalnie jeździ nie kopci nie traci mocy.w czasie jazdy jak mocniej się przycisnie to wywala błędy. Przy odpaleniu zakopci żrącym niebieskim dymem na chwilę a potem nic. Świece nowe . Proszę o pomoc.pozdrawiam

No nie wiem, nie wiem bo nie widzę , koledzy tu dużo doradzali ale moim zdaniem to objawy typowego uszkodzenia zaworka IMV na pompie., ewentualanie problemów z linią elektryczną regulacji ciśnienia. Wtryski raczej nie mają tu nic do rzeczy. Normalna praca zaworka w czasie rozruchu to pełne otwarcie ale jak pojawia się np. błąd P0235 wraz z P 1191 to zaczyna być pewne, że z kieszeni wyskoczy 300 zł na nowy zawór.
I jeszcze jedno trzeba sprawdzić - plus do zaworu idzie bezpośrednio z bezpiecznika zaś zaworem reguluje ECU poprzez masę , czyli minus. Jak gdzieś jest przebicie to łapie masę z poza ECU na dziko , co zamyka zaworek i dupa z ciśnienia. Zawór trzyma więc ciśnienie za wolno rośnie. Zanim cokolwiek innego rozgrzebiesz najpierw sprawdź dokładnie sekcję zaworu IMV - wszystko - instalację do samego ECU , oporność samego zaworu, kostki połączeń i szczególnie to co dzieje się z drutami pod atrapą chłodnicy. Miernik do łapy i sprawdzić obwody , czy nie ma przebić lub przerw.

Od strony połączeń z ECU wygląda to tak, jak na poprzednim a od strony instalacji elektr. sam IMV połączony jest tak , jak poniżej.

Pozycje na kostkach wg PIN masz tutaj. I to już wszystko, do roboty

PIN 37 to łączenie modulatora ERG a PIN 42 to modulator turbo. Obok siebie - a plus wszystkie trzy łapią z jednej linii.
C113 to ta duża ka na przegrodzie komory silnika przyczepiona na blachę a C104 siedzi pod puszką bezpieczników.
Zasilenie plusa idzie z przekaźnika ENG main RLY - ostatni z trzech u góry, (podwójna zworka wyjścia) przez bezpiecznik no 5 albo 7 w zależności od wersji. To wszystko.
Acha, jak dotkniesz miernikiem ciągłości obwodu do męskiej kostki PIN 32 i drugim do masy silnika i zacznie ci piszczeć to znaczy, że jest do dupy - obca masa, jest zwarcie na drodze do ECU. Czyli idzie obca masa i stałe zasilenie plusem - i dupa - zaworek ma prąda i się zamyka a ciśnienie ledwo się przez niego przeciska bo IMV jest w nastawie takiej , jak przy bardzo wysokim ciśnieniu pompy kiedy silnik jest na najwyższych obrotach - tylko, że obroty rozruchu są bardzo niskie i ciśnienie z pompy małe więc, takie przymknięcie zaworka IMV daje bardzo powolny wzrost ciśnienia na listwie - i tak ten problem wygląda.
Jak silnik wystartuje i kręci się co najmniej 900 obr/min to jakoś na silę obleci i układ daje radę przy słabej wydolności - na ciepłym silniku obleci na silę też , nawet niewielka porcja ropy z wtrysku podana raz. drugi trzeci , zaleje się na tłoku to silnik w końcu odpali i podniesie ciśnienie z pompy na listwę ale zimny silnik w takich warunkach za cholerę nie odpali - tylko z plaka. Tak wygląda taka awaria w działaniu.
Albo IMV to zjebka albo masz zwarcie na linii IMV - ECU i dalej.

Dzięki Panowie za podpowiedzi dam znać jak coś więcej będę wiedział. Narazie wiem że będą koszty .

Consool pisze:2.7 silnik nie ma nic wspólnego prawie z jednostką mercedesa kompletnie przerobiona jednostka i żadna prawie rzecz nie psuje od mercedesa co do regeneracji wtrysków nie zgodze się z Tobą kolego gabit01 gdyż swoje regenerowałem i bez przesady .... zwykła regeneracja to wydatek max 700 zł za szt ... co przy nawet 5 szt jak ktoś sie uprze to wydatek 3500 zł ... prawda jest taka że jeśli kupuje sie auto za 15K to trzeba mieć te 10K na naprawy i taka jest kolej rzeczy ....
Przypomina mi sie jak kiedyś sprzedawałem 6 letnie Kia Sorento i przyjechał wariat z kolegą i porównywać zaczeli z BMW x6 .... auto zabrałem i panów zostawiłem na placu i tego samego dnia przyjechał inny kupiec
Jeśli ktoś oczekuje ze za 15K dostanie igłę auto to soory Nie ten klimat
2.9 ma więcej wspólnego z mercem silnik wmiarę niezawodny ale Wolniejszy i głośniejszy

Masz rację ale nie do końca - to jest silnik Merca, jeden z dwóch CR 2,7 jakie zaprojektowano. Ten który mamy powstał na bazie idei przeprojektowanego silnika 2,9 TD a ten mniejszy, zastosowany później w autach MB projektowany był od początku. Ten , co my mamy miał być dla Sprinterów i nawet na początku go produkowali ( stare Sprintery mają taką samą głowicę jak w naszych jest) ale później ze względu na koszty zostali tylko przy jednym. Nasz silnik jest trwalszy od niemieckiego bo nie ma wodotrysków w rozrządzie , jest nieco większy i sztywniejszy więc robi większe przebiegi - no i rezygnacja z wtrysku Bosch wyszła mu na dobre. Niemcy w wyższych modelach też zrezygnowali z Bosch na rzecz Delphi bo chińszczyzna przestała im smakować . Ale, zobacz , na wałku rozrządu masz gwiazdkę, na dźwigienkach zaworów też , wał korbowy też z gwiadką wyprodukowany i Niemiaszków . Cały prawie środek robią Niemcy a Koreańce robią odlewy bloku, elektrykę, elektronikę ipt. Zatem można powiedzieć, że silnik jest Mercedesa ino, że obecnie Mercedes już ich nie produkuje na własne potrzeby. Prawdziwymi koreańskimi przeróbkami są dopiero obecne silniki 2,0 i 2,2 l , już takich przebiegów robić nie będą bo są wysilone doładowaniem na maxa.

Silnik jest robiony we wspolpracy i kooperacji z Mercedesem tak jak napisal Consool jest malo pasujacych rzeczy a gwiazdka ,mlot czy sierp znaczy ze Niemcy mieli duzo zapasu i moze troche tam upchali ,ale to nie fakt ze silnik Merola ,co tez nie znaczy ze jest zly slabszy czy gorszy,wrecz przeciwnie- pozdrawiam .
Dostarczyc materialy kto komu i za ile z silnikiem ?

https://www.youtube.com/watch?v=ZdY-_7j9BFQ
Tak wyglada regeneracja pelna i za to sie placi