SsangYong Forum

Witam.
Może wracam do starego tematu z błędami ABS/ESP które były opisywane, lecz do tych dwóch dołączył mi błąd EBD i po jego włączeniu wskazówka licznika opada ( pomimo że jedzie do przodu) i elektronika skrzyni wyłącza się ( na liczniku zostaje "0" bez oznaczenia biegu) i nie przełącza się na niższy lub wyższy bieg ( zostaje na ostatnio włączonym).
Po zatrzymaniu można włączyć P - parkowanie, wsteczny i tylko 1 bieg do przodu.
Kasuje błędy po zgaszeniu pojazdu ale po przejechaniu 5-7 km wyskakują ponownie.
Macie jakiś pomysł bo czyszczenie kostek na sterowniku abs/esp nie pomaga.

Szukał bym przyczyny w stykach przy pompie lub przy kołach czujnik moze ? Jaki dokładnie jest kod błędu ?

Może czujnik ABS ? Miałem kiedyś tak w ML-u.

Teraz mnie już zgrza !!! ł, świeci ABS/ESP, co jeszcze w nim robić : CZYSZCZENIE EGR, MODULATORY, WĘŻYKI PODCIŚNIENIA, WYMIANA USZCZELNIACZY ZWROTNIC, ŁOŻYSKA IGIEŁKOWE, dopiero co ogarnołem czujnik/wtyczkę TEMPERATURY PŁYNU, wymieniłem dyfer, co jeszcze się zaświeci ???

Pytanie jest inne ... Co jeszcze poprzednik Twój zaniedbał... Bo to są efekty zaniedbania auta ...

Dla pocieszenia u mnie było więcej takich niespodzianek pęknięta rurka chłodnicy EGR, maglownica, wtryski, ręcznego nie bylo, tarce i klocki masakra, wybierak skrzyni kiepsko działał, teraz amorki i sprężyny powymienialem, modulatorki EGR i turbo były zwalone, no i zostały mi jeszcze świece żarowe .... Bo wywala od 2 dni błąd wierz mi jest co się zepsuć .. a u ciebie to jakieś pierdoły wychodzą

Noto mnie pocieszyłeś, tym bardziej że dziś ABS/ESP zgasły ???
To jednak dobry samochodzik , a poprzednik faktycznie mógł się trochę więcej interesować swoim rexem.

to jak zgasły to zgaduje że masz problem z wtyczna przy czujniku - pewnie przednia na piaście ...

ciekawostka... interfejs x431 może zinterpretować problem z czujnikiem przedniego lewego koła jako zbyt niskie napięcie zasilania...

Piotr11 masz rację to dobry samochodzik ale tylko 2.9 w manualu i jeszcze jak trafisz z pewnych rąk i z udokumentowanym przebiegiem a 2.7 i jeszcze w automacie to możesz kupić za 12tys i jak będziesz miał szczęscie to w rok włożysz 15 tys. złociszy

I po co straszycie ??? Każde auto używane na co dzień sie kiedyś popsuje jedne szybciej inne później tak jak człowiek jeden pali ,pije i używa żyje 95 lat a niektóry sie oszczędza i ledwo czterdziechy dociągnie,taka prawda. Po prostu ,to sie nazywa Szczęście moim zdaniem Panowie.

Consool, ostatnio odkręcałem właśnie lewą stronę, zaciski, sprawdzałem łożyska itp. masz nosa ...
Co jeszcze mnie zaciekawiło to że po odpięciu wężyka podciśnienia to mogę w niego spokojnie dziobem dmuchać lub ssać ...nie ma specjalnie wyraźnego oporu, czyżby była gdzieś nieszczelność ? ale po włączeniu 4H wężyki zasysają ...

no to problem rozwiązany nawet winowajca się znalazł

To znaczy że nie powinno się móc przedmuchać ? ale podciśnienie zasysa ....podłączyłem vacuometr słupkowy , taki do synchronizacji gaźników motocyklowych nie wiem czy się do tego nadaje , on mierzy w HG, i wykazał 40 cm/HG do końca skali.