SsangYong Forum

Pokazuje co chce, najczęściej pół baku, po tankowaniu rezerwę a czasem 3/4 baku. Poprzedni właściciel twierdził, że stało się to podczas tankowania na odpalonym silniku.
Dostałem się do zbiornika, pływak jest, na mierniku opór się zmienia przy ruszeniu pływaka, kable przy zbiorniku całe, pływak nie tonie.
Licznik?

A po zgaszenie opada do 0 ? Ja bym go nachwile wypioł z kostek licznik to go z zeruje i powinno być git tylko nie myl z odpięcie akumulatora bo to co innego

Tak, spada na zero, jutro spróbuje odłączyć

Pie...nie ze na odpalonym silniku tankowal. Ja tankuje juz kupe czasu na odpalonym pod korek i nie mam do dzisiaj zadnego problemu ,wiec kit niech wciska zonie

Miałem tak kiedyś w renowce jak zatankowałem na zapaliłem to pokazywał ze było zatankowane jak zgasiłem to pokazywał rezerwę ale odpiolem aku i pomogło ale w tym przypadku tylko prubs odpięcia licznika moze cosik pomuc

sergio1969 pisze:Pie...nie ze na odpalonym silniku tankowal. Ja tankuje juz kupe czasu na odpalonym pod korek i nie mam do dzisiaj zadnego problemu ,wiec kit niech wciska zonie

Tyle to i ja wiem, we francuzie czy innym oplu to byłby problem, ale myślę, że rexton jest zbyt prosty w budowie aby poziom paliwa był obliczany przez komputer. Napisałem jego słowa bo może to jednak miałoby jakiś sens a właśnie twierdził, że to żona tak tankowała
Do licznika bezposrednio idą przewody z pływaka? Ktoś zna kolory?

Raczej od pływaka idą do komputera ... a dopiero potem na licznik i wcale rexton nie jest taki prosty obyś nie musiał sie o tym przekonać ...

w suzuki to nazywała się kalibracja licznika: odłaczamy aku, podłaczamy tankujemy po sam korek i gotowe. czy w rextonie zadziała niemam pojęcia:)

Chyba znalazłem winnego, w liczniku był zimny lut za kilka dni się okaże czy to to

Poziom pokazuje chyba ok, jeszcze mam problem z kontrolką rezerwy, czasami pali się na kilka minut i gaśnie mimo, że pokazuje ponad pół zbiornika, czasami zapala się przy odpaleniu a czasami podczas jazdy, ale zawsze po jakimś czasie gaśnie

Edit:
Chyba znalazłem przyczynę, był zimny lut na płytce pływaka w baku, jak ruszałem nim na boki zmieniał się opór mierzony multimetrem, po przelutowaniu zmienia się tylko jak ruszam pływakiem góra dół( czyli tak jak powinno być).
Jeśli komuś zapala się rezerwa podczas jazdy mimo, że jest dużo ropy w zbiorniku to na 99% jest gdzieś przerwa w obwodzie bo jak odpinałem wtyczkę to wtedy zapalała się rezerwa