SsangYong Forum

Od jakiegoś czasu w czasie przyśpieszania - po tym jak mocniej nacisnę na pedał gazu wywala mi check engine ... błedy jakie pokazuje Easy diag to
P1148 Accelerometer ( knock Sensor) learning fault
P1254 Maximum Rail Pressure Contro Malfunction
i czasami bardzo sporadycznie
P1253 Minimum Rail Pressure Control Malfunction

Nadmienię iż 1,5 roku temu wtryski robione były, w dodatku wymieniłem na pompie wysokiego cisnienia zawór IMV, wymieniłem sam czujnik na listwie wysokiego ciśnienia na nowy i dalej to samo ...
Co ciekawe jak wywala bład nie odczuwam żadnego spadku mocy auta totalnie nic jedynie check sie pali :/
2 zdjęcia ze wskazań easydiaga
jedno na wolnych obrotach jak sie nie myle a 2 przy predkosci okolo 130 km/h

Co może byc przyczyną ?

U mnie poszły zaworki. Wcześniej wywalało check, a w końcu przestał odpalać. Wymiana zaworków we wtryskiwaczach pomogła.

To teraz inne pytanie jeśli zaworki we wtryskach to czy jest na to jakaś diagnoza ? Rozumiem że trzeba przelewy sprawdzić czy są dobre ? Wg easydiag a wtryski są dobre ;/

cisnienie na wtryskach masz wzorowe tak mi sie wydaje . Nie moge sprawdzic u siebie bo nie mam wozu ze soba .

pisałem ,ale nie wiem czy doszło, miałem rezerwe i dolałem pod marketem 10 litró, po kilku kilometrach jak zahamowałem , to silnik na luzie gasł wymusiłem prace na biegu, i po konsultacji z kolega na forum odwodniłem filtr paliwa. dojechałem do normalnej stacji i dolałe 20 l. aby wymieszać, szedł normalnie .pojechałem do diagnosty ,pokazało małe cisnienie palliwa, filtr był długo nie wymieniany , kupiłem nowy i diagnosta poradził aby jechac na sterym i wymienic w domu. tak zrobiłem ,dojechałem bez problemu ,teraz wymienie filtr.albo filtr zapchany, albo złe paliwo. pozdrawiam

Miałem takie objawy - po tankowaniu auto się dusiło, potem check przy przyśpieszaniu - woziłem się z tym od mechanika do mechanika, aż w końcu trafiłem na byłego majstra z ASO, który od razu stwierdził, że to zapchany smok w baku, przeczyścił (wymienił też filtr paliwa) i auto jak nowe - aż do sprzedania nic się nie działo.

Panowie tylko u mnie nie dusi sie ... nic sie nie dzieje poza tym ze wywala check i te bledy ... filtr paliwa też wymieniłem na nowy i doopa męcze sie z tym juz od prawie roku
możliwe ze przy regeneracji wtrysków jak nie nadali nowych numerów to jest to winą ?
Jak jezdze po mieście spokojnie to nic sie nie dzieje ale jak wcisne mocniej pedał gazu aby kogoś wyprzedzić to pod obciązeniem sie zapala .... jak dla mnie wychodziło by ze to np zaworek... ?

Pamiętajcie ze moim głównym problemem jest za wysokie ciśnienie a za niskie pojawia sie czasami wraz z wysokim jednoczesnie

sergio1969 pisze:cisnienie na wtryskach masz wzorowe tak mi sie wydaje . Nie moge sprawdzic u siebie bo nie mam wozu ze soba .

Powiedz mi coś czego nie wiem
Nienawidzę tej żółtej ikonki silnika Co jeszcze mógł by,m wymienić przed wstawieniem auta do warsztatu na sprawdzenie znowu wtrysków albo ich wyjmowaniem i wysyłaniem na testy ?

Nie mam pojecia , moze masz gdzies zly styk na wtryskach lub na eku i pokazuje glupoty . Musisz kombinowac sprawdz listwe wysokiego cisnienia ,hmm nie mam pomyslow Consul moze Trawus cos napisze ale nie wiem czy ostatnio mu sie nie chce czy jest na urlopie. Jak to mowi Kikster - Nie wiem

Dobra wróciłem , witam panów po krótkiej przerwie. Za krótkiej niestety.
Consool, pisałem ci, że ciśnienie na wtryskach masz w najlepszym porządku zatem problem leży gdzie indziej. Prawdopodobnie kompusiowi się nie zgadza kompilowanie informacji z czujników silnika i trochę głupieje.
Wyczyść co się da a w pierwszej kolejności czujnik nadciśnienia na kolektorze bo często syfy maziste go zaklejają i wykazuje zbyt niskie ciśnienie oraz przepływomierz powietrza. Ciśnienie na wtryskach uzależnione jest od prędkości obrotowej silnika. Komp wie, że przy takich a takich obrotach ma być takie a takie ciśnienie na wtryskach, tyle a tyle powietrza w kolektorze i taki a taki przepływ przez turbinę. Zatem coś go tu wprowadza w bląd. Któryś parametr widzi poza skalą tolerancji i wywala check.
Zaworki na wtryskach masz OK bo inaczej gdyby zbyt dużo szło w przelew to wykazywane ciśnienie byłoby znacznie niższe a auto zapalałoby znacznie trudniej bo ciśnienie na listwie wzrastałoby zbyt powoli.
Słowem trzeba wziąć miernik do ręki i według manuala posprawdzać wszystkie czujniki silnika.
I nie martw się bo gdyby rzeczywiście ciśnieniue było zbyt niskie miałbyś błąd czujnika stukowego bo przy danym wsadzie powietrza, gdy wtrysk podaje zbyt mało paliwa to spala się ono w cylindrze zbyt gwałtownie i czujnik to wychwytuje podając błąd spalania sukowego- a Jak paliwa jest za dużo to kopci niemiłosiernie- wiadomo no nie ? U ciebie nic takiego nie ma a wtryski opracują wzorowo.
Co prawda w pompie oprócz zaworka INV jest jeszcze stały, mechaniczny zawór regulacji ciśnienia - zwykła kulka na sprężynce ale z nim nigdy nic złego się nie dzieje.
O i jeszcze jeden skrajny przypadek głupiejących wtryskiwaczy. Syfy w zbiorniku, które od czasu do czasu przelatują przez wtryski - ot taki grubszy kurz pomieszany z paliwem . Przechodzi to gówno przez wtryskiwacz nie zatykając go ale zakłóca jego pracę dając chwilowo zbyt duży przelew a czasami unieruchomiając zaworek przelewowy daje zbyt wysokie ciśnienie podawane na końcówkę wtrysku.
Jak się rozkręci taki wtrysk to po rozkręceniu go w środku nie ma opiłów ale jest takie jakieś czarne błotko.
Panowie , pamiętajcie, jeżeli widzicie na stacji auto beczkę, która zlewa paliwo do dołków to nie tankujcie tam auta. Zawsze na dnie dołka, czyli zbiornika stacji, zbiera się woda i paprochy a po pewnym czasie jest tego sporo. Normalnie pompa bierze paliwo metr nad dnem mając stałą nieczerpalą rezerwę. Ale ! Jak beczowóz zlewa paliwo to w zbiorniku wszystko się bełta i tankując w tym czasie można sobie zatankować takie świństwa o jakich się "fizlologom" nie śniło.
Za komuny był przepis , że w czasie tankowania stacja ma być zamknięta i wolno wznowić sprzedaż nie wcześniej niż 30 min po zakończeniu tankowania. A dziś ? Kasa rządzi i widzimy jak becza zlewa paliwo a auta normalnie tankują. W ten sposób wykańcza się common rali. Ostatnio mój Ssang bliniak ma takie kłopoty. Mycie całego układu to nic przyjemnego i duże zagrożenie wykończenia pompy - bo jak syfy się dostaną pod rolki popychaczy tłoczków wysokiego ciśnienia to mogiła , pompa wykończona w 10 min. Rolki się klinują i zaczynają rzeźbić bieżnię krzywki - produkcja opiłków się rozpoczyna od zaraz. Rolki nie zawsze dają się wypłukać. Delphi ma tą wadę - durne rolki.

Hej, mogę dopytac Jaka różnica między rail pressure map i rail pressure? U mnie wywala te błędy gdy rośnie różnica między tymi wartościami.

W temacie ciśnienia pompy i błędu p1254. Męczy mnie to już długo. Jak jeździć spokojnie to chęci się nie pojawi. Na wykresie z eaaydiaga widać żądanie (map) i odczyt ciśnienia. Od około 800-900 bar wykresy się rozjeżdżają- czyli pompa nie daje ciśnienia, albo tak się jej wydaje. W każdym innym zakresie praca jest idealna. To co zrobiłem: czyszczenie zbiornika z wymiana przewodów i filtrów ( zbiornik podciekał na powrocie) . Przelewy wtryskiwaczy 4- 5 ml na minutę na jałowych. W planach wymiana IMV ale dostęp kijowy... Co jeszcze zrobić przed oddaniem auta do speca?

I co udało się?!
Mam to samo. Wymiana pedału, wymiana baku, czyszczenie układu, filtr paliwa jeden po drugim.
I teraz zaczął jeszcze słabiej odpalać.

Kolego to jest z 2018 ktoś może nie być już tutaj. Opisz jaki masz problem i błędy może pomożemy

Ja mam podobny problem. Blad spalania stukowego oraz blad cisnienia paliwa. Mialem regenerowane wtryski i nic to nie dalo, znikl tylko blad 4 wtrysku. Kolektor wyczyscilem. Wywala check przy kazdym depnieciu przy wiekszych predkosciach.
Moga to byc rozkodowane wtryski? Przy wymianie nikt tego nie sprawdzal. Ma ktos pomysl gdzie moze lezec problem?