SsangYong Forum

Od 3 miesięcy stoi i nie odpala. Ale od początku. Pewnego dnia żona pojechała do pracy i klapa nie odpalił więc podjechałem do niej " PLAK" i dychnoł . Dojechał do domu i na kanał ,zgasiłem .Po jakimś czasie do odpalenia i kicha ani normalnie ani na "PLAKA". Podłączyłem fejsa a tam zero błędów , wchodze w parametry brak ciśnienia na szynie. Myślę pompa ale zrobię przelewy na rozruszniku no i wyszło 2,4 i 5 do bani. Wtryski zrobione ciśnienie paliwa w układzie OK filtr paliwa wymieniony i znów kicha.Podłączam fejsa a tam błąd P0336 (czujnik wału korbowego), wymiana czujnika bo to on odpowiada sygnał na wtryski i nic, tak jak by chciał odpali a nie może.Przedzwoniłem przewody do kompa i jest OK. Fejs do ręki i znów szok inny błąd P0108 (wysokie napięci na czujniku atmosferycznym kolektora ssącego) .Panowie mam już mętlik w głowie bo nie wiem co jest grane, tym sposobem to wymienię wszystkie czujniki . Bardzo proszę o wypowiedzi może spodkaliście się z takimi przypadkami , będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam ,

Ten problem bez wątpienia był od wtrysków i teraz pytanie co poszło dalej , błędy które wyskakują na tym fejsie to bzdury ja bym sie skupił na układzie paliwowym czy napewno jest szczelny ? Przewody wysokiego ciśnienia ? A moze lewe powietrze w przewodach paliwowych? Ale raczej posprawdzaj szczelność wysokiego ciśnienia , teraz zrób próby przelewowe , czy wszystkie wtryski dałeś do sprawdzenia?

Najpierw musisz wykluczyć awarię układu zasilania - szczelność magistrali, filtrów itp. . Wlej do butelki paliwa a na pompę nałóż wężyk plastikowy i włóż go do butli, którą umieścisz ponad silnikiem. Zobacz ,czy nie odpali ? Nie ma mocnych, jeżeli układ wtrysków i pompa jest OK a problem tkwiłby w sensorach to z każdym tym błędów wyskakiwałby błąd akcelerometera bo, on zbiera całe info z silnika i ten błąd towarzyszy innym np. czujnika wału, rozrządu, przepływomierza, czujnika ciśnienia i czujnika masowego wsadu. kontaktu z wtryskami itp. W uszkodzenie czujnika walu nie wierzę zaś obecny błąd Po108 nie przewiduje żadnych restrykcji dla pracy i nie utrudnia uruchomienia silnika. Gdyby to był czujnik położenia wału to wcześniej nie odpaliłbyś auta z plaka . Totalny zdechł pies.
To nie to.- Jeśli z butelki nie odpali to raczej problem z instalacją ECU - i sprawdź napięcia na ING1 i ING2 bo komp dostaje część zasilania z alternatora.
Ale pierwsza i najważniejsza sprawa - czym sczytujesz błędy silnika ? Co to za tester ? Bo moim zdaniem pieprzy głupoty .
To wygląda jak wady instalacji paliwowej lub brak otwarcia w chwili rozruchu na zaworze IMV przez jakieś zwarcie ? Sprawdź pin 81 na ECU, czy nie ma obiegu z masą auta ? Więcej na odległość ci nie doradzę.